Polskie piwo z lat 80-tych

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2002.07
    • 14999

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pogoniarz
    Beciku w Ostrowie Wielkopolskim
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
    Ostrowie Wlkp. Miasto nazywa się Ostrów Wielkopolski.

    No wiem wiem, przyznaję się do gafy
    Ostatnio na tapecie wałkowałem Ostrowiec Świętokrzyski, Ostrów Wielkopolski i Ostrów Mazowiecką więc mi się popierniczyło (czy Ostrowię??? - już mi się pokiełbasiło)
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

    Comment

    • Krzysiu
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2001.02
      • 14936

      #17
      Nie ma sprawy, każdemu może się zdarzyć. A ja po prostu nie zauważyłem wpisu Pogoniarza, stąd ta powtórka.

      Ostrów MazowieckA. W staropolszczyźnie ostrów, czyli wyspa, była rodzaju żeńskiego. Dlaczego Ostrów Wielkopolski jest rodzaju męskiego, nie wiem, ale zdaje się, że nie jest to zbyt stara nazwa.

      Comment

      • arcy
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2002.07
        • 7538

        #18
        A Ostrów Tumski? To chyba dość stara nazwa?

        Comment

        • Marusia
          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
          🍼🍼
          • 2001.02
          • 20221

          #19
          A Ostrowia to taki serek

          Co do Ostrów Mazowiecka, to jest to chyba jedyny przypadek zachowania formy żeńskiej jaki znam. Wszystkie inne Ostrowy są już facetami
          www.warsztatpiwowarski.pl
          www.festiwaldobregopiwa.pl

          www.wrowar.com.pl



          Comment

          • becik
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛
            • 2002.07
            • 14999

            #20
            A ta nieszczęsna Ostrów Mazowiecka nie miała kiedys nazwy Ostrowia Mazowiecka?
            Spotkałem się u okołotubylców z określeniem " Panie, do Ostrowii......, na Ostrowię"
            Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

            Comment

            • Krzysiu
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2001.02
              • 14936

              #21
              Wydaje mi się, że to jest tylko nieprawidłowa odmiana. Ewentualnie może to być reliktowy rusycyzm.

              Powinno być:
              1. Ostrów
              2. Ostrowi
              3. Ostrowi
              4. Ostrów
              5. Ostrowią
              6. Ostrowi
              7. Ostrów.

              Chyba. Miodkiem nie jestem :-) Raczej beczką dziegciu z łyżką miodu

              Comment

              • Wujcio_Shaggy
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2004.01
                • 4628

                #22
                Ewentualnie, albo jakiś inny regionalizm. "Do Ostrowi" mogli wymawiać przez długie "i", stąd "Ostrowii"...
                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                Comment

                • dzidek1960
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2003.01
                  • 1548

                  #23
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bonusique
                  nie mozliwym było wychylić duszkiem, a piana wychodziła nosem ..
                  Wracając do tematu wątku, bo trochę uciekliśmy od niego.
                  Grodzisza szło wypić z butelki, wielokrotnie go tak piłem, był tylko jeden warunek. Piwo trzeba było tak pić aby powietrze wchodząc do butelki nie tworzyło pęcherzy tzn. trzeba było je wlewać w usta równym strumieniem tak jak do szklanki. Jeżeli za bardzo się przechyliło butelkę i powietrze zabulgotało w szyjce to był koniec. Piwo miało bardzo charakterystyczny smak i nie cieszyło się zbytnią popularnością. Cechą charakterystyczną tego piwa był dość spory drożdżowy osad na dnie butelki. Zwolennicy jasnego sięgali po nie w ostateczności, chociaż była niewielka grupa zwolenników tego piwa. Ja osobiście za nim nie przepadałem, głównie ze względu na te trudności przy piciu z butelki, chociaż dla odmiany od czasu do czasu po nie sięgałem. Dopiero teraz gdy go już nie ma na rynku i poznałem trochę innych smaków piwa zdaję sobie sprawę co straciłem. Dwa lata temu była wznowiona partia tego piwa wyprodukowana w Belgii na zlecenie Groklinu dostępna tylko w Grodzisku Wlkp. lecz to już nie było to.
                  "Ma jednak kraj polski napój warzony
                  z pszenicy, chmielu i wody, po polsku
                  piwem zwany; a gdy nic nadeń lepszego
                  do pokrzepienia ciała, jest nie tylko rozkoszą
                  mieszkańców, lecz i cudzoziemców
                  wybornym smakiem"
                  Jan Długosz, Historie Piwne
                  Moja strona www w początkowym okresie budowy

                  Comment

                  • bonusique
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2005.01
                    • 104

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dzidek1960
                    Dwa lata temu była wznowiona partia tego piwa wyprodukowana w Belgii na zlecenie Groklinu dostępna tylko w Grodzisku Wlkp. lecz to już nie było to.
                    Niestety nigdy oryginalnego grodziskiego piwa nie próbowałam i chyba już nie spróbuję - z tego co wiem, to nawet podobnego (w smaku) do grodzisza pszeniczniaka nie produkują. Są ewentualnie wzorowane na nim, ale wiadomo jak to jest z podróbkami...

