Browar Edi na Jarmarku Dominikańskim

[tomek35]

Po opisie można wnioskować, że ten namiot ma sporą kubaturę. Zapewne mieści się na ulicy Grobla? bo tylko ta ulica obok bazyliki jest w stanie pomieścić większy namiot.

[jablon]

Opis miejsca jest chyba dość dokładny. Charakterystyczny bochen trudno przeoczyć. Jak sądzę, jest to skwer między Bazyliką a ulicami Szewską, Św. Ducha, i Podkramarską.

Jutro o 15? Hmm... w sumie będę akurat w Gdańsku, ale czy punkt 15, ręki nie dam.

[Pendragon]

Jak będziesz przed 16-16:30 to się może spotkamy

[Marusia]

A

Zauważyłem, że na tym forum nie lubi się Ediego.

Co to za jakieś dziwne sformułowanie "na tym forum"?
Tak się składa, że EDI po prostu od jakiegoś czasu ma dużo wpadek, stąd takie oceny. Jeśli Ty nie trafiłeś na niesmacznego EDIego, to Ci zazdroszczę, bo ja takiego nie piłam już od dawien dawna, a szkoda, bo potrafią zrobić naprawdę fajne proste piwa, niepotrzebnie biorą się za wynalazki.

Po za tym, kolega Jacera może ma bardziej wyczulone kubki smakowe, dziesiątki razy już byłam w takiej sytuacji, że mi piwo nie smakuje, a inni się zachwycają, albo też ktoś obok mnie wyczuwa jakiś niedobry posmak, którego ja nie czuję

[jacer]

Po za tym, kolega Jacera może ma bardziej wyczulone kubki smakowe, dziesiątki razy już byłam w takiej sytuacji, że mi piwo nie smakuje, a inni się zachwycają, albo też ktoś obok mnie wyczuwa jakiś niedobry posmak, którego ja nie czuję

Kubki ma wyczulone i wzrok słaby, bo piany niewidział


Porozmawiał także z nalewającym gościem dlaczego PETy z EDIm eksplodują po kilku godzinach? Zabawnie się tłumaczył.

[piokl13]

Co to za jakieś dziwne sformułowanie "na tym forum"? ...

"Na forum" to dziwne sformułowanie? Chyba nie w języku polskim.

.. bo potrafią zrobić naprawdę fajne proste piwa, niepotrzebnie biorą się za wynalazki.
...

Nie ma tu mowy o tych "wynalazkach" tylko zwykłym jasnym i ciemnym z beczki.

[jacer]

"Na forum" to dziwne sformułowanie? Chyba nie w języku polskim.

"Na TYM forum" opuszczamy jedno słowo i udajemy, że niewiemy o co chodzi. ehhh.

[piokl13]

"Na TYM forum" opuszczamy jedno słowo i udajemy, że niewiemy o co chodzi. ehhh.

Raczej "nie wiemy".
Jeżeli "na tym forum" jest niepoprawnie stwierdzeniem, to przepraszam, nie wiedziałem. Na pewno jest powszechnie używanym. Według google było używane prawie 3mln razy

http://www.google.pl/search?hl=pl&q=%22na+tym+forum%22&btnG=Szukaj&lr=

[Marusia]

Piokl, Ty tak serio, czy udajesz, że nie wiesz o co chodzi?

A co do Edka - wiem, że piszesz o zwykłych, umiem czytać, fakt, że nie nawiązałam do nich w mojej wypowiedzi Te zwykłe co ostatnimi czasy bywają też są gorsze, niż drzewiej bywało, chociaż, może się poprawili, w sumie parę miechów Edka już nie piłam, bo się zraziłam - trzeba będzie zweryfikować dane

[piokl13]

Piokl, Ty tak serio, czy udajesz, że nie wiesz o co chodzi?

Teraz już wiem, zmyliły mnie te "", no i Jacer swoje dołożył .

