Tweet
W dopiero co zmęczonej potężnej prawie 1000-stronnicowej pozycji pt "1001 Piw Których Warto Spróbować" A. Tierney-Jones'a (wyd. Muza SA 2011) wśród mniej lub bardziej ciekawych opisów piw z całego świata natknąłem się na opis piwa Red Oak Baltic Porter warzonego od 1996 roku w małym rzemieślniczym australijskim (!) browarze Red Oak z Sydney.
Oto cytat:
"David Hollyoak z browaru Red Oak w Sydney często podróżuje aby czerpać inspirację i wiedzę o tradycyjnych stylach i współczesnych trendach w piwowarstwie. W 1994 roku wybrał się do Europy Wschodniej. Jednym z jego przystanków była pewna kafejka w Krakowie ze wspaniałą starą piwnicą, pełną wina i piwa zakupionego w ciągu swej długiej historii. Hollyoak wybrał gęste, podobne do portera piwo i nie mógł się nadziwić jego złożoności i głębi smaku. Zainteresowanie to częściowo wzbudził fakt, iż Hollyoak nie mógł ustalić stylu piwa, a nikt w kafejce nie potrafił udzielić mu żadnych informacji na temat producenta.
Badania na Uniwersytecie Jagiellońskim ujawniły, że browar który je uwarzył zniknął z rynku w 1952 roku. Picie 42-letniego piwa takiej jakości zabiło Hollyoakowi klina do tego stopnia, że w ciągu 2 lat wyprodukował własną wersję piwa w stylu, który właśnie wtedy przybrał nazwę bałtycki porter"
Oczywiste pytanie to o jaki browar i jakie jego piwo może chodzić? Zakładając że ustalenia UJ były precyzyjne to tak na szybko znane mi browary które zostały zamknięte około 1952 roku to np Śmigiel, Kościerzyna, Sieradz, Wieluń czy Nowy Tomyśl ale z pewnością było ich więcej. Ciekawe też jaką to krakowską knajpę w 1994 roku odwiedził autor, zważywszy iż prawdopodobnie istnieje ona do dzisiaj. Niestety skromna historia tego australijskiego piwa nie podaje innych szczegółów z Polski.
Macie jakieś podejrzenia ?
Oto cytat:
"David Hollyoak z browaru Red Oak w Sydney często podróżuje aby czerpać inspirację i wiedzę o tradycyjnych stylach i współczesnych trendach w piwowarstwie. W 1994 roku wybrał się do Europy Wschodniej. Jednym z jego przystanków była pewna kafejka w Krakowie ze wspaniałą starą piwnicą, pełną wina i piwa zakupionego w ciągu swej długiej historii. Hollyoak wybrał gęste, podobne do portera piwo i nie mógł się nadziwić jego złożoności i głębi smaku. Zainteresowanie to częściowo wzbudził fakt, iż Hollyoak nie mógł ustalić stylu piwa, a nikt w kafejce nie potrafił udzielić mu żadnych informacji na temat producenta.
Badania na Uniwersytecie Jagiellońskim ujawniły, że browar który je uwarzył zniknął z rynku w 1952 roku. Picie 42-letniego piwa takiej jakości zabiło Hollyoakowi klina do tego stopnia, że w ciągu 2 lat wyprodukował własną wersję piwa w stylu, który właśnie wtedy przybrał nazwę bałtycki porter"
Oczywiste pytanie to o jaki browar i jakie jego piwo może chodzić? Zakładając że ustalenia UJ były precyzyjne to tak na szybko znane mi browary które zostały zamknięte około 1952 roku to np Śmigiel, Kościerzyna, Sieradz, Wieluń czy Nowy Tomyśl ale z pewnością było ich więcej. Ciekawe też jaką to krakowską knajpę w 1994 roku odwiedził autor, zważywszy iż prawdopodobnie istnieje ona do dzisiaj. Niestety skromna historia tego australijskiego piwa nie podaje innych szczegółów z Polski.
Macie jakieś podejrzenia ?
Comment