Festiwal Piwa we Lwówku?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • abernacka
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛
    • 2003.12
    • 10862

    Festiwal Piwa we Lwówku?

    Doszły mnie słuchy o organizowanym w połowie czerwca we Lwówku Śląskim festiwalu piwa. Czy może ktoś z was wie więcej na temat tej imprezy?
    Piwna turystyka według abernackiego
  • Maggyk
    Szara Adminiscjencja
    🍼
    • 2004.05
    • 5617

    #2
    Ponobnoż ma być w tym samym czasie co giełda w Żywcu (termin narzucony przez miasto) i ma w nim uczestniczyć kilka browarów, na pewno Ciechanów, który ma być współorganizatorem. Sugerowaliśmy zmianę terminu, czy jest to możliwe ciężko powiedzieć. Ma to związek z obchodami jakiegoś ich święta, nie wiem czy nie Lata Agatowego, choć to w ubiegłym roku było w lipcu.
    Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
    Piwo domowe -
    Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych

    Reklama w BROWARZE
    PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D

    Comment

    • abernacka
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛
      • 2003.12
      • 10862

      #3
      Dzięki z garść informacji. Osobiście termin mi pasuje
      Piwna turystyka według abernackiego

      Comment

      • abernacka
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛🥛
        • 2003.12
        • 10862

        #4
        Już pierwsze browary zgłosiły swój akces uczestnictwa w festiwalu, są to: Krakons, Primator i Cerna Hora. Niewykluczone, że pojawią się także browary z Broumov i klasztorny browar Neuzelle (Niemcy).
        Ps. Niestety piwa z Lwówka jeszcze się nie napijemy będzie za to Ciechan.
        Piwna turystyka według abernackiego

        Comment

        • arzy
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2002.06
          • 2814

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedzi
          Już pierwsze browary zgłosiły swój akces uczestnictwa w festiwalu, są to: Krakons, Primator i Cerna Hora. Niewykluczone, że pojawią się także browary z Broumov i klasztorny browar Neuzelle (Niemcy).
          Ps. Niestety piwa z Lwówka jeszcze się nie napijemy będzie za to Ciechan.
          Czy o tym wszystkim wiesz z stąd?:

          "Festiwal Piwa na 800-lecie piwowarstwa w Lwówku Śląskim
          06.04.2009r.
          Wydawałoby się, że historia znaczącego niegdyś browaru w Lwówku Śląskim to już zamknięty rozdział. Jednak tak nie jest. Browar zyskał nowego właściciela, inwestora związanego z browarem Ciechan w Ciechanowie. i chyba wszystko już potoczy się we właściwą stronę. Zakup browaru i 800-lecie piwowarstwa w Lwówku Śląskim to wydarzenia, które skłoniły Urząd Gminy i Miasta Lwówek Śląski do zorganizowania fety z tej okazji. W sobotę, 20 czerwca 2009 roku, zaplanowano cykl imprez pod nazwą Lwówecki Festiwal Piwa – 800 Lat Piwowarstwa we Lwówku Śląskim.

          Do współorganizacji tego święta burmistrz Gminy i Miasta, pan Ludwik Kaziów, zaprosił Polską Izbę Produktu Regionalnego i Lokalnego, Stowarzyszenie Browarów Regionalnych i nas, Bractwo Piwne. Pomagamy między innymi w rozmowach z zaprzyjaźnionymi z naszą organizacją browarami. Już dzisiaj mogę powiadomić, że podczas tej fety swoje piwa prezentować będą browary regionalne z Polski, Czech i Niemiec. Swój udział potwierdzili już tacy producenci, jak browar Cerna Hora, browar Krkonos i browar Primator z Czech. Trwają jeszcze rozmowy z czeskim Broumov i niemieckim Neuzelle. Nie zabraknie również dobrego jedzenia. Wiadomo natomiast, że nie będzie jeszcze piwa z browaru w Lwówku. Przez ostatnie dwa lata browar był nieczynny i niszczał, szczególnie wiele szkód powstało z powodu przeciekającego dachu. Obecnie trwa jeszcze wymiana zniszczonych płaszczy kadzi w warzelni. Podczas festynu będzie natomiast piwo z Ciechanowa. W planach jest także powołanie Muzeum Piwowarstwa, dokumentujące historię browarnictwa Lwówka i okolicy.


