I ja postuluję, postuluję... o jakiś koncert w mojej okolicy. Właśnie słucham sobie na okrągło trzech kawałków Radosława Stolara. I myślę, że było by rewelacyjnie posłuchać tego na żywca.
dkrasnodebski napisał(a) Komunikat dla przyszłych członków kapeli.
Dziś wieczór w TV4 o 22:55, Sex Pistols: wściekłość i brud.
Lektura obowiązkowa i nie chodzi tu o sugerowanie jaki gatunek muzyczny mamy uprawiać ale jak to robić co by być wielkimi (no i jak ktoś ma jakieś portki do sprzedania to też zapraszamy )
oraz: No a ja wstałem wczoraj o 8 i raczej będę też postulował do kogoś co by nagrał i pożyczył.
1. Emisja się odbyła.
2. czyli zadanie domowe zaliczone.
3. Lektor został zmuszony do przeczytania aż jednej "k***y".
4. Przypadkiem spełniony został postulat rejestracji programu na taśmie magnetycznej w systemie VHS.
ja mogłam sobie pomarzyć o oglądaniu... właścicielka nory zdjęła buty 1 metr ode mnie, jak się za tłumaczenie zabierałam... uciekłam do łazienki i sobie trochę postałam, bo tam usiąść nie ma gdzie
co skłania mnie tym bardziej do wykrzyczenia się na scenie w dowolnie wybranym miejscu
Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
dkrasnodebski napisał(a) Komunikat dla przyszłych członków kapeli.
Dziś wieczór w TV4 o 22:55, Sex Pistols: wściekłość i brud.
Lektura obowiązkowa i nie chodzi tu o sugerowanie jaki gatunek muzyczny mamy uprawiać ale jak to robić co by być wielkimi (no i jak ktoś ma jakieś portki do sprzedania to też zapraszamy )
No dobra, to już wiem.
Musimy się zwolnić z naszych prac, zacząć więcej chlać i to nie tylko piwo, wyrzucić basistę (sorry Darku) i przyjąć w jego miejsce jakiegoś zapijaczonego kretyna zafascynowanego jakąś zaćpaną lafiryndą, następnie pozwolić im się zaćpać lub zaszlachtować (nic tak nie ożywia legendy zespołu jak zejścia śmiertelne) no i wtedy to już na bank będziemy wielcy i trzeba będzie pomyśleć o jakiejś lukreatywnej reaktywacji (do której Cię Darku oczywiście zaprosimy z powodu kłopotów z wskrzeszeniem tego zaćpanego basisty)
To tak w skrócie, ale przyznacie, że chyba zakumałem o co biega
bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
Rock, Honor, Ojczyzna
iron napisał(a) No dobra, to już wiem.
Musimy się zwolnić z naszych prac, zacząć więcej chlać i to nie tylko piwo, wyrzucić basistę (sorry Darku) i przyjąć w jego miejsce jakiegoś zapijaczonego kretyna zafascynowanego jakąś zaćpaną lafiryndą, następnie pozwolić im się zaćpać lub zaszlachtować (nic tak nie ożywia legendy zespołu jak zejścia śmiertelne) no i wtedy to już na bank będziemy wielcy i trzeba będzie pomyśleć o jakiejś lukreatywnej reaktywacji (do której Cię Darku oczywiście zaprosimy z powodu kłopotów z wskrzeszeniem tego zaćpanego basisty)
To tak w skrócie, ale przyznacie, że chyba zakumałem o co biega
Bardzo ładnie
Nie będę ukrywał, iż odpowiada mi taki scenariusz, przynajmniej zachowam wątrobę i tą odrobinę szarych komórek, które jeszcze posiadam.
Jednak muszę Ci Maćku przypomnieć, że jako bardzo dobrze wychowany mężczyzna nie będziesz w stanie zmienić się aż tak diametralnie i to prawie z dnia na dzień
Aleś to zgrabnie ujął. Jak na początek rewelacyjny scenariusz. Dla chętnych można wprowadzić jeszcze pomniejsze epizody w stylu demolowania hoteli, spóźniania ma koncerty, obrażania znanych osobistości etc, etc, etc...
...to kiedy zaczynamy?
Lubię kiedy się zieleni
Lubię jak się piwo pieni...
I nie możemy mieć żadnej future - zapomnieliście. No future to podstawa osiągnięcia sukcesu.
Najgorsze jest to, że trzeba pić piwo wyłącznie z puszki. Za to demolowanie drogich samochodów i niszczenie przechodniów mnie pasi.
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Tytuły naszych piosenek z pierwszego singla: God save króla Stasia, Anarchy in the Klewki City, Pretty Berger (vel Vaccant), EMI kasy nam daj.
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
iron napisał(a) Ale czy będziemy mogli się publicznie wypowiadać o natce pietruszki, czy będzie to foux paux?
Natka pietruszki będzie naszym Malcolmem M. Musimy jednak wystąpić o normalizację zgodnie z normami UE.
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
ja proponuję sentymentalny utwór "zaraz Ci wykrzyczę w twarz, jak dobrze mi z tym złem w mej duszy"
względnie mam płytę młodych zespołów core'owych z Żabolandii i moglibyśmy zrobić covera jednej piosenki, gdzie refren brzmi "piwo, piwo i jeszcze jedno piwo" - na koniec co prawda chłopcy już lekko ten teges śpiewają "bimber, bimber i jeszcze jeden bimber" (w wolnym tłumaczeniu, oczywiście)
a jak komus trzeba będzie przywalić ze sceny, to ja bardzo chętnie! a rzucać się do młyna uwielbiam
ps. edukacyjnie do Irona: faux pas...
Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
Comment