jeszcze odnośnie browaru w ŚMIGLU - możecie znaleźć w internecie oferte jego sprzedaży. Wystawiona została ona już jakiś czas temu, póki co bez odzewu. Stan zabudowań jest dobry i gdyby całość znajdowała się w jakimś większym mieście sądze, że znaleźli by się chętni na otwarcie przynajmniej małego browaru z pubem. Niestety nie widać chętnych, ale mamy nadzieje, że jakiś kompleksowy projekt o którym już pisałem wyżej sytuacje zmieni. Była by wielka szkoda, gdyby te piekne budynki się dalej marnowały stojąc w większości bezużytecznie..
opuszczone budynki browarów na terenie WLKP - proszę o informacje
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Yanas Wyświetlenie odpowiedzioczywiście,
Prowadzę od jakiegoś już czasu firmę zajmującą się między innymi problematyką rewitalizacji. Nie ukrywam więc, że zebranie tych danych potrzebne jest mi do rozwinięcia pewnej gałęzi działalności związanej z rewitalizacją właśnie. Do tej pory nie pracowałem "przy browarach", także jeszcze nie mogę przedstawić żadnych sukcesów na tym polu niestety.. Niemniej po pewnych sukcesach z zakresu projektów adaptacji opuszczonych cukrowni w WLKP chcemy sprawdzić co można zdziałać ze starymi nieużywanymi zakładami browarniczymi, które, IMO, mają często naprawdę spory potencjał fukncjonalny,architektoniczny czy nawet społeczny..
Pozdrawiam
ps. a żeby nie było, że jestem tu tak "od czapy" to posiadam kolekcje butelek piw (pełnych!) z około 40 państw świata,w tym sporo dość egzotycznych, nie do dostania u nas..No i każde piwo zostało kupione w kraju produkcji!
Jestem jego potomkiem, teraz "młodym" rencistą i "starym" już niestety wdowcem. Od niedawna zamieszkałym w tym mieście. Rewitalizuję "rodowy" budynek, w którym mieściła się rozlewnia Dziadka. Dysponuję dużą ilością czasu. Jako były kierownik browaru w Kłodzku ( 1974 r. ) mogę pomóc branżowo, ale także chętnie pomogę w budowie loftu mieszkaniowego, a na pewno w pokonywaniu biurokracji.
Mój syn Andrzej zajmuje się ( co prawda we Wrocławiu ) problematyką zarządzania nieruchomościami.
Na bazie naszej kamienicy przewidujemy otworzyć oddział jego firmy w Ostrzeszowie. W tym celu sprawdziliśmy celowość projektu.
Jestem "prywaciarzem" od 1979 roku po zarzuceniu "kariery" na etacie.
No to w czym pomóc. Pisz e-mail: sadyba78@vp.pl. Przyjedź na rozmowy. Butelki mnie też interesują. Pokażę własny pamiątkowy zbiór. Pozdrawiam.
Comment
-
Comment