Praga, 22-31.05 - piwa z 30 minibrowarów
Collapse
X
-
Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :) -
Po przyjeździe w piątek wieczorem i szybkim rozpakowaniu zjadamy smażony ser pijemy
przeciętnego Koziołka i w droge w drogę szybko szybko do "źródełka"
A tam wita nas kilkanaście gatunków piwa z kilku browarów, klimatyczny ogródek będacy częścią
"studni" w kamienicy. Piwo leją w ogródku i na dole w całkiem sympatycznej knajpce.
Ludzie może nie amokowo dużo ale wszystkie stoliki zajęte. Czesi stanowią jakieś 20 procent
Słychać głównie angielski i niemiecki.
Piwa od dobrych przez bardzo dobre do pysznych, od klasycznych jasnych leżaków poprzez
klasyczne ciemniaki po stouty, czerwone i rauchbiery. Duży i ciekawy wybór. NIestety ceny nas
niemile zaskakują od 38 do nawet 45 koron za pół litra. Szklaneczka z logo knajpy z kaucją 50
koron. Niemile zaskakuje nas też brak dań obiadowych w wykend.
Ale nie narzekam za duzo bo przegląd piw był naprawdę spory o szerokim rozstrzale stylów.
W sobotę i niedzielę ludzi dużo mniej, zajete pojedyńcze stoliki. Chyba jednak przesadzono z
cenami.
Warto było się przejechać na ten przegląd piw z małych czeskich browarów. Czekało nas też
nieoczekiwane a miłe spotkanie z Pioklem i jego rodziną. Igor pozdrawia Agnieszkę
Pozostaje jeszcze bardzo krótko opisać spróbowane piwa:
-Ostrava Zahreb jasny leżak mocno chmielony (naprawde prawdziwa goryczka jak z lat 80), barwa
w kierunku bursztynu jak kiedyś w Brackim. Klasyczne jasne pyszne piwo jakie można było pijać
w latach 80 także w Polsce. Piana oczywiście gęsta i śnieżnobiała.
- Kozlovice jasny leżak o barwie bursztynowej, niefiltrowany o wyraźnej ale jednak znacznie
mniejszej goryczce niż w Ostravie. Piwo trochę gorsze z pojawiającymi się metalicznymi
posmakami. Piana gęsta i trwała.
- Slezan jasne. Gęsta piana i piwo baaaardzo smaczne, delikatnie słodkawe.
- Broumy Matuska jasne. Słodkawe i zwartej i gęstej pianie. Niefiltrowane. W tle dość wyraźna
goryczka.
- Belec Car jasne. Aksamitne, pełne, pyszne o gęstej śnieżnobiałej pianie. Górna półka piw
jasnych
- Valasek jasne. Odrobinę słabsza piana niż w reszcie, zbyt dużo dziur. Piwo orzeźwiające,
lekkie, delikatne. Dobre piwo na upały.
- Kanec stout. Gęsta zwarta piana. Piekna smolista czerń. Ciekawy smak dobrej kawy z
delikatną goryczką (może trochę zbyt mała).
- Rampusak (Dobruszka) jasne. Piękna, gęsta piana. Zdecydowany goryczkowy smak. Orzeźwiające,
pyszne. Górna półka jasnych.
- Zvikov czerwony Rarasek. Delikatnie wędzone w smaku, słodowe, naprawdę dobre piwo o
ciekawym smaku.
- Chyne Mlynarska 12. Barwa czerwona, piękna piana. Słodowe.
- Kanec rauchbier . Dla mnie hit, wyraźny zapach i smak wędzonego sera ale nie aż duży jak w
Rauchbierze z Bamberga. Gęsta piana i orzeźwiajacy smak, lekkie i świetne wędzone piwo.
- Rambousek Barwa w kierunku czerwonej, gęsta i śnieżnobiała piana. Dziwne piwko,
jednocześnie czereśniowe a z drugiej strony mocno nachmielone. Dobre.
- Avar jasne. Klasyczne jasne piwo z wyraźnym chmieleniem. Górna półka jasnych.
