Dzisiaj PZU obchodzi 200 lecie istnienia z tej okazji w skansenie opolskim została zorganizowana impreza(pewnie w innych miastach też). Wybrałem się tam z zamiarem pozwiedzania ale trafiłem na te obchody. Jeden z ochroniarzy powiedział że trzeba mieć zaproszenie ale chyba nikt do tego nie przywiązywał uwagi gdyż wszedłem bez problemowo.
Ale do rzeczy, sponsorami byli Carlsberg, PZU i chyba Pepsi. Piwa oraz pepsi jak i wody nie gazowanej można było pić do woli za darmochę!! Stoisk z Okocimiem było bardzo dużo. Piwo było podawane oczywiście w plastikowych kubkach( ale nie ma co narzekać w końcu piwo gratis). Natomiast z jedzeniem nie było już tak kolorowo, trzeba było mieć kupony. Za ten kupon można było dostać 6 różnych rzeczy( lody, kiełbaskę, kurczaka z rożna, jakieś mięsko z rożna, kaszankę z czymś tam oraz przypiekane ziemniaczki), na szczęście mojej koleżance udało się przekonać faceta który posiadał zarezerwowane kupony dla innych ludzi żeby je nam odstąpił Za darmo można było najeść się chleba(było go jak w piekarni) ogórków kiszonych, smalcu i chyba jakiś sałatek.
Dużo ławek i stołów było w związku z czym każdy miał miejsce(wszystko pod parasolami).
Była tez muzyka na żywo no i można było pozwiedzać zabytkowe domki.
Gościem honorowym była minister Jakubowska, pojawiła się na scenie, powiedziała 3 zdania i chyba pojechała do domu
Ale do rzeczy, sponsorami byli Carlsberg, PZU i chyba Pepsi. Piwa oraz pepsi jak i wody nie gazowanej można było pić do woli za darmochę!! Stoisk z Okocimiem było bardzo dużo. Piwo było podawane oczywiście w plastikowych kubkach( ale nie ma co narzekać w końcu piwo gratis). Natomiast z jedzeniem nie było już tak kolorowo, trzeba było mieć kupony. Za ten kupon można było dostać 6 różnych rzeczy( lody, kiełbaskę, kurczaka z rożna, jakieś mięsko z rożna, kaszankę z czymś tam oraz przypiekane ziemniaczki), na szczęście mojej koleżance udało się przekonać faceta który posiadał zarezerwowane kupony dla innych ludzi żeby je nam odstąpił Za darmo można było najeść się chleba(było go jak w piekarni) ogórków kiszonych, smalcu i chyba jakiś sałatek.
Dużo ławek i stołów było w związku z czym każdy miał miejsce(wszystko pod parasolami).
Była tez muzyka na żywo no i można było pozwiedzać zabytkowe domki.
Gościem honorowym była minister Jakubowska, pojawiła się na scenie, powiedziała 3 zdania i chyba pojechała do domu