"Obecny Runoland to dawniejsze miejsce Browaru Góra Śląska, a jeszcze dawniej Brauerei – Gebr. Achenbach Guhrau. Tu warzono jedne z najlepszych piw słodowych, które smak zawdzięczały nie tylko dzięki recepturze, ale również wodzie. Browar niemiecki pozyskiwał ją specjalnymi drewnianymi drenami z źródełka znajdującego się ok 1 km. od zakładu (górek koło Jastrzębi ). Po wojnie został podłączony do wodociągów komunalnych, na czym nie stracił swych dobrych walorów smakowych. Od 1949 browar podlegał pod Bojanowskie Zakłady Piwowarsko-Słodownicze, następnie w latach 70 tych Wielkopolskim Zakładom Piwowarskim. Mieszkańcy, którzy po pracy raczyli się tym piwem, zawsze wspominają je z zachwytem. Co się stało, że pozostała już tylko historia z etykiet, kapsli i butelek. Prawdopodobną przyczyną upadku była reorganizacja województw."
Jeden z w/w opisów, nieczynnego już browaru w Górze Śląskiej woj. dolnośląskie - ja go nie pamiętam, ale każdy z kim bym nie rozmawiał wspomina, że woda lokalna była super, przez co piwo było wspaniałe. Po 2000 roku pewien Polak z Kanady w innym miejscu otworzył browar "Kwarta", który istniał ( dokładnie nie pamiętam ) około 2-3 lat, następnie po klęsce ( klęska wiązała się z pazernością, pierwsze piwa leżakowały dłużej i były wyśmienite. Do dzisiaj pamiętam ten cudowny smak. Lecz później właściciel poszedł na ilość, i po wypitym piwku trzeba było szukać krzaczka, bo tak czyściło niestety. Widząc, że spada sprzedaż "Kwarty", właściciel zaprzestał produkcji i oddał browar w dzierżawę dla "Szwejka", który musiał znaleźć miejsce do warzenie piwa ponieważ nie przedłużono mu dzierżawy w browarze w Bojanowie, gdzie "Szwejk" do tej pory był produkowany. Również ok 2-3 lat, browar istniał, ale widocznie też się to nie opłacało. Właściciel zamknął browar i wyjechał do Kanady. Dziś, na miejscu owego browaru istnieje skład opału a budynek został rozebrany do ostatniej cegły. Jedynie, pozostały na wspomnienia. Natomiast budynek pierwszego browaru istnieje do dziś i działa tam firma przetwórstwa warzywnego Runoland - która niestety piwa nie produkuje.
Jeden z w/w opisów, nieczynnego już browaru w Górze Śląskiej woj. dolnośląskie - ja go nie pamiętam, ale każdy z kim bym nie rozmawiał wspomina, że woda lokalna była super, przez co piwo było wspaniałe. Po 2000 roku pewien Polak z Kanady w innym miejscu otworzył browar "Kwarta", który istniał ( dokładnie nie pamiętam ) około 2-3 lat, następnie po klęsce ( klęska wiązała się z pazernością, pierwsze piwa leżakowały dłużej i były wyśmienite. Do dzisiaj pamiętam ten cudowny smak. Lecz później właściciel poszedł na ilość, i po wypitym piwku trzeba było szukać krzaczka, bo tak czyściło niestety. Widząc, że spada sprzedaż "Kwarty", właściciel zaprzestał produkcji i oddał browar w dzierżawę dla "Szwejka", który musiał znaleźć miejsce do warzenie piwa ponieważ nie przedłużono mu dzierżawy w browarze w Bojanowie, gdzie "Szwejk" do tej pory był produkowany. Również ok 2-3 lat, browar istniał, ale widocznie też się to nie opłacało. Właściciel zamknął browar i wyjechał do Kanady. Dziś, na miejscu owego browaru istnieje skład opału a budynek został rozebrany do ostatniej cegły. Jedynie, pozostały na wspomnienia. Natomiast budynek pierwszego browaru istnieje do dziś i działa tam firma przetwórstwa warzywnego Runoland - która niestety piwa nie produkuje.
Comment