Brauerei Schwarze Krähe
Położony przy Nowym Targu pod numerem 35 browar “Schwarze Krähe“ był podobno jednym z ciekawszych lokali piwnych Wrocławia. Pierwszym właścicielem, jakiego udało mi się ustalić, był w drugiej połowie XIX wieku Friedrich Geisler, lecz w należącym do wrocławskiego cechu karczmarzy lokalu warzono piwo już wiele wcześniej. Piwowar Friedrich Geisler przejął prymitywnie urządzony browar koło 1870 roku. Przy rocznym zużyciu słodu sięgającym 1500 cetnarów (w 1871 roku 1455 i 5/16, w1873 roku 1455 i 1/16 cetnara) był to jeden z mniejszych browarów w mieście. Przy piwach, jakie browar produkował, ta ilość słodu musiała wystarczać na uwarzenie około 3000 – 5000 hl rocznie. Warzono „Einfachbier“, „Doppelbier“, do którego produkcji zużywano dwa razy tyle słodu co do tego pierwszego oraz tak zwane „Kufenbier“ o bardzo niskiej zawartości ekstraktu. Lata siedemdziesiąte XIX stulecia to okres, w którym coraz popularniejsze stawało się piwo warzone metodą bawarską. Friedrich Geisler postanowił też poeksperymentować w tym kierunku. Zainwestował w rozbudowę browaru, przestawiając między innymi napęd z ręcznego na maszynowy.
W dziewięćdziesiątych latach XIX wieku browar odwiedził dyrektor praktycznej szkoły piwowarskiej w Monachium Karl Michel. Opisał on browar „Schwarze Krähe“ następującymi słowami: „Właściciel lokalu (F. Geisler), który sam warzy sprzedawane przez siebie piwo, jest dumnym mężem starych, dobrych czasów. Piwa przez niego warzone są zawsze przedniej jakości i według niego samego należą do najmocniejszych w całym mieście. Browar oferuje w restauracji piwa: „Lager“, „Doppelbier“ oraz „Märzenbier“, czyli leżak, podwójne i marcowe. Wszystkie trzy gatunki są piwami o bardzo jasnej barwie i odznaczają się niepowtarzalnym smakiem, czuć jednak że piwowar przy ich produkcji nie oszczędza na wodzie. Osobliwością browaru jest tak zwane „Kufenbier“, którego nazwa pochodzi od zbiornika (Kufe), z którego jest czerpane. Sprzedaż tego piwa odbywa się w wielce oryginalny sposób. Otóż w lokalu zaraz w głównym wejściu za drzwiami znajduje się drewniany zbiornik (Kufe), do którego z piwnicy pompuje się piwo. Wrocławianie przychodzą do lokalu z wiadrami i czerpią do nich piwo bezpośrednio ze zbiornika. Za wiadro płaci się 20 Fenigów, przy czym nikt zbytnio nie zwraca uwagi na to, czy mieści ono 5, 6, czy 7 litrów. Piwo to, którego zawartość ekstraktu raczej nie przekracza 2%, w domach napełnia się do naczyń, dodaje się cukru i zamyka szczelnie na 7 – 8 dni. Po tygodniu jest ono gotowe do spożycia. Smak i zapach tego trunku nie są zbyt zachęcające dla konsumenta nie przyzwyczajonego do tego rodzaju piwa, dla przeciętnych mieszkańców Wrocławia musi ono jednak stanowić jeden z podstawowych napojów spożywanych w domu. Pan Geisler uznaje fabrykację swego piwa za wielką tajemnicę, a każdego kto jego piwa nie uważa za najlepsze w mieście, za głupca, nie mającego pojęcia o piwie.”
Tyle napisał na temat browaru Karl Michel.
W 1908 roku browar przejął Hermann Zeisig, który warzył podobno już tylko piwa dolnej fermentacji (Kufenbier było produkowane na drożdżach górnej fermentacji). Kolejnym właścicielem był od 1912 roku Karl Neumann, który jednak w 1917 roku zawiesił produkcję. Dopiero w drugiej połowie lat trzydziestych nowy właściciel,którym był Albert Nowak, wznowił produkcję piwa. Niestety budynek nie przetrwał wojny, o czym pisał już Krzysiu w temacie BROWARY WROCŁAWSKIE PO WOJNIE:
„Nieczynny browar Schwarzen Krähe”, Al. Nowak
Neumarkr 34-35, Nowy Targ 35
bilans otwarcia: 7.11.45
parcela, budynek całkowicie zniszczony
kocioł warzelny, kadź fermentacyjna 40 hl.
obręcze do beczek.
