Górski Zameczek (Bergschlösschen) Sopot

[abernacka]

Niestety niewiele już zostało po dawnym browarze w Sopocie. Stan z dnia 03.IV.08

[Piwowar]

Tyle znalazłem dzisiaj przypadkowo w pewnej gazecie.

Michael Wanninger urodził się we wrześniu 1848 roku w Bawarii. Pod koniec lata 1902 roku, w wieku 54 lat, odkupił od Augusta Karpińskiego browar Bergschlösschen w Sopocie. Zmarł na początku stycznia 1908 roku na skutek wylewu. Browar odziedziczyli po nim synowie Piotr i Walter , którzy prowadzili go do końca pierwszej wojny.

[kongo]

Witam ja mam w swoich zbiorach szyld z napisem Bergschlosschen o z umlauten. Nie wiem czy to ztego browaru. Bo oprócz napisu po bokach sa fragmenty liter. Szyld z starego poniemieckiego domu dgdzie przed wojną była gospoda. Szyld byl wykorzystany po wojnie do zapelnienia dziury w dachu po pęknietej dachówce.
Jestem ciekaw czy nawza Bergschlosschen dotyczyła tylko tego browau czy też jakichś innych w dawnych Prusach.

[Piwowar]

Nazwa była dosyć popularna. Najbliższy od Sopotu browar o tej samej nazwie znajdował się chyba w Braniewie.

[kongo]

Dzięki. Szyld jest z Braniewa jednak. Nie skojarzyłem miejscowości bo nie ma pełnej nazwy tylko poczatek Braun... i fragmenty na końcu liter RG.

[Piwowar]

W celu zapewnienia sobie dostatecznej ilości lodu koniecznego do chłodzenia piwnic fermentacyjnych i leżakowych, Wanningerowie odkupili pod koniec 1908 roku od kupca C. A. Böhma za 12.000 marek działkę w Sopocie, na której znajdowała się lodownia. Lodownia była drewniana i wypełniona słomą, która miała służyć jako materiał izolacyjny. Niestety kilka tygodni później, zanim nadarzyła się okazja, aby napełnić ją lodem, spłonęła.