Przy okazji wyjaśniła mi się lokalizacja browaru. Zastanawiałem się, na co komu całkiem spory browar z goospodą i dużym ogrodem daleko od centrum wsi i kościoła (ok. 2 km), za to blisko silnej konkurencji kilku browarów kłodzkich. Wyjaśnienie okazało się bardzo proste.
W lewym dolnym rogu zamieszczonej przez mnie mapki jest coś, opisane jako Kp (kaplica) Spittelberg, obecnie Wzgórze Marii. Okazało się, że jest to Kalwaria, bardzo popularna wśród okolicznych mieszkańców (trzeba pamiętać, że Hrabstwo Kłodzkie do II WŚ było ostoją katolicyzmu na Dolnym Śląsku). Od rynku w Kłodzku na szczyt wzgórza jest dokładnie 2,5 km bardzo wygodną drogą. Można było odbyć pielgrzymkę, wzmocnić się duchowo, a następnie, po przejściu kolejnych 300 m., zaspokoić również potrzeby ciała. Dla osób za dalszych okolic browar oferował noclegi. W ten sposób można było połączyć przyjemne z pożytecznym.
W lewym dolnym rogu zamieszczonej przez mnie mapki jest coś, opisane jako Kp (kaplica) Spittelberg, obecnie Wzgórze Marii. Okazało się, że jest to Kalwaria, bardzo popularna wśród okolicznych mieszkańców (trzeba pamiętać, że Hrabstwo Kłodzkie do II WŚ było ostoją katolicyzmu na Dolnym Śląsku). Od rynku w Kłodzku na szczyt wzgórza jest dokładnie 2,5 km bardzo wygodną drogą. Można było odbyć pielgrzymkę, wzmocnić się duchowo, a następnie, po przejściu kolejnych 300 m., zaspokoić również potrzeby ciała. Dla osób za dalszych okolic browar oferował noclegi. W ten sposób można było połączyć przyjemne z pożytecznym.
Comment