...
... Te zwykłe co ostatnimi czasy bywają też są gorsze, niż drzewiej bywało, chociaż, może się poprawili, w sumie parę miechów Edka już nie piłam, bo się zraziłam - trzeba będzie zweryfikować dane

Lepiej nie próbuj, bo będzie na mnie . A jak już spróbujesz, to nie opisuj swoich odczuć w wątkach o pojawianiu się Ediego w 3mieście .

[Maxi_Kaz]

piłem ciemne niepasteryzowane z kija i było smaczne, piana gęsta i zbita

[tomek35]

Dzisiaj próbowałem zarówno jasne , jak i ciemne. Porażka, piwa do zlewu!, Ale jestem uparty i dam jeszcze jedną szansę w przyszłym tygodniu.

[Pendragon]

A ja jednak opiszę swoje wrażenia tutaj, bo w końcu piłem wersję na Trójmiasto.

Ciemne o smaku wiśniowym, słodkie, nieprzyjazne, nie dałem rady wypic do końca, ale przynajmniej to miało pianę.

Jasne - wygląd tragedia, lekko mętne o kolorze jakby pilsa zmieszać z łyżką mleka? O pianie można zapomnieć. Próbowaliście kiedyś puszczać bańki maszynką do robienia baniek mydlanych? No to tak to właśnie wyglądało , tyle że zapomnieli nalać mydła i próbowali puszczać bańki z samej wody Czegoś takiego jeszcze nie widziałem! w smaku nei jest lepiej. Bynajmniej, wspomnianych posmaczków metalicznych nie wyczułem, ale za to dwuacetyl mocno daje we znaki! A oprócz tego dziwna mieszanina miodu i goryczki. Da się wypić, ale po co? Dziwne takie. Przydałoby się trochę większe nasycenie.

Ludzi w kolejce do Ediego sporo, ale jakoś nikt nie stawał w niej ponownie Tuż obok leją Specjala ....i wcale się nie dziwiłem, że po doświadczeniu z tym dziwacznym "piwem regionalnym" ludzie chcieli napić się czegoś normalnego. Sam też to uczyniłem,a le udałem się w tym celu kilka przecznic dalej.
Nie rozumiem polityki EDIego - zamaist zrobić jakieś niszowe u nas piwa typu brytyjski "ejl" albo belgijskie klasztorniaki czy witbiery, to kombinują jak pod górę i niestety robią pod siebie...

Planuję jeszcze raz odwiedzić Ediego (tylko jasnego) licząc na lepszą beczkę. I też tylko dlatego, że kiedy znowu będę miało okazję się go napić z beczki?

[Pendragon]

Nie rozumiem polityki EDIego - zamaist zrobić jakieś niszowe u nas piwa typu brytyjski "ejl" albo belgijskie klasztorniaki czy witbiery, to kombinują jak pod górę i niestety robią pod siebie...

Miało być oczywiście "jak koń pod górę".
W lodówkach pełno piw typu anyżowe, migdałowe, miętowe etc. no i co z tego? Kto to kupi i wypije to już nigdy do tego browaru nie wróci . No chyba, że ma specyficzny gust

Dla zainteresowanych - butelki po 7 zł . Jest też szkło - 3 rodzaje szklanek z logo browaru plus gąsiorek (2 litry?).

[fidoangel]

Może i ja dorzucę odrobinkę choć jakby off top...

Piwa z Ediego jakie pijałem dwa-trzy lata temu to jedne z najlepszych jakie znam. Wędzone to całkiem poezja była - to mniej wędzone czyli ostatnie warki. Cena też abstrakcyjna niska była.
Z przykrością czytam co sie dzieje z piwami z tego browaru. W jakąś ślepą uliczkę zaczęli brnąć z pomysłami i nie zdają sobie sprawy, że tego rodzaju działania to jednorazowy zysk a jednocześnie strzał sobie w kolano.