Browar "Spasły Kocur"

[Gabe]

Albo dekadencja

[Feti]

A najlepsze jest to, że dekokcję stosuję podczas zacierania . Łot. Analfabeta.
Dekadencja i dekapitacja? To mam nazwę na nowe piwo. Jak mi się uda zmienić zamówienie, to z 200 gram iungi, 100 gram marynki, 150 gram lubelskiego, 5 kg pilzneńskiego uwarzę Dekapitalizującego Dekadenta. NibyBitter jest dośc gorzkawy, ale mi tam mało. Chce czegoś dekadenckiego.

[Mason]

Dekadencja i dekapitacja? To mam nazwę na nowe piwo.

No to po butelce nowego piwa dla pomysłodawców nazwy

NibyBitter jest dośc gorzkawy, ale mi tam mało. Chce czegoś dekadenckiego.

To coś dla Ciebie: http://piwodziej.pl/pl/p/Goryczkowy-...-alfa-10ml/449
Kropelka po kropelce i dojdziesz do tego ile IBU Ci potrzeba do szczęścia

[zgoda]

Dekadencja i dekapitacja? To mam nazwę na nowe piwo.

W którejś części przygód pirata Rabarbara występował król Wacio i jego 3 córki: Policja, Amunicja i Prohibicja. Jakoś nie mogę zagospodarować tych nazw, więc jak chcesz, to Ci odstąpię.

[Feti]

Strasznie drogo wychodzi ten goryczkowy ekstrakt chmielowy. ! ml podbija IBU o 6 w 10 litrach, to butelka podbije tylko o 30 IBU w 20 litrach piwa.
Domówiłem marynkę i lubelski. Dam radę.
A co do nazw: Prohibicja Rabarbara, Rabarbarowa Amunicja.

[Mason]

Ale to nie na całą warkę, tylko na małą próbkę do smaku.

[Feti]

Jaką większą frajdę sprawia mi myśl, że z warki na warkę będę podbijał IBU do poziomu mnie zadowalającego.

[zgoda]

To i parę innych historycznych ale z XIXw. powinno Cię usatysfakcjonować. Oryginalne receptury, pochodzące z dzienników warzelnych browarów w UK.

105 IBU. Ja się będę od niego trzymał z daleka.

[Mason]

Nu, nu, nu, przecież BJCP wyraźnie mówi że scotch ale musi być ciemne i słabo nachmielone

[Feti]

W BrewTargecie mi wychodzi w Dekadencie 300 IBU. Mam pytanie, czy warto chmielić na zimno? I czym: marynką czy lubelskim. Troszkę mi spadnie wtedy IBU, ale trudno.

[Mason]

Na zimno chmieli się chmielem aromatycznym, więc Lubelskim. W jaki sposób chmielenie na zimno obniża IBU??

[zgoda]

Nu, nu, nu, przecież BJCP wyraźnie mówi że scotch ale musi być ciemne i słabo nachmielone

Dlatego za karę mężczyźni w Szkocji chodzą w spódnicach, bo się Amerykanów od BJCP nie słuchali. I dodatkowo jeżdżą po odwrotnej stronie razem z resztą UK, bo się też nie słuchali w sprawie stoutów i porterów.

Tak amerykański imperializm karze za nieposłuszeństwo!

[Feti]

Na zimno chmieli się chmielem aromatycznym, więc Lubelskim. W jaki sposób chmielenie na zimno obniża IBU??

Bo z tego corozumiem, podczas gotowania dostaje się więcej goryczki niż z chmielenia na zimno. A marynka podobno też aromatyczna.

[Mason]

Chmielenie na zimno nie zwiększa w ogóle goryczki, jest tylko dla aromatu. Marynka też jest uniwersalna - goryczkowa i aromatyczna. Ja tam wolę aromat Lubelskiego, ale zrób jak Ty uważasz.

[Feti]

Będzie lubelski.