Nie wiem, kto zacz ten Vishwa, ale Indialucia to jest niesamowity projekt - potraficie sobie wyobrazić połączenie flamenco z indyjską muzyką sitarową? Ja nie, a ktoś wziął i to nagrał Parę lat temu koncert Indialucii w warszawskim Muzeum Etnograficznym przeszedł mi koło nosa, teraz nie mogę popełnić tego błędu (i pozwolić Dominice się wysikać - ale niech to zostanie między nami).