****

[Marusia]

ERRATA

Errata:

Krzysia i Piwofila przepraszam za odmianę czasowników w formie żeńskiej - zadnych aluzji, chłopaki, zwykły błąd

[Piwofil]

****

Rzeczywiści po premierze jestem bardzo zadowolony, dziękuje wszystkim za bardzo miłe przyjęcie, było bardzo wesoło, liczę że to nie była moja ostatnia wizyta w tym dość ciekawym miejscu.

Dziękuje również Marusi za wspomożenie mnie Lwówkiem w czasie kryzysu finansowego, niestety miałem pewne problemy z dotarciem do domu, ale w końcu jakoś się udało.

[Marusia]

Z **** zawsze trudno wrócić do domu

[marcopolok]

Re: i znowu...

Frekwencyja dopisała, listę obecności podpisali: Art, Gośka, Yemiołka, Baj, Krzysiu (choć opuściła nasze grono dla innych zebranych w **** ), ja, Slavoy, Misiekk, Kudłaty z Kudłatą, Klosterkeller oczywiście i premierową wizytę zaliczył Piwofil - wyglądała na zadowolonego Ciała dał Radegast z Sylwią, oj, mają krechę!!!!!

Mam nadzieję, że tym razem o nikim nie zapomniałam w wyliczance

[Marusia]

A co, czyzbyś Marco był? Nie zauwazyłam

[Misiekk]

Może leżał pod stołem ... ???

[marcopolok]

oczywiście że z wami byłem



DUCHEM

[BAJ]

Re: i znowu...

Marusia napisal/a
... po kolejnej imprezie w ****

premierową wizytę zaliczył Piwofil - wyglądała na zadowolonego

Nie tylko kolega Piwofil miał przyjemność zadebiutować w "****"

[Kudłaty]

Ja nawet byłem dwa razy , ale Misiek tego już nie pamięta , a siedział koło mnie.

[Misiekk]

Ja nie pamiętam !!? Przecież dobrze wiem że siedziałeś koło mnie, po tym jak mi przypomniałeś. Nawet zrobiłem sobie zdjęcie w Twoim kasku. Nie pamiętasz tego ?

[Marusia]

Misiekk napisal/a
Ja nie pamiętam !!? Przecież dobrze wiem że siedziałeś koło mnie, po tym jak mi przypomniałeś. Nawet zrobiłem sobie zdjęcie w Twoim kasku. Nie pamiętasz tego ?

he he, a o kasku to kto ci przypomniał?


BAJ - no racja, toż Ty też debiutant!!!! Zawsze musze o czymś zapomnieć

Ale że Kudłaty był dwa razy, to pamiętam

[slavoy]

Re: i znowu...

Marusia napisal/a
Nie obyło się bez połamania ławki - mam nadzieję, że Klosterkeller nie wystawi mi słonego rachunku, bo wprawdzie nie ja ją połamałam, ale wszystkie znaki wskazują na mnie

[Piwofil]

ławka

Kiedy to się stało?
Chyba już wtedy poszedłem, a może wtedy już spałem?
Bo niestety trochę zmęczyła mnie ta imprezka, ale to lubię

[ART]

uspokoję Ciebie, już poszedłeś.

[Piwofil]

Ufffff, a już myślałem że będe musiał dorzucać się do składki na nową ławkę