19XI2004 - Radosław Stolar Koncert - Warszawa

[dkrasnodebski]

iron napisał(a)
Jak nas wkurzysz to Cię nie weźmiemy do pierwszego składu, a co za tym idzie, nie będziesz mógł wystąpić w lukreatywnej reaktywacji

Jak to nie przyjmiecie? Muszę być w składzie chociażby przez powiązania rodzinne. W końcu Józef Tkaczuk jest moim wujem

[arcy]

Nazwa nowego zespołu mogłaby brzmieć Bolek Małolepszy W ten sposób uda się zachować pewną ciągłość z historycznym już Radosławem Stolarem

[kiszot]

dkrasnodebski napisał(a)
Kiszocie, Radosław Stolar to nazwa kapeli w której gram. Nazwa wzięła się od nazwiska głównego bohatera filmu pt. "Wielki bieg", który notabene był górnikiem

Uff,jak dobrze,że nie wszyscy są burakami.

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.Teraz juz wszystko wiem

[arcy]

Faktycznie, nie wszyscy. Jest jeden pieczarek

[bury_wilk]

iron napisał(a)
Darku, my tu roztrząsamy strategie marketingową naszej nowej kapeli, a Ty nam się tu wpierniczasz z tym dinozaurem Radosławem Stolarem
Jak nas wkurzysz to Cię nie weźmiemy do pierwszego składu, a co za tym idzie, nie będziesz mógł wystąpić w lukreatywnej reaktywacji

A jak nas bardzo zbulwersujesz, to nawet na ławce rezerwowych się nie zmieścisz! Albo zamiast Cię tymczasowo wywalić, sprzedamy Cię i od przyszłej rundy bedziesz grał w Amice...

Co do "łudu", też jestem w tym niezły. Wogóle różne magiczne hocki klocki, to moja specjalność.

[Wujcio_Shaggy]

Jeden dzień mnie nie było, a tu już tyle treści różnych...

To, że mieliśmy obrażać wszystkich to jasne - ale (na razie) Darka nie obrażajmy. Przecież ktoś musi nam skomponować te kawałki na pierwszą płytę...

[żąleną]

cyborg_marcel napisał(a)
WIELKĄ LITERĄ zawsze się pisze:
...

Mały wtrącing zrobię (fajny neologizm?)

Jest też zasada, że pisanie wyrau wielką literą może zupełnie niezależne od reguł wyrażać emocjonalny stosunek piszącego do tego, co owo słowo określa.

[ART]

"wyrau" to też neologizm? Pewnie określający człowieka który padł na wyro i czymprędzej zasnął?

[żąleną]

ART napisał(a)
czymprędzej

Touche!

A może to prowokacja, w końcu admin może zmienić każdy post - nawet swój.

A teraz spróbujmy jakoś nawiązać do tematu.

...

Pas. (Pass?)

[bury_wilk]

Dziś bladym świtem trafił mi się w łapy Fakt Ależ to jest rewelacyjny dziennik...
Pomiędzy tysiacami niezwykle istotnych wiadomości, wyczytałem, że gdzieś tam w Polsce (chyba na Pomorzu) szaleje wilkołak. Z jednej strony ciężko go będzie przebić poularnością, z drugiej, można by jego wciągnąć do zespołu. Co prawda tego nie napisali, ale nie wierzę, żeby nie lubił piwa, więc powinien się nadać.

[zythum]

I na pewno ma owłosiony tyłek więc nadawał by się na fotki

[arcy]

Pogadacie jak wilk z wilkołakiem to na pewno się zgodzi
Poza tym, dobrze byłoby wciągnąć do zepołu jakiegoś posła z SLD. Jest duża szansa, że jak pójdzie siedzieć, to zespołem zainteresuje się nawet "Rzepa". W dodatku, taki "artysta" za kratami zyskuje możliwość pełnego poświęcenia się muzyce. Coś mi w głowie świta, że podobny model przerabiany jest w Norwegii. Jakiś brutalny metalowiec (Burzum?) zaciukał kolesia z innej kapeli (z Marduka?) i teraz wypuszcza płytki zza krat. W Polsce próbował tego, ale z mniejszym powodzeniem, Bogusław Bagsik.

Problem pojawi się w trakcie trasy koncertowej, bo dyrekcja ZK może nie wypuścić naszej gwiazdy na turnee. Ale tu pojawia się okazja, aby wreszcie reaktywować dkrasnodebskiego

[bury_wilk]

Po za tym zawsze możemy odbić osadzonego. W stylu westernowym na przykład. Wysadzimy ścianę, albo wyrwiemy kratę. Jakby służby więzienne stawiały opór, to zrobimy oblężenie i będziemy im grać na trąbce meksykańską piosenkę o podrzynaniu gardeł.
Dzięki takiej operacji powstanie też gotowy scenariusz do filmu.

[arcy]

A nie lepiej zaprosić ekipę Tele5 i kręcić na żywo? Takie więzienne reality show? Akurat ta stacja ostatnio jest bardzo zainteresowana ekstremalnymi transmisjami

[Doodeck]

Czy można liczyć na jakieś mp3 ?