BeerFest - Chorzów - WPKiW, 28-30.08.2009r

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Marusia
    Marszałek Browarów Rzemieślniczych
    🍼🍼
    • 2001.02
    • 20221

    #76
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika stormsto Wyświetlenie odpowiedzi
    W sumie zasmakowały mi dwa piwa: pszeniczny koźlak i "śliwkowe" domowej roboty, którymi częstowali przedstawiciele Browar.biz:]
    Bardzo miło było poznać osobiście śmietankę Forum Przez to spotkanie chyba sama zacznę coś ważyć
    Ale wracając do imprezy...
    Jak to, wracając - nasz pokaz warzenia piwa i degustacja były częścią tej imprezy przecież

    Mi się podobało, bo mieliśmy bardzo dużo dobrego piwa i nie musieliśmy truć się koncerniakami Ja się skusiłam na Grolscha, a Slav na peruwiańskie. Po za tym na początku kupiłam wyjątkowo paskudny gulasz, który zakończył swoją karierę w kuble.


    Warzenie i degustacja się udały, ludzie cały czas oblegali nasz namiocik, a ponieważ mieliśmy dużo piwa i baaaaardzo małe kubeczki, to degustacja trwała prawie bez przerwy przez ponad 5 godzin Oprócz tego uwarzyliśmy oatmalt stouta, pogadaliśmy ze znajomymi i nieznajomymi - ogólnie zadowolona jestem z niesienia kagańca oświaty w Chorzowie
    www.warsztatpiwowarski.pl
    www.festiwaldobregopiwa.pl

    www.wrowar.com.pl



    Comment

    • Twilight_Alehouse
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2004.06
      • 6310

      #77
      Koleżanko Prezes, myślę że jak będziecie nieść kaganek oświaty zamiast kagańca, to ludzie chętniej podejdą do piwowarstwa domowego

      A ten oatmalt stout to faktycznie oatmalt czy oatmeal? Jeśli oatmalt to nie przejęzyczenie, to mnie zaciekawiło

      Comment

      • Marusia
        Marszałek Browarów Rzemieślniczych
        🍼🍼
        • 2001.02
        • 20221

        #78
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse Wyświetlenie odpowiedzi
        Koleżanko Prezes, myślę że jak będziecie nieść kaganek oświaty zamiast kagańca, to ludzie chętniej podejdą do piwowarstwa domowego

        A ten oatmalt stout to faktycznie oatmalt czy oatmeal? Jeśli oatmalt to nie przejęzyczenie, to mnie zaciekawiło
        Ja się nie przejęzyczam, również kaganiec nie jest przejęzyczeniem - zawsze specjalnie dla żartu właśnie tak mówimy


        Oatmalt, bo nie z płatkami owsianymi, tylko ze słodem owsianym.
        www.warsztatpiwowarski.pl
        www.festiwaldobregopiwa.pl

        www.wrowar.com.pl



        Comment

        • Twilight_Alehouse
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2004.06
          • 6310

          #79
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
          Ja się nie przejęzyczam, również kaganiec nie jest przejęzyczeniem - zawsze specjalnie dla żartu właśnie tak mówimy


          Oatmalt, bo nie z płatkami owsianymi, tylko ze słodem owsianym.
          Ja mam już takie zboczenie zawodowe, że zwracam uwagę na błędy. Jeśli to taka konwencja, to zapamiętuję, żeby się nie czepiać w przyszłości

          A jeśli oatmalt, to skąd mieliście słód owsiany? Stanowił całość zasypu? Jeśli tak, to jak wypada pod względem wydajności i filtracji?

          Comment

          • jacer
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2006.03
            • 9875

            #80
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse Wyświetlenie odpowiedzi
            A jeśli oatmalt, to skąd mieliście słód owsiany?
            Skąd, skąd, ze sklepu
            Milicki Browar Rynkowy
            Grupa STYRIAN

            (1+sqrt5)/2
            "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
            "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
            No Hops, no Glory :)

            Comment

            • Twilight_Alehouse
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2004.06
              • 6310

              #81
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
              Skąd, skąd, ze sklepu
              Faktycznie, znalazłem. Gapa ze mnie

              Reszta pytań pozostaje w mocy

              Comment

              • stormsto
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2007.11
                • 31

                #82
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika noodles Wyświetlenie odpowiedzi
                Ważyć należy słowa a piwo się warzy.
                Fakt, moja pomyłka, ale nadal odchorowuję wczorajsze dwa kufelki Tyskiego i ciężko się myśli... Oj, ta partia nie na mój żołądek. Prędko tego piwa nie ruszę
                Na szczęście na giełdzie udało się kupić Smoki z Fortuny (wiem, pojawiły się już na Zagłębiu) i Noteckie, więc picie Tyskiego mi na razie nie grozi Nie ma warunków na warzenie - próbujemy niesmakowanych dotąd piwek..

