Mystic Festival 29 Maja Chorzów

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Andrewbrw
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2004.03
    • 932

    #61
    z interia.pl

    "Co za zgiełk", "wspaniała noc", "było fantastycznie" - to tylko niektóre z zapisków perkusisty Iron Maiden Nicko McBraina, jakie znalazły się - tuż po koncercie Brytyjczyków na Mystic Festival - w prowadzonym przez niego dzienniku z odbywającej się właśnie trasy po Europie. Menedżer grupy Rod Smallwood, wyjaśnił również przyczyny problemów z nagłośnieniem polskiego koncertu. Piąta edycja Mystic Festiwal, odbyła się w niedzielę, 29 maja, na Stadionie Śląskim w Chorzowie.

    "Ostatniej nocy graliśmy koncert i to było fantastyczne. Genialny wieczór dla nas i dla fanów. Weszliśmy na scenę i rozpoczęliśmy tę wspaniałą noc. Zagraliśmy o wiele sprawniej niż poprzedniej nocy [na koncercie w Czechach - przyp. red.] i byliśmy bardzo zadowoleni z tego, jak ułożył się nam cały koncert" - napisał Nicko McBrain w samolocie lecącym z Katowic.




    "Tłum całkowicie oszalał. W pewnej chwili, pod koniec wieczoru, ludzie zaczęli śpiewać coś tak głośno i przez tak długo, że dostałem na plecach gęsiej skórki. Dopiero później zorientowaliśmy się, że krzyczeli: DZIĘ-KU-JE-MY! Co za zgiełki, mówię wam! 27 tysięcy polskich fanów śpiewało wspólnie z nami - to był naprawdę wyjątkowy wieczór" - wspomina perkusista Iron Maiden. (Moim zdaniem coś im się pomyliło-wszyscy krzyczeli FEAR OF THE DARK)


    "Dziękujemy wszystkim naszym przyjaciołom w Polsce, za jak zwykle bardzo miłe przyjęcie. Jesteście dla Maiden kimś wyjątkowym. Dziękujemy wam za to z całego serca" - dodał McBrain.


    "W Polsce graliśmy już sporo w połowie lat 80. Jako pierwsi, na trasie Powerslave, w 1984 roku, przywieźliśmy tam pełną zachodnią produkcję koncertową, i dlatego to miejsce zawsze było dla nas wyjątkowe. Wsparcie fanów od zawsze jest tu zdumiewające" - powiedział Rod Smallwood, menedżer legendy NWOBHM.

    "Można powiedzieć, że w Chorzowie prawie wszystko poszło bardzo dobrze. Wszelkie szczegóły produkcyjne, scenografia, pirotechnika zadziałały, jak należy. Jedynym problemem okazało się brzmienie".

    "To był bardzo upalny dzień. Ochrona z przodu sceny polewała pierwsze rzędy fanów wodą, aby nieco ich ochłodzić, ale bezmyślnie pozwoliła, aby woda opadała również na system nagłośnieniowy z przodu sceny. Woda przedostała się do sprzętu i to doprowadziło do ogólnego zniekształcenia dźwięku" - tłumaczy Smallwood.

    "Nasz inżynier dźwięku Dougie, który jest normalnie łagodnego usposobienia, bardzo się wkurzył, ale nic już nie dało się z tym zrobić. To wpłynęło na siłę dźwięku i było uciążliwe. Wydawało się jednak, że nie miało to wpływu na zadowolenie fanów podczas koncertu".

    "Może nawet tego nie zauważyli. Ale my tak. Co by nie powiedzieć, to był dobry show, a zespół zagrał naprawdę dobrze" - podsumowuje opiekun Iron Maiden.

    Comment

    • artbiron
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2003.05
      • 112

      #62
      I ja tam byłem... tylko wody mineralnej 1,5l po 10 zł nie kupiłem
      W sumie wszystko zostało powiedziane, więc nie będę zajmował miejsca. Osobiście bardzo mi się podobało, ale uważam, że był to mniejszy show niż w 2000 roku w Spodku. Kto był może sobie porównać. Możliwe, że chodzi głównie o dobór utworów. W Chorzowie zaprezentowali bardzo trafny układ, dla ludzi z lekko przyrdzewiałymi pieszczochami - czyli z lat 80-tych. Oby tak dalej !!! W przyszłym roku z nową płytą przyjadą
      PS. Co do wody, to kupiłem wcześniej 1,5l w Carrefour za jedyne 50 gr

      Comment

      • Andrewbrw
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2004.03
        • 932

        #63
        już praktycznie po temacie ale jeszcze sobie strzelę posta

        Oświadczenie prasowe firmy Mystic Production:

        Mystic Festival 2005!

