Browar Wolsztyn R.Bloens

[albeertos]

Ostatnio w jednym z poznańskich składów ze starociami i rupieciami wydobyłem oto taką butelkę z napisem:
"R.Bloens Browar Wolsztyn".
W sieci niewiele mogłem znaleźć, jedyną wzmianka to to że podczas Powstania Wielkopolskiego w latach 1918-1919 browar zajęli Niemcy i ustawili w nim swój punkt obronny. Na dnie butelki jest wytłoczony napis: "38 Ujście" Podejrzewam że jest to sygnatura Huty Szkła Ujście - producenta butelki. Porcelanka łysa, być może coś przedtem na niej było, w tej chwili nic.
Czy ktoś posiada jakiekolwiek informacje na temat Browaru w Wolsztynie?

[albeertos]

Zbliżenie napisu:

[albeertos]

Dno butelki:

[mapajak]

Wytwórnia Ekstraktów Słodowych w Wolsztynie produkująca m.in. ekstrakty dla piwowarów domowych znajduje się w dawnym browarze, ale nie wiem czy to ten sam browar.

[Krzysiu]

Dokładnie ten sam, warzył piwo podobno do połowy lat pięćdziesiątych.

[pivaria]

Kiedyś miałem butelkę z tego browaru w kolorze zielonym. Była starsza od tej: miała jeszcze napis "Browar Parowy" i do tego jeszcze zapisaną na szkle pojemność - chyba 3/4l.z tego co pamiętam. Butelkę oddałem kolekcjonerowi z Krakowa, który specjalizuje się w polskich flaszkach.
Więcej nic nie wiem...
pzdr

[Piwowar]

Dokładnie ten sam, warzył piwo podobno do połowy lat pięćdziesiątych.

Krzysiu jak zwykle ma rację, chodzi o dawny browar Dokowicza.
Ponieważ od pewnego czasu interesuję się piwem grodziskim, aby odświeżyć temat zamieszczam krótką ciekawostkę zapożyczoną z dziewiętnastowiecznej prasy niemieckej.

W 1892 roku Królewski Sąd Ziemski w Berlinie musiał rozstrzygnąć problem, czy uwarzone w Wolsztynie piwo typu grodziskiego można sprzedawać jako „echt Grätzer”, czyli „prawdziwe Grodziskie”. Sprawa nie była prosta, ponieważ browar N. Dokowicza w Wolsztynie produkował piwo typu grodziskiego już od szeregu lat i nosił nawet dumną oficjalną nazwę „Grätzer Export Bier Brauerei = Browar Eksportowy Piwa Grodziskiego”, a jego piwo jeśli nie przewyższało jakością, to co najmniej dorównywało piwom produkowanym w Grodzisku Wielkopolskim. Przedstawicielem wolsztyńskiego browaru na Berlin i okolice był hurtownik Wilhelm Heidmann, którego zakład mieścił się przy Zionskirchstr. 49. Heidmann rozprowadzał piwo wolsztyńskie z powodzeniem, ale nie jako „echt”, tylko jako „Grätzer Bier”. Afera zaczęła się, kiedy brat Wilhalma, Richard Heidmann, który posiadał hurtownię piwa przy Waldzeckstr. 13 – 14 w Berlinie, otrzymał zlecenie na dostarczenie „prawdziwego piwa grodziskiego”. Heidmann dostarczył piwo z Wolsztyna, został przez odbiorcę zaskarżony i ukarany grzywną wysokości 50 Marek za sprzedawanie piwa wolsztyńskiego jako „echt Grätzer”. Ponieważ czuł się niewinny, odwołał się i sprawę rozpatrywano ponownie. Powołano rzeczoznawców, którzy po dokonaniu analizy piwa wolsztyńskiego orzekli że:
1) Piwo z „Browaru Eksportowego Piwa grodziskiego” N. Dokowicza w Wolsztynie odpowiada we wszystkich kryteriach piwom produkowanym w samym mieście Grodzisku. Proces produkcji, zawartość i charakter piwa odpowiadają Grodziskiemu, a piwo Dokowicza nawet przewyższa zawartością ekstraktu niektóre piwa z tego miasta.
2) Nie ma powodu, aby piwom produkowanym w oddalonym zaledwie o trzy mile od Grodziska Wolsztynie zabraniać używania nazwy „prawdziwe Grodziskie”, ponieważ ten rodzaj piwa jest specjalnością okolic miasta Grodziska, a dokładnie tego rejonu prowincji poznańskiej. Na osobliwy Charakter piwa z tych okolic wpływa rodzaj oraz sposób przygotowywania słodu w połączeniu z procesem produkcji.
Sąd orzekł, że piwo z Wolsztyna, miejscowości znajdującej się w bezpośrednim sąsiedztwie Grodziska, może nazywać się „prawdziwe Grodziskie”. Nie wolno jednak tej nazwy używać browarom w Poznaniu, czy Berlinie, które warzą piwa typu grodziskiego. Jako argumentu użyto określenia „Chmiel Nowotomyski”, który uprawiany był w promieniu pięciu mil od Nowego Tomyśla, a nie w samym mieście, natomiast na cały świat wysyłany był jako „Nowotomyski”.

[Piwowar]

Dokowicz sprzedał browar w 1900 roku za 150.000 marek. Kupcami byli dotychczasowy mistrz piwowarski tego browaru Franz Jahn oraz właściciel dóbr w Żodyniu Bloens.