Browar Szopen w Wilnie.
Jeszcze słówko w sprawie pisowni nazwiska - Szopen czy Chopin.
Właściciel browaru rzeczywiście nazwywał się Wilhelm Szopen. W starych ( tzn. sprzed 1914 roku) ogłoszeniach prasowych i reklamach browaru stosowana jest jednak pisownia "Chopin". Spotkałem się z nią tylko w prasie wydawanej w Warszawie i dawnym Królestwie Polskim. Być może rzeczywiście chodziło o skojarzenie z nazwiskim kompozytora i osiągnięcie skutku marketingowego? Taka pisownia nazwiska budziła przed laty naprawdę duże emocje. Niedługo po otwarciu składu piwa wileńskiego w Warszawie, który reklamował znakomite "piwo Chopin", w tygodniku "Rola" w 1895 roku ukazał się pełen oburzenia artykuł piętnujący "żydowskie sztuczki" właścicieli browaru, którzy ośmielili się użyć nazwiska Wielkiego Polaka jako nazwy piwa i browaru.
W poprzednich postach pojawiła się również informacja, że większość browarów przedwojennej Polski była spółkami akcyjnymi. Wydaje mi się, że nie jest to prawdziwe stwierdzenie.
Jeśli chodzi o Kresy Wschodnie ( woj. wileńskie, nowogródzkie, poleskie, wołyńskie, tarnopolskie, stanisławowskie i lwowskie) - browarów o statusie S.A. było tylko kilka. Wspomniany Szopen, browar Lipskiego w Wilnie , browar Parczewskiego w Czerwonym Dworze ( od 1923 roku - ale już w latach 30 była to sp. z o.o. w dodatku z wprowadzonym do niej likwidatorem), browar Bergszloss w Równem ( od 1906 roku) i oczywiście Lwowskie Tow. Akc. Browarów ( od 1897 roku). Na ok 60 browarów działających na tych terenach w latach 1920-1939 stanowi to jedynie 8%.
W Roczniku Statystycznym GUS 1939 podana jest natomiast informacja, że w całej Polsce firm produkujących i sprzedających piwo ( a więc browary, składy hurtowe etc) o statusie społek akcyjnych jest tylko 23 - na ponad 1 700 ( samych browarów wg danych GUS było wówczas bodaj 165).
Jeszcze słówko w sprawie pisowni nazwiska - Szopen czy Chopin.
Właściciel browaru rzeczywiście nazwywał się Wilhelm Szopen. W starych ( tzn. sprzed 1914 roku) ogłoszeniach prasowych i reklamach browaru stosowana jest jednak pisownia "Chopin". Spotkałem się z nią tylko w prasie wydawanej w Warszawie i dawnym Królestwie Polskim. Być może rzeczywiście chodziło o skojarzenie z nazwiskim kompozytora i osiągnięcie skutku marketingowego? Taka pisownia nazwiska budziła przed laty naprawdę duże emocje. Niedługo po otwarciu składu piwa wileńskiego w Warszawie, który reklamował znakomite "piwo Chopin", w tygodniku "Rola" w 1895 roku ukazał się pełen oburzenia artykuł piętnujący "żydowskie sztuczki" właścicieli browaru, którzy ośmielili się użyć nazwiska Wielkiego Polaka jako nazwy piwa i browaru.
W poprzednich postach pojawiła się również informacja, że większość browarów przedwojennej Polski była spółkami akcyjnymi. Wydaje mi się, że nie jest to prawdziwe stwierdzenie.
Jeśli chodzi o Kresy Wschodnie ( woj. wileńskie, nowogródzkie, poleskie, wołyńskie, tarnopolskie, stanisławowskie i lwowskie) - browarów o statusie S.A. było tylko kilka. Wspomniany Szopen, browar Lipskiego w Wilnie , browar Parczewskiego w Czerwonym Dworze ( od 1923 roku - ale już w latach 30 była to sp. z o.o. w dodatku z wprowadzonym do niej likwidatorem), browar Bergszloss w Równem ( od 1906 roku) i oczywiście Lwowskie Tow. Akc. Browarów ( od 1897 roku). Na ok 60 browarów działających na tych terenach w latach 1920-1939 stanowi to jedynie 8%.
W Roczniku Statystycznym GUS 1939 podana jest natomiast informacja, że w całej Polsce firm produkujących i sprzedających piwo ( a więc browary, składy hurtowe etc) o statusie społek akcyjnych jest tylko 23 - na ponad 1 700 ( samych browarów wg danych GUS było wówczas bodaj 165).
Comment