Przystanek Woodstock 2006

[robox]

XII Przystanek Woodstock odbędzie się w dniach 28- 29 lipca w Kostrzynie nad Odrą.
Dla zainteresowanych program koncertów:

28.07. Piątek

15:00 Otwarcie Festiwalu
15:10 Big Cyc
16:00 Voltaire
16:40 Prawda
17:20 Bohema
18:00 Rasta (Białoruś)
18:40 Crosscut (Niemcy)
19:20 Flapjack
20:05 Vavamuffin
20:55 Wolna Grupa Bukowina
21:35 Shannon
22:30 Coma
23:25 Maleo Reggae Rockers
00:20 Lao Che
01:15 Black Summer Crush (USA)
02:15 Carrantuohill + Psiocrew

29.07. Sobota

15:00 Niebo
15:35 Godsend
16:10 Bitter Sweet
16:45 Koniec Świata
17:30 Virgin Snatch
18:10 Boozed (Niemcy)
18:55 Indios Bravos
19:40 Justice
20:20 2TM2,3
21:30 The Krays (USA)
22:25 Happening - Akademia Sztuk Przepięknych
22:45 Baobab (Senegal)
23:50 Farben Lehre
00:50 Babylon Circus (Francja)
01:50 KSU
02:40 Wielki Finał- Carrantouhill i goście

Scena Folkowa

28.07. Piątek

16:30 Korek
17:15 Psiocrew
18:15 Pressburger Klezmer Band (Słowacja)
19:15 Stage Of Unity
20:15 Banaszak& The Best
21:15 Dżembersi
22:00 Ratatam

29.07. Sobota

16:30 Atmasfera (Ukraina)
17:30 Nous
18:15 Black Summer Crash (USA)
19:15 Percival Schuttenbach
20:00 Jafia Namuel
21:00 Carrantouhill
22:00 Perkalaba (Ukraina)

Sponsorem piwnym pewnie znów Tyskie.

[babalumek]

Pierwszy raz od niepamiętnych czasów drugi dzień zapowiada się lepiej niż pierwszy, choć zarówno FL jak i KSU to co najmniej pięć razy widziałem. Dobór kapel niezły, tym razem nie ma żadnych żelaznych gwiazd typu Hey, T Love czy Pidżama.

[kot_z_cheshire]

żelaznych gwiazd typu Hey, T Love czy Pidżama.

Jest żelazny Carrantouhill.....Parę razy na Przystanku byłam i w sumie moje wspomnienia oscylują głownie wokół tej grupy....Acha, i Closterkeller

[babalumek]

No i to nawet grają ze 3 razy, chyba jakieś wtyki mają. Choć szczerze mówiąc nie za bardzo ich kojarze.

[kot_z_cheshire]

Takie żywe irlandzkie rytmy

[monne]

moje wspomnienia oscylują głownie wokół tClosterkeller

Doprawdy ??? Jak milusio Czy poprzestałaś tylko na wspomnieniach czy nadal ich słuchasz?

[kot_z_cheshire]

W sumie poprzestałam na wspomnieniach..Jakoś ten rodzaj muzyki przemawiał do mnie głównie na koncertach i jak się zdarza, że są w Poznaniu, to...dlaczego nie Ale nie z poczuciem fanatyzmu