Tweet
Browar Kobylepole skrót wspomnień Tadeusza Makowskiego
Nazwa browaru wzięta została od miejscowości leżącej nad rzeczką Cybiną. W tym miejscu na wysokim brzegu Mycielscy, posiadacze ziemi kobylepolskiej, zbudowali w 1872 roku browar i słodownię, których symbolem, godłem stały się dwa białe cwałujące konie. Symbol ten zresztą został zarejestrowanym znakiem fabrycznym browaru.
Mielcuchem, to jest takim domowym browarem, nazywano niegdyś w Polsce każdy dom, w którym znajdował się piec i kocioł do produkowania piwa. Taki właśnie mielcuch, w którym warzono piwo istniał w majątku ziemskim w Kobylepolu na długo przed wybudowaniem browaru. Władysław hrabia Mycielski pierwszy obciąg piwa, który nastąpił w kwietniu 1972 roku rozdawał bezpłatnie, co w połączeniu z dobrą jakością piwa przyniosło mu durzy rozgłos i było znakomitą formą reklamy. Pierwszym piwowarem browaru kobylepolskiego był niejaki Górski, którego to nazwisko widniało na dyplomie przyznawanym za jakość piwa, a wydanym w 1875 roku w Dreźnie. W całej uwczesnej Wielkopolsce rozlegał się dźwięk butelek napełnionych piwem z browaru Kobylepolskiego. Piwem tym rozlanym do efektownych kufli i szklanek wznoszono przy stołach toast. Marceli Motty w swych „Przechadzkach po Poznaniu” zapisał, że piwo kobylepolskie „mało ustępowało bawarskiemu gatunkowi”. Piwo to początkowo przewożono w ogromnych i ciężkich skrzyniach drewnianych. Butelki z piwem owinięte były najpierw w rogożę lub w chłodnych , pachnących lasem wiórkach, a później w specjalnych słomiankach. Skrzynie drewniane z butelkami oraz beczkami dębowymi wozili brodaci woźnice w wozach, z końmi za przeprzążkę, również do bardziej odległych miejscowości. Na gwarne jarmarki w Toruniu i Wrocławiu, na większe odpusty, także na wystawy przemysłowe do dalekiego Gdańska, Drezna, lipska i nawet Turynu. Piwa kobylepolskie zdobywały wiele medali m.in. złoty medal na Pierwszej Wystawie Krajowej w Poznaniu w 1929 oraz na Wystawie Przemysłowej zorganizowanej w 1932 w Pleszewie.
Od założenia browaru do 1939 roku produkowano w browarze szereg piw z miejscowego jęczmienia, były to: Salwator kobylepolski, Zdrój kobylepolski, Porter kobylepolski, Piwo bawarskie, Piwo jasne dubeltowe, Pilsner kobylepolski, Kozieł, Karamel, Piwo królewskie a także w asortymencie browaru były woda selterska; lemoniady: biała - kryształowa, cytrynowa i malinowa; oranżada zwykła; oranżada markowa “Sinalco”; piwo grodziskie; kwas węglowy w butlach: 8, 10 i 20 kg; lód naturalny w bryłach gratisowo dla większych odbiorców.
Po śmierci hrabiego Mycielskiego browar pod szyldem „Brauerei Gutenbrunn” prowadził Niemiec Garstenkorn. W roku 1921 odkupiła go polska spółka „Browar Kobylepole Sp z o.o.” i wiej rękach był on aż do wybuchu II wojny światowej, kiedy to został przejęty przez Niemców pod nazwą „Gutenbrunn Brauerei GmbH”. W walkach o wyzwolenie Poznania browar uległ zniszczeniu w przeszło 60%, natomiast wszelkie pamiątki dyplomy, medale zostały stracone bezpowrotnie. Tylko dzięki determinacji i ambicji załogi przedwojennego browaru - dokonano rzeczy niemożliwej uruchomiono browar ponownie W sierpni 1945 rozpoczęto ponownie produkcję piwa. Po całkowitej odbudowie browaru i jego uruchomieniu, ówczesne władze „przydzieliły” dyrektora i innych ludzi zupełnie nie związanych z odbudową browaru, a tych zapaleńców, którzy odrestaurowali browar odsuwano na boczne tory, tak że niektórzy zapewne żałowali swojego wysiłku i zaangażowania.
Pierwszym piwem wyprodukowanym w 1945 r było piwo lekkie - Imperator. Niestety mimo iż w latach 1946 - 1970 browar dziesięciokrotnie zwiększył swoje zdolności produkcyjne, w niespełna trzy lata po swoim stu leciu ,browar został zamknięty.
