2010.07.31-08.22 - Gdańsk, Jarmark Dominikański

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • abernacka
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛
    • 2003.12
    • 10861

    2010.07.31-08.22 - Gdańsk, Jarmark Dominikański

    W tym roku wśród straganów z przeróżnymi dobrami można odnaleźć trzy stoiska stricte piwne. Pierwszym jaki napotkaliśmy był Browar EDI przy ul. Św. Ducha (w pobliżu chleba). Oferują dwa rodzaje piw z beczki. Jasne i Ciemne w cenie 5zł za 0,4litra. Kolejne dwa kramy mieściły się przy ul. Pańskiej (w pobliżu starej hali targowej). W jednym rozstawił się Browar Koreb ze swoim Jasnym Niefiltrowanym w cenie 6zł za 0,4litra z kija a w drugim dystrybutor piw belgijskich. Oferowali cztery piws prosto z nalewaka z browaru Lindemans.
    Kriek, Geuze, Faro i "malinka" w cenie 10zł/12zl za 0,4litra.
    Ps. Fotki zamieszczę jutro.
    Piwna turystyka według abernackiego
  • tomek35
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2007.02
    • 497

    #2
    Wszystkie 3 stoiska dziś odkryłem, ale że Abernacka założył temat, to jedynie opisze piwa z 2 kramów.
    Piwo jasne z Ediego wydaje się trochę lepsze, niż rok temu. No ale na jednym poprzestałem. Za 0,3 litra zapłaciłem 4 zł.
    Piwo jasne z Koreba (z kija) niestety zepsute!, kwasem zalatuje i po wypiciu 0,2 l musiałem resztę wylać. Kram oferuję szkło firmowe w cenie 20 zł za mały kufel oraz 30 zł za litrowy kufel. Minusem tego kramu jest to, że jest tylko jedna mała ława (zajęta) i piwo w zasadzie trzeba wypić na stojąco.
    Piw belgijskich nie próbowałem, no ale Jarmark potrwa 3 tygodnie, a więc nie ma pośpiechu.
    Generalnie fajnie, że oferta piw z małych browarów z roku na rok się powiększa. W zeszłym roku chyba nie było Koreba. Mam nadzieję, że kolejne beczki podpięte do nalewaka Koreba będą zawierały świeże piwo.

    Comment

    • tomek35
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2007.02
      • 497

      #3
      Dodam, że na Jarmarku dostępny jest głównie Specjal, ale jeden kram na Św. Ducha oferuje też Kasztelana z nalewaka.
      Last edited by tomek35; 2010-08-01, 19:32.

      Comment

      • Rafcz
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2007.07
        • 53

        #4
        Wczorajsze doświadczenia z jasnym z Ediego nie są najlepsze. Po wypiciu połowy reszta poleciała do kosza - piwo zepsute, kwaśne. Jak tak ma wyglądać promocja małych browarów to lepiej niech jej wogóle nie będzie.

        Comment

        • tomek35
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2007.02
          • 497

          #5
          Podobno Koreb nadal sprzedaje zepsute piwo na Jarmarku. Zamiast wykorzystać mega-impreze do promocji swojego piwa, robią tylko anty-reklamę sobie oraz innym małym browarom
          Last edited by tomek35; 2010-08-05, 17:53.

          Comment

          • Marusia
            Marszałek Browarów Rzemieślniczych
            🍼🍼
            • 2001.02
            • 20221

            #6
            Koreb i EDI wszędzie jeżdżą i pchają swoje kwasiory, dlatego nie było ich na FDP we Wrocku, bo to był Festiwal DOBREGO Piwa na szczęście
            www.warsztatpiwowarski.pl
            www.festiwaldobregopiwa.pl

            www.wrowar.com.pl



            Comment

            • Pendragon
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛
              • 2006.03
              • 13952

              #7
              Edi tym razem nie był kwaśny, bo beczka podpięta wczoraj. Całkiem znośne, na pewno to było najsmaczniejszy kontakt z tym browarem.
              A Koreb robi sobie idiotycznie pod górę ze sprzedawaniem kwasiora i to na imprezie , gdzie kręcić się będzie pół miliona ludzi. Toż to prawie samobójstwo!.
              Na szczęście pomny zagrożenia najpierw poprosiłem o próbkę (Ediego też). Najśmieszniejsze było tłumaczenie łepka, któe mi nalał tego Koreba.
              Wiecie czemu piwo jest kwaśne? Uwaga, uwaga... "bo tam są drożdże" !
              Trochę mu mina zrzędła, gdy się dowiedział, że ma do czynienie z piwowarem domowym (a co!)

              moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


              Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

              Comment

              • tomek35
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2007.02
                • 497

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
                A Koreb robi sobie idiotycznie pod górę ze sprzedawaniem kwasiora i to na imprezie , gdzie kręcić się będzie pół miliona ludzi. Toż to prawie samobójstwo!.
                Według szacunkowych danych w ubiegłym roku Jarmark odwiedziło 7 milionów gości, a w tym roku w ciągu pierwszych dni Jarmarku aż 2,5 miliona-co stanowi już rekord. Sprzedawanie na takiej imprezie lipnego towaru to głupota do kwadratu.

                Comment

                • Rzeszowiak
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🍼
                  • 2009.04
                  • 1597

                  #9
                  Ciekawe co przywiozą na chmielaki

                  Comment

                  • skandal
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2002.05
                    • 1439

                    #10
                    Koreb to mały browar to chyba właściciele wiedzą o tym co sprzedają na Jarmarku? Jak myślicie? Czy to tylko jakis cymbał-pracownik odpowiedzialny za sprzedaż na tej imprezie robi taka "reklame" swiadomie lub nie?

                    Comment

                    • Pendragon
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛
                      • 2006.03
                      • 13952

                      #11
                      A jakoś mi się nie chciało już tego łepka wypytywać. Szybko oddaliłem się w kierunku Ediego. Zresztą pewnie by ułożył na ten temat równie piękną bajkę, jak w przypadku wyjaśnienia czemu piwo jest kwaśne... Ale inni mają jeszcze szansę
                      Last edited by Pendragon; 2010-08-06, 18:02.

                      moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                      Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                      Comment

                      • dipeone
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2010.05
                        • 741

                        #12
                        Znalazłem te stoiska, których szukałem ,czyli Ediego i Koreba. Zaopatrzyłem się tylko w tym pierwszym ,bo piwa z tego drugiego są dostępne w Rumi w korzystniejszych cenach niż w Gdańsku.
                        Marki EDIego w cenach 6 i 7 złotych i dostępny chyba cały ich asortyment, także z nalewaka można się napić (ale dosyć śpieszno mi było ,więc nie tym razem).
                        Fajna sprawa ,że pan który podaje piwo za dowolnym datkiem do skarbonki zaopatrza darczyńcę w serię naklejek:
                        Attached Files

                        Comment

                        • wilko
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2008.07
                          • 226

                          #13
                          Poza wyżej wymienionymi trzema stoiskami trafiłem na jeszcze jedno. Na ulicy, jeśli nie mylę, Św. Ducha, można się napić lanego Franziskanera

                          Comment

                          • dreads
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2009.09
                            • 520

                            #14
                            Jestem zaskoczony pozytywnymi opiniami o EDIm. Zakupiłem z kija jasne w niedzielę. Po pierwszym łyku myślę sobie, że ciekawe. Po drugim, że jednak chyba coś nie tak. Natomiast trzeci tak mnie łupnął, że dalej nie dałem rady pić. To piwo waliło palonym plastikiem, a także lekko dentystycznym smrodkiem. Jeżeli to jest udane piwo, to ja już wolę więcej nie mieć do czynienia z tym browarem.

                            Potem przeniosłem się na lambiki kawałek dalej i mój humor się poprawił Dwa razy drożej, niż u Ediego, ale przynajmniej dostaje się piwo. I to jakie! W Faro i Gueze zakochałem się chyba na zawsze Szkoda, że reszta taka słodka...

                            Comment

                            • Pendragon
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🥛🥛🥛
                              • 2006.03
                              • 13952

                              #15
                              Chyba nie sądzisz, że piłeś Ediego z tej samej beczki co ja?
                              A może właśnie z tej samej - i tu jest wtedy problem
                              Miałem szczęście, że piwo zostało dzień wcześniej przywiezione z browaru.
                              Last edited by Pendragon; 2010-08-12, 09:12.

                              moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                              Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X