Witam po dłuższej nieobecności spowodowanej chorobą - która uniemożliwiła mi pobyt na giełdzie w Świebodzicach - oraz wyjazdem z Wrocławia.
To co napiszę teraz chciałbym zaadresować do Górnoślązaków (choć może nie tylko). Otóż przejeżdżałem w niedzielę samochodem przez Toszek. Tuż przy drodze, na dole u podnóża zamku stoją piękne ruiny browaru (nieduża słodownia z pięknym kominem, na którym dumnie wznosi się metalowy kołpak, tak charakterystyczny dla browarów). No i zauważyłem, że te ruiny są w trakcie wyburzania, więc to chyba ostatni moment, by zrobić tam zdjęcia. Pospieszcie się!!!
To co napiszę teraz chciałbym zaadresować do Górnoślązaków (choć może nie tylko). Otóż przejeżdżałem w niedzielę samochodem przez Toszek. Tuż przy drodze, na dole u podnóża zamku stoją piękne ruiny browaru (nieduża słodownia z pięknym kominem, na którym dumnie wznosi się metalowy kołpak, tak charakterystyczny dla browarów). No i zauważyłem, że te ruiny są w trakcie wyburzania, więc to chyba ostatni moment, by zrobić tam zdjęcia. Pospieszcie się!!!
Comment