                    Swoją drogą to byłby niezły interes robić takie piwko Przypuszczam, że byłoby całkiem sporo klientów.

                    Comment

                    • Marusia
                      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                      🍼🍼
                      • 2001.02
                      • 20221

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dzidek1960
                      Dwa lata temu była wznowiona partia tego piwa wyprodukowana w Belgii na zlecenie Groklinu dostępna tylko w Grodzisku Wlkp. lecz to już nie było to.
                      No, nie nazwalabym tego "wznowieniem", to piwo nie było ani pszeniczne, ani wędzone, to po prostu był okazjonalny wypust dość przeciętnego piwka.
                      www.warsztatpiwowarski.pl
                      www.festiwaldobregopiwa.pl

                      www.wrowar.com.pl



                      Comment

                      • dzidek1960
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.01
                        • 1548

                        #26
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
                        No, nie nazwalabym tego "wznowieniem", to piwo nie było ani pszeniczne, ani wędzone, to po prostu był okazjonalny wypust dość przeciętnego piwka.
                        Może nie zbyt trafnie się wyraziłem. Chodziło mi o to że Groklin zlecił wyprodukowanie i rozprowadził na iluś tam lecie Grodziska piwo, które nazwą nawiązywało do tego historycznego piwa. W pełni się zgadzam z tym co napisałaś. Moje stwierdzenie że to już nie było to, też nie jest zbyt celne.
                        "Ma jednak kraj polski napój warzony
                        z pszenicy, chmielu i wody, po polsku
                        piwem zwany; a gdy nic nadeń lepszego
                        do pokrzepienia ciała, jest nie tylko rozkoszą
                        mieszkańców, lecz i cudzoziemców
                        wybornym smakiem"
                        Jan Długosz, Historie Piwne
                        Moja strona www w początkowym okresie budowy

                        Comment

                        • kiszot
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          🍼🍼
                          • 2001.08
                          • 8117

                          #27
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
                          Wydaje mi się, że to jest tylko nieprawidłowa odmiana. Ewentualnie może to być reliktowy rusycyzm.

                          Powinno być:
                          1. Ostrów
                          2. Ostrowi
                          3. Ostrowi
                          4. Ostrów
                          5. Ostrowią
                          6. Ostrowi
                          7. Ostrów.

                          Chyba. Miodkiem nie jestem :-) Raczej beczką dziegciu z łyżką miodu
                          A mnie sie wydaje,choć też nie jestem Miodkiem,że powinno być Ostrowii czyli przez 2 "i".
                          Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                          1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                          Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                          Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                          So von Natur, Natur in alter Weise,
                          Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                          Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                          Comment

                          • kiszot
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            🍼🍼
                            • 2001.08
                            • 8117

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dzidek1960
                            Chodziło mi o to że Groklin zlecił
                            Groklin nie wógł zlecić bo istnieje tylko Groclin. Przynajmniej w Grodzisku Wlkp.
                            Ostatnia zmiana dokonana przez kiszot; 2005-02-05, 16:36.
                            Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                            1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                            Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                            Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                            So von Natur, Natur in alter Weise,
                            Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                            Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                            Comment

                            • dzidek1960
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.01
                              • 1548

                              #29
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszot
                              A mnie sie wydaje,choć też nie jestem Miodkiem,że powinno być Ostrowii czyli przez 2 "i".
                              Gdybyś odmieniał Ostrowia to byś miał rację, ale tutaj jest odmieniany Ostrów, więc rację ma Krzysiu.
                              "Ma jednak kraj polski napój warzony
                              z pszenicy, chmielu i wody, po polsku
                              piwem zwany; a gdy nic nadeń lepszego
                              do pokrzepienia ciała, jest nie tylko rozkoszą
                              mieszkańców, lecz i cudzoziemców
                              wybornym smakiem"
                              Jan Długosz, Historie Piwne
                              Moja strona www w początkowym okresie budowy

                              Comment

                              • dzidek1960
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2003.01
                                • 1548

                                #30
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszot
                                Groclin.
                                Masz rację, FCJP znowu mnie dopadło.
                                "Ma jednak kraj polski napój warzony
                                z pszenicy, chmielu i wody, po polsku
                                piwem zwany; a gdy nic nadeń lepszego
                                do pokrzepienia ciała, jest nie tylko rozkoszą
                                mieszkańców, lecz i cudzoziemców
                                wybornym smakiem"
                                Jan Długosz, Historie Piwne
                                Moja strona www w początkowym okresie budowy

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X