Rozlewnia M.Lorenc w Warszawie

[xyxy]

Skąd informaczja że w 1930 firma nie posiadała telefonu ... jeśli nie było tej informacji w książce telefonicznej lub adresowej to wcale nie oznacza że firma nie posiadała telefonu.

Bo w Ksiedze adresowej na ten rok istnieje wpis jedynie z adresem. A obok sa firmy, ktore posiadaja adres i telefon. Jaki mialby byc powod, dla ktorego by zamieszczono tylko adres, jesli firma dysponowala telefonem?

Również nie należy sugerować się informacjami że w Księdze Adresowej z 1937 jest jakaś firma i musiała w tym roku działać.

Powolalem sie w tym przypadku na Ksiege Adresowa z 1937 roku, jako potwierdzenie z drugiego zrodla. Pierwsze, to zalozenie, ze nieistniejace na dwa lata przed wojna firmy nie produkuja butelek z rokiem produkcji 1937 na denku.

[Marcin76]

Nie miałem tu na myśli konkretnego przypadku, tylko to że informacje w księgach adresowych były odpowiednio spóźnione. Firma Lorenca oczywiście w 1937 roku działała. Co do tego, że w danej księdze nie było podanego telefonu to jeszcze o niczym nie świadczy. Z tego co mi wiadomo jednym ze źródeł pozyskiwania informacji przez wydawnictwa były ankiety wysyłane do firm. Właściciel odpisując na ankietę mogł poprostu nie podać pełnych danych.

[Krzysiu]

... wodę stołową Szczawa (nazwa niezbyt zachęcająca do konsumpcji) ...

Szczawa to geologiczna i techniczna nazwa wody mineralnej leczniczej, o zawartości dwutlenku węgla conajmniej 1000 mg / l (czyli solidnie nagazowana). Tu użyta jako nazwa własna produktu. Nie wiem, co w tym jest zniechęcającego.

[Cooper]

Krzysiu jak zwykle poważny niczym orędzie Kaczyńskiego.

[miclorenc]

w sprawie Michała Lorenca

witam,

nazywam się, nomen omen, Michał Lorenc, moja rodzina ze strony ojca pochodzi z Rymanowa - To nazwisko jest tam dośc popularne. Na ulicy Kolejowej miał tam browar Michał Lorenc. Biznes prowadził wspólnie z rymanowskim Żydem Józefem Halperinem. Wiem, że został wysłany do Oświęcimia i tam zmarł czy zginął. Czy był to jednak ten sam Michał Lorenc z Browaru w Warszawie? Na pewno była to ta sama rodzina. Mam butelkę z napoju Kabeso. Adres Warszawa, Wilanowska 240, telefon 406 63. Pozdrawiam serdecznie!

[mikwit]

Kołodziński i S-ka

Po ponownym przestudiowaniu powyższych postów raczej bliższa prawdy jest wersja iż we wspomnianym 1933 roku firma nie została zlikwidowana ale zmieniła profil działalności - z wytwórni napojów przekształciła się w warszawską reprezentację browaru Żywiec. Wynika więc iż firma Kołodzińskiego wprowadziła się tam póżniej. Być może zaraz po wojnie

Witam,
czy może Ktos określić rok prowadzenia rozlwu piwa z Browaru w Bojanowie, przez Rozlewnie Kołodziński i S-ka, Warszwa u8l. Krochmalna 85

[Leonpraga]

. Czy był to jednak ten sam Michał Lorenc z Browaru w Warszawie?
Nie browaru a reprezentacja browaru w Żywcu 1925/30, telefon do tego składu, rozlewni, w 1930 roku to 405-00, jeżeli chodzi o Rymanów to też reprezentacja a nie browar.
Właściciel Browaru o podobnym nazwisku Lorentz, Lorenc był w Łodzi na ul. Widzewskiej

[deMiro]

Michał Lorenc

Na 100% to ten sam właściciel (rozmawiałem z rodziną). Byłem tam z 15 lat temu i otrzymałem wtedy papiery na sprzedaż piwa Żywieckiego z reprezentacji w Warszawie. Ponadto Michał Lorenc nie miał wspólnej rozlewni w Rymanowie z Halperną, ponieważ ten ostatni miał rozlewnię piwa w Żywcu w Rynku, natomiast Lorenc w Posadzie Dolnej, która została wchłonięta przez Rymanów zaraz przed wojną. W załączeniu dwa zrzuty z Księgi Adresowej Polski z 1930 roku. Choć niewykluczone, że mogli razem kręcić jakieś lody tuż przed wybuchem wojny - przepraszam piwo, nie lody.

PS. Kilka szt. butelek Kabeso z Warszawy też tam znalazłem, więc to raczej nie przypadek, że na tak dalekiej prowincji leżały w skrzynce.