Beskiden Brauerei Saybusch

[StaryKocur]

Przeglądając galerię Browaru natknąłem się na zdjęcie
termometru z napisem Beskiden Brauerei Saybusch
i przypomniałem sobie, że mam trochę starych wafli
z tego browaru.
Poszukiwania w internecie nie dały rezultatu.
Czy ktoś mółby mi pomóc w zidentyfikowaniu tego browaru
i ewentualnie napisac parę słów nt jego historii.

SK

[marcopolok]

no chyba sobie jaja robisz

[Żywiec]

Żywiec

Beskiden Brauerei Saybusch to nic innego jak Browar Żywiec a do 1939 Arcyksiążęcy Browar w Żywcu. Tłumaczenie jest proste "Beskidzki Browar Żywiec". Niemcy po przejęciu zakładu odcięli się od polskich korzeni i zmienili mu nazwę. Eksperymentowali też z logo browaru. Przez krótki czas używali korony Habsburgów, następnie w logo znalazł się kufel z piwem aby finalnie zmienić go na postać Tyrolczyka trzymającego naczynie z piwem. Asortyment produkcji był podobny do przedwojennego tylko występował pod niemieckimi nazwami;
Saybuscher Quell, Beskiden Gold, Malzbier, Lagerbier, Export Dunkel, Ale i Porter. Więcej szczegułów dostępnych jest w monografii browaru. Polecam!!

[marcopolok]

poszukaj informacji o Browarze w Żywcu tam coś powinno być na ten temat

[Żywiec]

marcopolok napisal/a
no chyba sobie jaja robisz

Marek!! więcej wyrozumiałości. Nie każdy ma przyjemność pochodzić i mieszkać w Saybusch

[marcopolok]

sorki wielki wyrwało mi się
postaram się porawić

[kiszot]

Originally posted by marcopolok
no chyba sobie jaja robisz

Przecież Kocur lubi sobie robić jaja

[marcopolok]

Originally posted by marcopolok
sorki wielki wyrwało mi się
postaram się porawić

jak mi skaner ostygnie to w ramach przeprosin coś zamieszczę

[marcopolok]

no to zdjęcie które pochodzi z albumu "browar Żywiec 1856-1996
autorstwa Adama Spyry i Grzegorza Zwierzyny

[Żywiec]

Saybusch

Etykieta z lat 1942-1945!

[StaryKocur]

Mam kilkanaście wafli w 2 innych wzorach, niestety brak
mi skanera.
Pytanie; w jakim okresie były wypuszczane wafle z tym motywem?

SK

[StaryKocur]

marcopolok napisal/a
no chyba sobie jaja robisz

No a teraz wyobraźcie sobie jakiegos małego kocurka-juniorka
( co to według prezesa-nieprezesa Krzysia ma prawo tylko
oddychać ), który zadaje Wam takie pytanie.
Po takiej odpowiedzi, to on podwija kitę pod siebie i czmycha,
aż się z nim kurzy. I tyle go widać na forum.
Całe szczęscie, że prezeska nie ma monopolu na prowokacje

SK

[StaryKocur]

Przy okazji, dlaczego do tej pory nie było dyskusji
na temat historii Żywca w czasie wojny.
Forum powinno uczyć, bawić i wychowywać. .

SK

[adam16]

Originally posted by StaryKocur
Przy okazji, dlaczego do tej pory nie było dyskusji
na temat historii Żywca w czasie wojny.
Forum powinno uczyć, bawić i wychowywać. .

SK

Nie wiem czy jest o czy mówić. Niemcy produkowali wtedy piwo, ponoć głównie dla wojska i pocoć nie najwyższych lotów.

[Żywiec]

Niemcy w czasie okupacji wbrew pozorom dbali o utrzymanie renomy piw żywieckich. Świadczy o tym choćby fakt produkcji kosztownych piw specjalnych, Porter i Ale. Poziom produkcji piwa był bardzo wysoki ale nie szedł niestety w parze z inwestycjami w park maszynowy co musiało odbić się na jego stanie.

W czasie okupacji niewielka część żywieckich reprezentacji (Bielsko, Kozy, Kraków, Poznań...) nadal prowadziła sprzedaż i rozlew piwa z Żywca.

Etykieta z reprezentacji w Kozach k. Bielska.