          Mam świadomość, że cała ta feta zbiega się z największą giełdą birofilską w Żywcu, lecz zmiana terminu, ze względu na zaproszonych już gości z miast partnerskich Lwówka Śląskiego, nie jest możliwa. Mam zapewnienie burmistrza, że jeżeli impreza zakończy się sukcesem, w co bardzo wierzę, to kolejny Lwówecki Festiwal Piwa odbędzie się w bardziej dogodnym dla polskiego środowiska piwoszy terminie. Życzę sobie, włodarzom miasta Lwówek Śląski i innym współorganizatorom, by ta nowo powstająca impreza osiągnęła rozmiar, a może nawet przerosła, inne tradycyjne już spotkanie, jakim jest Lwóweckie Lato Agatowe. O tym, jakie browary wezmą udział w tegorocznym Lwóweckim Festiwalu Piwa będziemy informowali w najbliższym czasie.


          Teraz natomiast warto poświęcić kilka zdań historii lwóweckiego piwowarstwa, zwłaszcza, że pretekstem do tegorocznego festynu jest jego 800-lecie. Z całą pewnością to 10 tysięczne miasto można zaliczyć do najstarszych miast polskich. Początkowo źródłem bogactwa jego były okoliczne kopalnie srebra i złota. W czasie wojny trzydziestoletniej (1618-1648) miasto zostało niemal całkowicie zniszczone. We władaniu Piastów Śląskich było do 1392 roku. Do 1526 r. miastem władali Czesi. W 1742 roku miasto weszło w skład Prus. Od 1945 roku ziemie lwóweckie wróciły do Polski. Prawo warzenia piwa Lwówkowi Śląskiemu nadał w 1209 roku, książę piastowski Henryk Brodaty. On też nadał miastu przywileje miejskie w 1217 roku. Początkowo prawo warzenia otrzymały bogate domy mieszczan - były to tzw. domy wareckie. Przywilej mili piwnej zabezpieczał ich interesy w obrębie jednej mili, zabraniając warzenia innym w tym miejscu. Historia istniejącego browaru sięga okresu 1861-1892. Wtedy to Julius Hohberg dokonał rozbudowy i modernizacji nieskończonej zabudowy przeznaczonej przez magistrat na browar. W nowo powstałym browarze produkcja marki Hohberg Bier trwała do końca II wojny światowej. Po zakończeniu wojny, niemal od razu rozpoczęto warzenie piwa. Produkcja jego rosła z roku na rok by w 1976 r. osiągnąć 80 000 hl. W 1993 roku browar oferował na rynek, głównie lokalny, 120 000 hl. głównie piwa jasnego („11º Light Beer”, „12º Light Beer”, ,”Książęce”, „Lwóweckie” i „14º Hold Tight”).


          Zmiany ustrojowe, działania wielkich koncernów piwnych, pogorszyły znacznie kondycję browaru. W 1999 r. zniszczony browar przejął Wolfgang Bauer, przedsiębiorca niemiecki. Warto pamiętać, że warzone wówczas piwa cechowała wysoka jakość, czego dowodem były liczne medale na konsumenckich i profesjonalnych konkursach, a w konsekwencji trzykrotnie przyznany tytuł Piwa Roku Bractwa Piwnego. Niestety, dość kontrowersyjna polityka finansowa doprowadziła do całkowitego upadku browaru. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku będziemy świadkami jego odrodzenia.

          Piwu cześć
          Marek Suliga

"

          za www.bractwopiwne.pl
          "Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim"

          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
          Bractwo Piwne
          Skład Piwa
          Piszę poprawnie po polsku!

          Comment

          • Marusia
            Marszałek Browarów Rzemieślniczych
            🍼🍼
            • 2001.02
            • 20221

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arzy Wyświetlenie odpowiedzi
            Mam świadomość, że cała ta feta zbiega się z największą giełdą birofilską w Żywcu, lecz zmiana terminu, ze względu na zaproszonych już gości z miast partnerskich Lwówka Śląskiego, nie jest możliwa. Mam zapewnienie burmistrza, że jeżeli impreza zakończy się sukcesem, w co bardzo wierzę, to kolejny Lwówecki Festiwal Piwa odbędzie się w bardziej dogodnym dla polskiego środowiska piwoszy terminie.