                Pokaz warzenia był częścią imprezy, ale biorąc pod uwagę, że organizatorem było Tyskie, a piwa jakie były też wiemy, to Wasza degustacja była niczym wysepka na oceanie słabo pijalnych koncerniaków. Wg mnie, najciekawszy punkt (obok giełdy) tej imprezy.

                Comment

                • noodles
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2005.09
                  • 700

                  #83
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika stormsto Wyświetlenie odpowiedzi
                  Fakt, moja pomyłka, ale nadal odchorowuję wczorajsze dwa kufelki Tyskiego
                  Wiem że dwa kufle Tyskiego mogą nie smakować ale żeby zaszkodzić ?? Mnie Tyskie nie smakuje od pierwszego kufla ale szkodzi dopiero od jedenastego !
                  Moja kolekcja podstawek

                  Comment

                  • Seta
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2002.10
                    • 6964

                    #84
                    A mnie boli łeb po trzech. Różne są tolerancje.

                    Dodam że w przypadku Janowa ból głowy zaczyna mi sie po kopie

                    Comment

                    • noodles
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2005.09
                      • 700

                      #85
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
                      Dodam że w przypadku Janowa ból głowy zaczyna mi sie po kopie
                      Kop w głowę musi boleć. Niezależnie od browaru.
                      Moja kolekcja podstawek

                      Comment

                      • waclaw67
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2009.06
                        • 488

                        #86
                        O 18 koszulki były po 60 tysiaków . To chyba dla rasowych alkoholików.

                        Comment

                        • PiotrusPan
                          Szeregowy Piwny Łykacz
                          • 2009.08
                          • 3

                          #87
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika waclaw67 Wyświetlenie odpowiedzi
                          O 18 koszulki były po 60 tysiaków . To chyba dla rasowych alkoholików.

                          a widzicie tego co wypija te 60 piw i trafia bez problemu do tego barakowozu ze sklepikiem ?? chyba nawet na czworakach miałby poważny problem - no chyba żeby koledzy by pomogli i by go zanieśli

                          W temacie piwnym to organizatorzy nie przewidzieli chyba chęci spróbowania przez więcej osób piw z Peru i RPA bo w niedziele namiociki zamknięte były na głucho . Na całe szczęście w rzeczone piffka zaopatrzyłem sie w sobote.

                          Comment

                          • abernacka
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛🥛
                            • 2003.12
                            • 10867

                            #88
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika PiotrusPan Wyświetlenie odpowiedzi
                            (...)
                            W temacie piwnym to organizatorzy nie przewidzieli chyba chęci spróbowania przez więcej osób piw z Peru (...)

                            Jestes pewien że piwo to pochodziło z Peru? Według zapewnień Kiszota piwo to zostało wyprodukowane w Hiszpanii.
                            Piwna turystyka według abernackiego

                            Comment

                            • Mafar
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.04
                              • 1262

                              #89
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedzi
                              Jestes pewien że piwo to pochodziło z Peru? Według zapewnień Kiszota piwo to zostało wyprodukowane w Hiszpanii.
                              Ja jestem pewien że piwo pochodzi z Peru . Na kontrze jest adres hiszpański ale firma zajmuje się importem i dystrybucją tego piwa a nie produkcją
                              Polakom gratulujemy Brackiego

                              Gdy rozum śpi budzą się demony

                              Comment

                              • kopyr
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2004.06
                                • 9475

                                #90
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse Wyświetlenie odpowiedzi
                                Koleżanko Prezes, myślę że jak będziecie nieść kaganek oświaty zamiast kagańca, to ludzie chętniej podejdą do piwowarstwa domowego
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse Wyświetlenie odpowiedzi
                                Ja mam już takie zboczenie zawodowe, że zwracam uwagę na błędy. Jeśli to taka konwencja, to zapamiętuję, żeby się nie czepiać w przyszłości
                                No kolego T_A - wpadka. Toż to nasz Wiesz, który Wielkim Poetą był. A dodatkowo cytat ten jest wykorzystany w "Kamieniach na szaniec" Kamińskiego. Wstyd.
                                Lecz zaklinam - niech żywi nie tracą nadziei
                                I przed narodem niosą oświaty kaganiec;
                                A kiedy trzeba, na śmierć idą po kolei,
                                Jak kamienie przez Boga rzucone na szaniec!...
                                blog.kopyra.com

                                Comment

                                Przetwarzanie...