Warka 12 - Dubbel Belgijski - "Morderstwo w Orient Expressie"
7.07.2012
Składniki:
- brzeczka wysłodowa (tak to można nazwać? ) z poprzedniej warki,
- pilźnieński 2,5 kg
- karmelowy jasny 0,2 kg,
- pszeniczny 0,2 kg
- własnoręcznie kandyzowany cukier trzcinowy 0,5 kg
Zacieranie:
- białkowa 53 stopnie - 15 minut,
- 62 stopnie - 15 minut,
- 72 stopnie - 45 minut.
Takie zacieranie wybrałem ze względu na zrównoważenie "wytrawności" pozostałych składników.
"Cukierek" przygotowywałem po dodaniu do pół litra cukru trzcinowego niewielkiej ilości wody, soku z połowy cytryny, pół łyżeczki pożywki dla drożdży winiarskich
Chmielenie:
- Nugget 11.8% granulat, 17 gram - 90 minut
Dodatkowo:
- 100 g rodzynek na ostatnie 15 minut.
Fermentacja z użyciem drożdży płynnych Zymoferm Z035- Belgishes Trappistenbier, po terminie, ale ładnie wstały, i wydaje mi się że dały odpowiedni bukiet zapachowy i lekko wpłynęły na smak. A może to ten mój "cukierek"? Silly Scotch to to nie jest, ale całkiem w podobnym przyjemnym kierunku.
Fermentacja tydzień cicha + ponad dwa burzliwa (może nawet 3, pamiętam że długo, bo ciągle "bulkało").
Wszystko fajnie ale jak w serii - piana - tragedia.
7.07.2012
Składniki:
- brzeczka wysłodowa (tak to można nazwać? ) z poprzedniej warki,
- pilźnieński 2,5 kg
- karmelowy jasny 0,2 kg,
- pszeniczny 0,2 kg
- własnoręcznie kandyzowany cukier trzcinowy 0,5 kg
Zacieranie:
- białkowa 53 stopnie - 15 minut,
- 62 stopnie - 15 minut,
- 72 stopnie - 45 minut.
Takie zacieranie wybrałem ze względu na zrównoważenie "wytrawności" pozostałych składników.
"Cukierek" przygotowywałem po dodaniu do pół litra cukru trzcinowego niewielkiej ilości wody, soku z połowy cytryny, pół łyżeczki pożywki dla drożdży winiarskich
Chmielenie:
- Nugget 11.8% granulat, 17 gram - 90 minut
Dodatkowo:
- 100 g rodzynek na ostatnie 15 minut.
Fermentacja z użyciem drożdży płynnych Zymoferm Z035- Belgishes Trappistenbier, po terminie, ale ładnie wstały, i wydaje mi się że dały odpowiedni bukiet zapachowy i lekko wpłynęły na smak. A może to ten mój "cukierek"? Silly Scotch to to nie jest, ale całkiem w podobnym przyjemnym kierunku.
Fermentacja tydzień cicha + ponad dwa burzliwa (może nawet 3, pamiętam że długo, bo ciągle "bulkało").
Wszystko fajnie ale jak w serii - piana - tragedia.
Comment