            Czyli jednak wzięli pod rozwagę wątpliwości niektórych z nas
            www.warsztatpiwowarski.pl
            www.festiwaldobregopiwa.pl

            www.wrowar.com.pl



            Comment

            • kopyr
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2004.06
              • 9475

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
              Czyli jednak wzięli pod rozwagę wątpliwości niektórych z nas
              Ja bym się tam tak strasznie nie cieszył. Na razie nasze wątpliwości podziela prezes BP. a jakie jest zdanie włodarzy browaru czy miasta, to się okaże. Choć oczywiście, z uwagi na jak największą frekwencję, uzasadnione byłoby dopasowanie się do już funkcjonujących imprez. Oczywiście o ile zależy im na miłośnikach piwa z całego kraju.
              blog.kopyra.com

              Comment

              • Marusia
                Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                🍼🍼
                • 2001.02
                • 20221

                #8
                Jest napisane, że "mam zapewnienie burmistrza".

                Z drugiej strony (on the other hand, czyli OTOH) jak dla mnie powinni napisać, że jeśli impreza NIE okaże się sukcesem, to rozważą zmianę terminu

                A z trzeciej strony - skąd Ci przyszło do głowy, że się strasznie cieszę? Buźka z uśmiechem oznacza raczej umiarkowane emocje
                Last edited by Marusia; 2009-04-06, 21:09.
                www.warsztatpiwowarski.pl
                www.festiwaldobregopiwa.pl

                www.wrowar.com.pl



                Comment

                • kopyr
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2004.06
                  • 9475

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                  Jest napisane, że "mam zapewnienie burmistrza".

                  Z drugiej strony (on the other hand, czyli OTOH) jak dla mnie powinni napisać, że jeśli impreza NIE okaże się sukcesem, to rozważą zmianę terminu

                  A z trzeciej strony - skąd Ci przyszło do głowy, że się strasznie cieszę? Buźka z uśmiechem oznacza raczej umiarkowane emocje
                  A racja jakoś mi umknęło.
                  blog.kopyra.com

                  Comment

                  • Krzysiu
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2001.02
                    • 14936

                    #10
                    1. To w najlepszym razie zawsze będzie impreza o zasięgu regionalnym, tak jak Lato Agatowe. A powody są dwa - bardzo kiepski dojazd oraz niemal całkowity brak bazy noclegowej.

                    2. Niczego nie ujmując grupie giełdowo - kolekcjonerskiej, liczbowo nie ma ona żadnego znaczenia dla powodzenia lub nie tej imprezy. Znakomita większość uczestników giełdy w Żywcu i tak nie przyjedzie do Lwówka.

                    Comment

                    • Marusia
                      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                      🍼🍼
                      • 2001.02
                      • 20221

                      #11
                      Z punktem 1 to się zgodzę, miejmy nadzieję, że będą nad tym pracować, zwłaszcza nad bazą noclegową.

                      Z punktem nr 2 się nie zgodzę, bo do Żywca nie przyjeżdżają już tylko kolekcjonerzy - przyjeżdżają piwowarzy domowi i browary restauracyjne, a co za tym idzie, ludzie szukający dobrego piwa, którzy mogli by także przyjechać do Lwówka.
                      www.warsztatpiwowarski.pl
                      www.festiwaldobregopiwa.pl

                      www.wrowar.com.pl



                      Comment

                      • Krzysiu
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2001.02
                        • 14936

                        #12
                        Dlatego nie napisałem, że nikt nie przyjedzie, tylko że znakomita większość nie przyjedzie. Zakładając, że na giełdzie w Żywcu jest 2000 osób i znakomita większość wynoi 90%, to 200 osób, zjeżdżających do Lwówka nie wpłynie znacząco na frekwencję. Chociaż jest to więcej, niż na niektórych "świetnych" giełdach.

                        Różnica jest taka, że Żywiec ma ugruntowaną markę i mnóstwo pieniędzy pcha co roku. Lwówek marki nie ma, a pieniądze chce zarobić. Z obszernej informacji wyżej wywnioskowałem, że wymienione browary przyjeżdżają "po znajomości". Co będzie, jak impreza okaże się kiepska? Drugi raz nie przyjadą. A tego typu imprezy regionalen mają swoją specyfikę - Kto dziś jeździ do Ząbkowic na Folk Fiestę? A w latach dziewięć dziesiątych była to jedna z największych imprez na Dolnym Śląsku.
                        Last edited by Krzysiu; 2009-04-07, 12:25.