Położony przy Nowym Targu pod numerem 35 browar “Schwarze Krähe“ był podobno jednym z ciekawszych lokali piwnych Wrocławia. Pierwszym właścicielem, jakiego udało mi się ustalić, był w drugiej połowie XIX wieku Friedrich Geisler, lecz w należącym do wrocławskiego cechu karczmarzy lokalu warzono piwo już wiele wcześniej. Piwowar Friedrich Geisler przejął prymitywnie urządzony browar koło 1870 roku. Przy rocznym zużyciu słodu sięgającym 1500 cetnarów (w 1871 roku 1455 i 5/16, w1873 roku 1455 i 1/16 cetnara) był to jeden z mniejszych browarów w mieście. Przy piwach, jakie browar produkował, ta ilość słodu musiała wystarczać na uwarzenie około 3000 – 5000 hl rocznie. Warzono „Einfachbier“, „Doppelbier“, do którego produkcji zużywano dwa razy tyle słodu co do tego pierwszego oraz tak zwane „Kufenbier“ o bardzo niskiej zawartości ekstraktu. Lata siedemdziesiąte XIX stulecia to okres, w którym coraz popularniejsze stawało się piwo warzone metodą bawarską. Friedrich Geisler postanowił też poeksperymentować w tym kierunku. Zainwestował w rozbudowę browaru, przestawiając między innymi napęd z ręcznego na maszynowy.
W dziewięćdziesiątych latach XIX wieku browar odwiedził dyrektor praktycznej szkoły piwowarskiej w Monachium Karl Michel. Opisał on browar „Schwarze Krähe“ następującymi słowami: „Właściciel lokalu (F. Geisler), który sam warzy sprzedawane przez siebie piwo, jest dumnym mężem starych, dobrych czasów. Piwa przez niego warzone są zawsze przedniej jakości i według niego samego należą do najmocniejszych w całym mieście. Browar oferuje w restauracji piwa: „Lager“, „Doppelbier“ oraz „Märzenbier“, czyli leżak, podwójne i marcowe. Wszystkie trzy gatunki są piwami o bardzo jasnej barwie i odznaczają się niepowtarzalnym smakiem, czuć jednak że piwowar przy ich produkcji nie oszczędza na wodzie. Osobliwością browaru jest tak zwane „Kufenbier“, którego nazwa pochodzi od zbiornika (Kufe), z którego jest czerpane. Sprzedaż tego piwa odbywa się w wielce oryginalny sposób. Otóż w lokalu zaraz w głównym wejściu za drzwiami znajduje się drewniany zbiornik (Kufe), do którego z piwnicy pompuje się piwo. Wrocławianie przychodzą do lokalu z wiadrami i czerpią do nich piwo bezpośrednio ze zbiornika. Za wiadro płaci się 20 Fenigów, przy czym nikt zbytnio nie zwraca uwagi na to, czy mieści ono 5, 6, czy 7 litrów. Piwo to, którego zawartość ekstraktu raczej nie przekracza 2%, w domach napełnia się do naczyń, dodaje się cukru i zamyka szczelnie na 7 – 8 dni. Po tygodniu jest ono gotowe do spożycia. Smak i zapach tego trunku nie są zbyt zachęcające dla konsumenta nie przyzwyczajonego do tego rodzaju piwa, dla przeciętnych mieszkańców Wrocławia musi ono jednak stanowić jeden z podstawowych napojów spożywanych w domu. Pan Geisler uznaje fabrykację swego piwa za wielką tajemnicę, a każdego kto jego piwa nie uważa za najlepsze w mieście, za głupca, nie mającego pojęcia o piwie.”
Tyle napisał na temat browaru Karl Michel.
W 1908 roku browar przejął Hermann Zeisig, który warzył podobno już tylko piwa dolnej fermentacji (Kufenbier było produkowane na drożdżach górnej fermentacji). Kolejnym właścicielem był od 1912 roku Karl Neumann, który jednak w 1917 roku zawiesił produkcję. Dopiero w drugiej połowie lat trzydziestych nowy właściciel,którym był Albert Nowak, wznowił produkcję piwa. Niestety budynek nie przetrwał wojny, o czym pisał już Krzysiu w temacie BROWARY WROCŁAWSKIE PO WOJNIE:
„Nieczynny browar Schwarzen Krähe”, Al. Nowak
Neumarkr 34-35, Nowy Targ 35
bilans otwarcia: 7.11.45
parcela, budynek całkowicie zniszczony
kocioł warzelny, kadź fermentacyjna 40 hl.
obręcze do beczek.
Comment