- Avar ciemne. Najklasyczniejszy z klasycznych czeskich ciemniaków. Bez słodkości, dobrze
wywarzony.
Z wypitych przeze mnie piw najlepsze dla mnie były:
jasne - Belec Car
ciemne - Avar
inne - Kanec stout i rauchbier
Udana impreza i tylko szkoda, że tak mało Czechów odwiedziło Zly Casy w tym "czasie".
Druga impreza to Cesky Pivny Festival przy metrze Letnany.
Cóż nie ukrywam, że ja uwielbiam takie ludowe zabawy więc ocena musi być pozytywna
6 dużych namiotów w każdym różne dobra piwe i dobra różna dla każdego muzyka ale bez żadnych
playlist z mainstremowych mediów czy tym bardziej jakiś rapów czy technów.
Najlepiej było w namiocie w którym odbywała się zabawa jak w czeskiem remizie z dobrych
czasów CSSR - jeżeli pamiętacie Pali się moja panno itp. i lubicie ten klimat to bawilibyście
się super jak ja. Tańce, wesołość, rytmy idealne do piwa. No ekstra.
W przerwach przechodziliśmy do namiotu obok gdzie grała super ostra rockowa kapela i tu treż
fajna zabawa choć tu już więcej turystów niż Czechów.
W innych namiotach była muzyka celtycka, czeska ludowa, przeboje włoskie z lat 80.
Ludzie bawili się super bez żadnych zgrzytów.
Niestety ceny tutaj to jakaś porażka. Piwo 40 koron a jedzenie w okolicach 100-160 za proste
minutky i hotove jidla. Co gorsza trzeba było kupować minimum po 5 żetonów co spowodowało, że
nie spróbowałem wszystkiego co chciałem bo miałem już ochotę na dwa piwa a nie pięć.
Ale ogólnie dobra zabawa i warto było tu przyjechać.
Piwa z minibrowarów na stanowisku 6 były sprzedawane "rotacyjnie" więc żeby spróbować
wszystkich trzeba y b yło codziennie przez tydzień przyjeżdżać. Mnie żal, że akurat nie było
Harracha czy piw z browaru Złoty Łabędź b o na tych mi najbardzien zależało.
Udało mi się spróbować:
- Żatec 11 Przepyszne goryczkowe piwo z trwałą zwartą pianą. Prawie najlepsze
- Kanec jasny kvasnicove Lekko owocowe ale z wyraźną goryczką. Piekna piana.
- Purkmistr jasne. Pyszny, orzeźwiający z delikatną goryczką (odrobinę czuć metliczność).W
tle nuty słodowe.
- Bakalarz (Rakovnik) 12 jasne. Delikatne, aksamitne z delikatną goryczką. Piana trochę zbyt
dziurawa.
-Rychtar jasne kvasnicove. Hit, najlepsze, świeże, orzeźwiajace drożdżowo-owocowo-goryczkowe
z przepiękną pianą.
Udało nam się odwiedzić jeszcze kilka fajnych knajp ale to już w Piwo-Gdzie. Tu tylko zaznaczę, że jednym z lepszych piw było piwo z wielkiego ale jeszcze na szczęście państwowego browaru pite w jednej z restauracji - Niepasteryzowana dziesiątka z Budvaru, dodając do tego, że inne dobre piwa pochodziły z browarów rzemieślniczych (ale często nawet te nie dorównywały Budvarovi) co tylko świadczy, że najlepsze piwo rodzi się tam gdzie nie ma naporu na maksymalizację zysku a władzy nie sprawują prywatni "akcjonariusze"."Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"Comment
-
Nic tylko pozazdrościć wrażeń no i samego wyjazduZbieram wszystko związane z browarem Stella Artois.
Bractwo Piwne
Czasami najlepszym wyjściem jest wyjście na piwo...
Wolę być znanym piwoszem niż anonimowym alkoholikiem...Comment
-
Ja mimo wszystko obie imprezy oceniam pozytywnie. A to dlatego, iż głównie dzięki nim podczas 8 dniowego pobytu w Czechach udało mi się wypić piwa z 31małych czeskich browarów, z których wcześniej nie piłem jeszcze piwa (w sumie dobijam 100
).