Nazwa browaru wzięta została od miejscowości leżącej nad rzeczką Cybiną. W tym miejscu na wysokim brzegu Mycielscy, posiadacze ziemi kobylepolskiej, zbudowali w 1872 roku browar i słodownię, których symbolem, godłem stały się dwa białe cwałujące konie. Symbol ten zresztą został zarejestrowanym znakiem fabrycznym browaru.
Mielcuchem, to jest takim domowym browarem, nazywano niegdyś w Polsce każdy dom, w którym znajdował się piec i kocioł do produkowania piwa. Taki właśnie mielcuch, w którym warzono piwo istniał w majątku ziemskim w Kobylepolu na długo przed wybudowaniem browaru. Władysław hrabia Mycielski pierwszy obciąg piwa, który nastąpił w kwietniu 1972 roku rozdawał bezpłatnie, co w połączeniu z dobrą jakością piwa przyniosło mu durzy rozgłos i było znakomitą formą reklamy. Pierwszym piwowarem browaru kobylepolskiego był niejaki Górski, którego to nazwisko widniało na dyplomie przyznawanym za jakość piwa, a wydanym w 1875 roku w Dreźnie. W całej uwczesnej Wielkopolsce rozlegał się dźwięk butelek napełnionych piwem z browaru Kobylepolskiego. Piwem tym rozlanym do efektownych kufli i szklanek wznoszono przy stołach toast. Marceli Motty w swych „Przechadzkach po Poznaniu” zapisał, że piwo kobylepolskie „mało ustępowało bawarskiemu gatunkowi”. Piwo to początkowo przewożono w ogromnych i ciężkich skrzyniach drewnianych. Butelki z piwem owinięte były najpierw w rogożę lub w chłodnych , pachnących lasem wiórkach, a później w specjalnych słomiankach. Skrzynie drewniane z butelkami oraz beczkami dębowymi wozili brodaci woźnice w wozach, z końmi za przeprzążkę, również do bardziej odległych miejscowości. Na gwarne jarmarki w Toruniu i Wrocławiu, na większe odpusty, także na wystawy przemysłowe do dalekiego Gdańska, Drezna, lipska i nawet Turynu. Piwa kobylepolskie zdobywały wiele medali m.in. złoty medal na Pierwszej Wystawie Krajowej w Poznaniu w 1929 oraz na Wystawie Przemysłowej zorganizowanej w 1932 w Pleszewie.
Od założenia browaru do 1939 roku produkowano w browarze szereg piw z miejscowego jęczmienia, były to: Salwator kobylepolski, Zdrój kobylepolski, Porter kobylepolski, Piwo bawarskie, Piwo jasne dubeltowe, Pilsner kobylepolski, Kozieł, Karamel, Piwo królewskie a także w asortymencie browaru były woda selterska; lemoniady: biała - kryształowa, cytrynowa i malinowa; oranżada zwykła; oranżada markowa “Sinalco”; piwo grodziskie; kwas węglowy w butlach: 8, 10 i 20 kg; lód naturalny w bryłach gratisowo dla większych odbiorców.
Po śmierci hrabiego Mycielskiego browar pod szyldem „Brauerei Gutenbrunn” prowadził Niemiec Garstenkorn. W roku 1921 odkupiła go polska spółka „Browar Kobylepole Sp z o.o.” i wiej rękach był on aż do wybuchu II wojny światowej, kiedy to został przejęty przez Niemców pod nazwą „Gutenbrunn Brauerei GmbH”. W walkach o wyzwolenie Poznania browar uległ zniszczeniu w przeszło 60%, natomiast wszelkie pamiątki dyplomy, medale zostały stracone bezpowrotnie. Tylko dzięki determinacji i ambicji załogi przedwojennego browaru - dokonano rzeczy niemożliwej uruchomiono browar ponownie W sierpni 1945 rozpoczęto ponownie produkcję piwa. Po całkowitej odbudowie browaru i jego uruchomieniu, ówczesne władze „przydzieliły” dyrektora i innych ludzi zupełnie nie związanych z odbudową browaru, a tych zapaleńców, którzy odrestaurowali browar odsuwano na boczne tory, tak że niektórzy zapewne żałowali swojego wysiłku i zaangażowania.
Pierwszym piwem wyprodukowanym w 1945 r było piwo lekkie - Imperator. Niestety mimo iż w latach 1946 - 1970 browar dziesięciokrotnie zwiększył swoje zdolności produkcyjne, w niespełna trzy lata po swoim stu leciu ,browar został zamknięty.
Chętnie byśmy obejrzeli fotodokumentację czegoś co już zapewnie obrócono w pył skoro jesteś nielicznym szczęśliwcem mogącym tam być.
Comment