        Największy metalowy koncert roku 2005 dobiegł końca. To było wielkie święto fanów heavy metalu, istna metalowa majówka, na której przed obliczem blisko 30 000 ludzi zaprezentowały się Iron Maiden, Nightwish, Kreator, Behemoth, Primal Fear, Frontside i Dragonforce. Mimo ponad trzydziestostopniowego upału, który najbardziej dawał się we znaki stojącym na płycie Stadionu Śląskiego, nikt nie oszczędzał sił, a reakcje na występy zespołów były jeszcze bardziej gorące niż świecące tego dnia słońce.

        Gorąco na scenie

        Entuzjastycznie powitane na polskiej ziemi zostały zespoły występujące po raz pierwszy w naszym kraju, czyli Dragonforce, Primal Fear i chyba najbardziej wyczekiwany tego wieczoru, fiński Nightwish. Bardzo dobrze zostały przyjęte nasze dwa towary eksportowe – Behemoth i Frontside, których występy – mimo wczesnej pory - były oklaskiwane przez kilkudziesięciotysięczną widownię. Główna atrakcja wieczoru - Iron Maiden, zaprezentował fantastyczną scenografię, mnóstwo efektów pirotechnicznych i zgodnie z zapowiedziami repertuar z czterech pierwszych płyt. Bruce Dickinson przebiegł na scenie kilka kilometrów potwierdzając swoją najwyższą formę zarówno wokalną, jak i fizyczną.

        Bez ekscesów

        Jeśli chodzi o organizację, ochronę i bezpieczeństwo, festiwal przebiegał bardzo spokojnie. Zmęczonych upalną pogodą polewano wodą pod sceną, w tym celu wykorzystane zostały wszystkie ujęcia hydrantów na Stadionie Śląskim, zaś wody zużyto blisko 200 metrów sześciennych. Obyło się bez żadnych niebezpiecznych sytuacji, nie prowokowano bójek, nie odnotowano też żadnych zniszczeń, co po raz kolejny potwierdziło wysoką kulturę fanów heavy metalu.

        Skandal z napojami

        Jesteśmy jednakże zbulwersowani postawą i niewyobrażalną wręcz chciwością większości punktów gastronomicznych, które na Stadionie Śląskim oferowały żywność i napoje. Z każdą godziną firmy te podnosiły ceny wody mineralnej do niewyobrażalnych wręcz poziomów, dochodząc do kwot rzędu 20 złotych! Zaznaczamy, że Mystic Production nie miał żadnych udziałów w zyskach ze sprzedaży artykułów spożywczych. Michał Wardzała, przedstawiciel Mystic Production, powiedział: Wszyscy sprzedawcy, którzy w tak bezczelny sposób wykorzystali fakt upału panującego w dniu 29 maja, mają ode mnie jedną wiadomość – Mystic Festiwal 2005 był pierwszym i ostatnim koncertem organizowanym przez naszą firmę, na którym mieliście możliwość wystawienia swoich stoisk. Osobiście dopilnuję, ażeby na żadnej innej imprezie organizowanej przez nas nie pojawiły się firmy odpowiedzialne za skandaliczne ceny, które funkcjonowały ma Stadionie Śląskim w dniu 29 maja.

        Przechodzimy do historii

        Wszystko, co dobre szybko się kończy i Mystic Festiwal jest już historią. Historią jednak, o której długo będzie się pamiętać. Warto podkreślić bowiem, że był to największy festiwal metalowy, jaki kiedykolwiek odbył się w Polsce (jedynie występy AC/DC i Metallica zgromadziły większą widownię), a pod względem ilości publiczności porównywalny z podobnymi odbywającymi się w Europie. Czy jest to pierwszy krok do normalności i stworzenia w Polsce festiwalu z prawdziwego zdarzenia? Nie ulega wątpliwości, że Polscy fani takiego potrzebują i na taki zasługują, co dobitnie udowodnili 29 maja. Za tak liczne stawiennictwo w tym miejscu serdecznie dziękujemy! Dziękujemy również wszystkim firmom i osobom, które pracowały przy organizacji festiwalu. Do zobaczenia za rok.

        Comment

        Przetwarzanie...
        X