Comment
-
Comment
-
-
-
Zbieram wszystko związane z browarem Stella Artois.
Bractwo Piwne
Czasami najlepszym wyjściem jest wyjście na piwo...
Wolę być znanym piwoszem niż anonimowym alkoholikiem...Comment
-
Comment
-
Z cenami w Zlych Casach jednak nie było tak żle. Jak widać z tej relacji większość piw dnia była w okolicach 35 Kc, a sądzę że i tak degustowało się pojemności 0,3. Aż się prosiło o jakiś abonament na czas festiwalu
Dzięki VanPurRz za szczegółowe sprawozdanie!Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!Comment
-
Z cenami w Zlych Casach jednak nie było tak żle. Jak widać z tej relacji większość piw dnia była w okolicach 35 Kc, a sądzę że i tak degustowało się pojemności 0,3. Aż się prosiło o jakiś abonament na czas festiwalu
Dzięki VanPurRz za szczegółowe sprawozdanie!
Jeżeli chodzi o ceny, to było tak, że "zwykłe" 11, 12 kosztowały najmniej, nawet 28,29kc za 0.5 się zdarzyło. Im bardziej specjalne czy treściwe piwo, tym drożej.Comment
-
Byłem i ja tam z ekipą z trójmiasta. W Złych czasach nie dogadaliśmy się z Barmanem i nie zrozumieliśmy akcji z kaucją za szklanke 50Kcpomyśleliśmy że policzył nas "turystycznie" i wypiliśmy tam tylko po jednym piwie. Ale ja trafiłem na Rambouska malinowego, choc nie przepadam za owocowymi wynalazkami było rewelacyjne! Jedno z lepszych piw wyjazdu obok Primatora Stouta i piw z Strahovskiego Pivovaru.
Ostatnia zmiana dokonana przez Saks; 2009-06-19, 21:45.Comment
Related Topics
Collapse
-
Niejako kultowy lokal z początków rewolucji piwnej w Czechach. Wcześniej zlokalizowany na Sokolskiej. Ta obecna niestety nie ma ogródka. Zajmuje miejsce w bramie, w środku jest antresola i salka w piwniczce.
Uwaga! Czynne TYLKO w dni robocze od 16 do połnocy.
Piwa w...-
Channel: Czechy
2023-09-17, 12:30 -
-
Praha-Dolní Měcholupy to kolejna dzielnica w której działa browar. Krótka, piesza wycieczka z browaru Vik i meldujemy się pod browarem. W sumie to pod budynkiem gdzie jeszcze stoi 1500l warzelnia, czyli na ulicy Pod hřištěm. Krótka rozmowa z zajętym warzeniem sladkiem, szybkie foto ciasnego...
-
Channel: Czechy
-
-
Całkiem spory, bo liczący 422 sztuki + duble około 30 sztuk . W skład wchodzą podstawki tylko i wyłącznie z czeskich mikrusów. Zbiór chętnie odsprzedam za rozsądną cenę
Więcej info najchętniej udzielę telefonicznie. Proszę pisać, zainteresowanym podeślę nr. telefonu.-
Channel: Giełda: kupię - sprzedam - zamienię
-
-
Bar na barce nad rzeką.
Na kiju Legie 10°, Republika 12° i Monarchie 13° (ciemna). Dziesiąteczka dobra.
W menu jedzeniowym rosół, burgery (nawet z szarpaną kaczką) i nawet stek się znajdzie. I gulasz.
Stroneczka:
https://www.lodpivovar.cz/...-
Channel: Czechy
-
-
Bar na Winogradach, jedenaście kijów, mają też jakieś jedzenie, ale jako żem obżarty jak świnia, zamówiłem sobie tylko NEIPĘ z Albrechta (przyzwoite) i Budvar 33 dla Małżonki (jeszcze nie ma dość klasyki). Mają też m.in. cydr i botaniczne gose, a w środku można kupić wino.
-
Channel: Czechy
2021-06-04, 19:49 -
- Loading...
- Koniec listy.
Comment