Śpiesze donieść, że mój ulubiony Fakt, w sobotę i dziś zamieścił kolejne doniesienia o bestii z Pomorza, którą zgłosiłem do naszej kapeli. Teraz twierdzą, że to nie wilkołak, tylko "pomórnik" (taki ptak też jest, ale to chyba nie o niego chodzi...). Według tej szanującej się gazetu za pomórnikiem biegają teraz chłopi uzbrojeni w widły i siekiery. Jak wpadną na nasz koncert, może być wesoło
Lubię kiedy się zieleni
Lubię jak się piwo pieni...
ufff... po weekendzie nieobecności... ale udało mi się wymyślic świetną akcję marketingową: skoro w/g Szanownego Kolegi Zythuma (wyrażam szacunek dużymi literami co by nie było) mamy byc nago na scenie - proponuję sobie wygolić/wytatuować/wymalować w dowolnie wybranych miejscach ciał zespołu "www.browar.biz", żebym nie musiała już ludziom w pociągu na karteczkach pisać adresu...
poza tym, jak widać to na przykładzie zabytkowego już Radosława Stolara - promocja Zespołów (przez duże Z) na forum jest wysoce skuteczna
Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
Z tą nagością to wziąłbym pod uwagę gdzie odbywa się koncert. W knajpie np motocyklowej nagie wdzięki z reklamami prezentuje Cyborg_Marcela i inne członkinie zespołu, a w klubach, lokalach np przy akademikach żenskich reszta kapeli. Oczywiście incydentalne wystąpienia Zythuma w ramach większego skandalu mogą się odbywać niezależnie od lokalu.
Pomyślałem też sobie , że dobrze by było na samym początku kariery wzbudzić u widowni respekt. Dlatego też posiadaczy domowego zoo ze zwierzętami "niebezpiecznymi" proszeni są o kontakt.
Szczególnie jak ktoś ma jakiegoś krokodyla, warana albo innego groźnego gada. Właścicieli tarantul i innych jadowitych pająków proszę o niezgłaszanie się, bo po piwe ciężko się ich szuka jak gdzieś uciekną.
A i warto byłoby przeżyć do następnego koncertu, a nie siadasz z fanką w kącie i po kilku minutach masz drgawki od jakiegoś jadu
ja tam z fanek mogę zrezygnować, ale jakieś panienki na scenie muszą być, coby męską widownię też przyciągnąć (bo nie wątpię, że żeńskiej będzie aż nadto, zważając na męski urok i degrengoladę naszego Zespołu...)
jeżeli chodzi o gady, świetnie dogaduję się z pytonami tygrysimi każdego rozmiaru, ale własnej sztuki nie posiadam - może ktoś udostępni?
Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
cyborg_marcel napisał(a)
jeżeli chodzi o gady, świetnie dogaduję się z pytonami tygrysimi każdego rozmiaru, ale własnej sztuki nie posiadam - może ktoś udostępni?
Pytona nie mamy, ale w zastępstwie możemy zaoferować Połoza amurskiego
taniec brzucha? e, publika by pouciekała! ale ogólnie lubię węże typu pyton, a że miałam znajomego fakira, któremu gady często towarzyszyły... + kilka imprez, na których ktoś musiał się zająć wężami, kiedy właściciel dogorywał po próbie wypicia podobnej co cyborg ilości alkoholu...
jakiś program artystyczny się wymyśli... to co? w ten weekend próba?
Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
no nie wierzę! żeby żadnych chętnych na próbę nie było! przecież to później znajdzie się w kronikach muzyki rozrywkowej świata! poczekam... do weekendu droga daleka...
Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Comment