                        Comment

                        • Krzysiu
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2001.02
                          • 14936

                          #13
                          Nie zdążyłem dopisać w edycji: formuła takich imprez szybko się wyczerpuje. Podobnie jest z LAtem Agatowym, płukaniem złota w Złotoryi, czy latem filmowym w Lubomierzu. No bo ile lat można oglądać tę samą komedię?

                          Comment

                          • chemmobile
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2009.03
                            • 2168

                            #14
                            Kolega Krzysiu wydaje się być bardzo sceptyczny. Ja również nie widzę tego w różowych barwach, ale żywię pewną nadzieję, że przedsięwzięcie pod nazwą Lwówecki Festiwal Piwa zagości na stałe we lwóweckim rozkładzie kulturalnym.

                            Co do Lata Agatowego to nie zgadzam się z Tobą. Formuła tej imprezy nie wyczerpała się, z roku na rok jest coraz więcej wystawców, choć ich przyrost nie jest tak dynamiczny jak na początku.

                            A jakie są moje obawy w sprawie piwnej imprezy?
                            Frekwencja w postaci ludności miejscowej i okolicznej zapewne dopisze. Obawiam się jednak, że impreza może przekształcić się w cepeliadę (biesiada+cepelia). Coś takiego można zaobserwować na lecie agatowym, podczas którego liczba stoisk z asortymentem odpustowym (no wiecie: zabawki, wiatraczki, kożuszki i serwetki tanio sprzedam) zbliża się do ilości wystawców/kolekcjonerów kamieni szlachetnych. No może trochę przesadzam, ale w ubiegłym roku odniosłem takie wrażenie.

                            Jest to pierwsza impreza tego typu we Lwówku Śl., więc nie widzę nic nadzwyczajnego w tym, że przyjeżdżają ekipy z browarów zaprzyjaźnionych. Ułatwi to start, ale dalszy rozwój zależy oczywiście od organizatorów.

                            Dręczy mnie bardzo następująca rzecz: jaką formę przybierze festiwal. Czy będzie polegał tylko na tym, że przyjedzie ileś tam ekip, wystawią swoje nalewaki, organizatorzy wystawią ławki i ławy i zapewnią muzykę z głośnika?

                            Dojazd do Lwówka Śl. wcale nie jest bardzo kiepski. Faktem jest, że nie leży w bezpośrednim sąsiedztwie autostrady czy drogi ekspresowej. Ale taki np. Karpacz również jest prowincją (w sensie położenia i dojazdu), a jednak ludzie tam trafiają.

                            Baza noclegowa rzeczywiście jest słaba, ale jeśli weźmiemy pod uwagę okolicę w promieniu do 15 km, to znajdzie się nocleg zarówno dla wymagających niezłych warunków hotelowych (200 zł za nocleg) jak i dla preferujących warunki schroniskowe (15 zł za nocleg). Niestety dopóki nie zmieni się podejście lokalnych władz i mentalność mieszkańców nic w tej kwestii się nie ruszy.

                            Trzymam jednak kciuki za sukces i za to, że organizatorzy nie potraktują tej imprezy tylko jako okazji do napicia się piwa pod chmurką. Oczywiście pojawię się osobiście spróbować każdego piwa jakie będzie lane.
                            Last edited by chemmobile; 2009-04-07, 13:38.
                            Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
                            Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609

                            Comment

                            • abernacka
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🥛🥛🥛🥛
                              • 2003.12
                              • 10862

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile Wyświetlenie odpowiedzi
                              (...)Baza noclegowa rzeczywiście jest słaba, ale jeśli weźmiemy pod uwagę okolicę w promieniu do 15 km, (....).

                              I myślisz, że uczestnik zabawy będzie po imprezie dylał 15 km na piechotę, bo w transport publiczny jakoś nie wierzę.
                              Ps. Jestem optymistą, co do kolejnych edycji tego festiwalu. Nasi czescy i niemieccy sąsiedzi mają wiele podobnych biesiad, co roku u siebie. To czemu u nas nie miało by się udać?!
                              Last edited by abernacka; 2009-04-07, 15:06.
                              Piwna turystyka według abernackiego

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X