2010.10.1-3 - Ostrów - Mausz k/ Sulęczyna, Piwny Łyk-end na Wyspie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Kanclerz
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2006.10
    • 81

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedzi
    Jakoś nie widzę relacji z tej imprezy.
    Czy w ogóle się ona odbyła i czy giełdowicze dojechali na nią?
    A czemu miałaby się nie odbyć? Wysoce fragmentaryczna fotorelacja jest >TUTU<-

    Comment

    • abernacka
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛
      • 2003.12
      • 10862

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kanclerz Wyświetlenie odpowiedzi
      A czemu miałaby się nie odbyć? Wysoce fragmentaryczna fotorelacja jest >TUTU<-
      Wybacz ale gdzie sie podziały zdjęcia z giełdy, ze stoisk z jadłem i napitkiem. Ja takich nie widzę po za jednym.
      Piwna turystyka według abernackiego

      Comment

      • Kanclerz
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2006.10
        • 81

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedzi
        Wybacz ale gdzie sie podziały zdjęcia z giełdy, ze stoisk z jadłem i napitkiem. Ja takich nie widzę po za jednym.
        Proponowałbym zainteresować się znaczeniem słów "wysoce fragmentaryczna" w mym poprzednim poście.

        Comment

        • abernacka
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛🥛
          • 2003.12
          • 10862

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kanclerz Wyświetlenie odpowiedzi
          Proponowałbym zainteresować się znaczeniem słów "wysoce fragmentaryczna" w mym poprzednim poście.
          Dlatego pozwoliłem sobie zadać publicznie pytanie, czy odbyła się ta impreza? Ze zdjęć nic z nich nie wynika. Gdzie te jadło i napitki?
          Last edited by abernacka; 2010-10-05, 13:29.
          Piwna turystyka według abernackiego

          Comment

          • Kanclerz
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2006.10
            • 81

            #20
            Impreza się odbyła. Począwszy od 1 października, a skończywszy 3-go. Na tyle zachęcająco, że organizatorzy snują już plany przyszłoroczne. Na pewno Mausz, ale co do daty - nie ma pełnej jasności.

            Comment

            • abernacka
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛🥛
              • 2003.12
              • 10862

              #21
              Jednak się nie rozumiemy. Konkrety a nie lakoniczne odpowiedzi, proszę!
              Last edited by abernacka; 2010-10-05, 13:47.
              Piwna turystyka według abernackiego

              Comment

              • Kanclerz
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2006.10
                • 81

                #22
                Twe prośby noszą wysoce ultymatywny charakter. I jako takie z mej strony odpowiedzi się nie doczekać nie mogą. A mówiąc otwarcie - widać w Twych żalach tzw. melancholię utraconych korzyści spowodowaną nieprzyjechaniem na imprezę położoną od Ciebie raptem o jakąś godzinę drogi. To drugi powód, dla którego nie doczekasz się przedmiotowych informacji z mej strony.

                Comment

                • abernacka
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🥛🥛🥛🥛
                  • 2003.12
                  • 10862

                  #23
                  Widzę, że chcesz zabłysnąć swoją elokwencją. Z czystej ciekawości zapytałem jak tam było a ty kręcisz. Szkoda.
                  Piwna turystyka według abernackiego

                  Comment

                  • Kanclerz
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2006.10
                    • 81

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedzi
                    elokwencją.... a ty kręcisz
                    Elo-co? Wnoszę, że to nic obraźliwego? ;-)
                    Co do kręcenia... Hep, hep, dochodzę do siebie po imprezie dość powoli. Tym bardziej, że bale(ty) 1/2 X i 2/3 X kończyły się baaaardzo późno - w granicach 3 nad ranem. Ot i cały bagaż tajemnic.

                    Picia i żarcia było nie do przepicia i nie do przeżarcia. Birofilia? Nie interesuję się tym kompletnie, więc nie jestem zupełnie kompetentny do sprawozdawania w tym zakresie. Zresztą nie poczuwam się do sprawozdawania poza obszarem mych zainteresowań w Mauszu w tych dniach. Sprowadzało się to ogólnie do czegoś w rodzaju wypadu balanżkowo-urolopowego o b. krótkim wymiarze. I, jak dla mnie (+reszta ekipy z Powiśla), impreza "wypaliła" w przynajmniej 120%.

                    Comment

                    • robione
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2005.08
                      • 52

                      #25
                      impreza wypaliła [ może dzięki temu,że nie było abernackich ] i było cudownie,codziennie ,Kanclerz sie myli, kończyliśmy o 6 rano.
                      Osrodek nie miał wolnego miejsca noclegowego.

                      Pozdrowienia dla Browaru Amber,Koreb i oczywiście Parparom.
                      Następna impreza w okolicach końca maja 2011

                      Zdjęcia zamieszczę do piątku
                      pozdrawiam

                      Comment

                      • Kanclerz
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2006.10
                        • 81

                        #26
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika robione Wyświetlenie odpowiedzi
                        kończyliśmy o 6 rano.
                        Stary się widać robię, coraz więcej mnie omija

                        Comment

                        • Pendragon
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🥛🥛🥛
                          • 2006.03
                          • 13952

                          #27
                          No dobrze, ale co z tymi nowościami z Ambera? Było coś?

                          moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                          Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                          Comment

                          • abernacka
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛🥛
                            • 2003.12
                            • 10862

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika robione Wyświetlenie odpowiedzi
                            impreza wypaliła (...)
                            Czy widzisz różnicę między zwykłą bibką z dużą ilością alkoholu od giełdy czy festiwalu kulinarnego? Wszystko wskazuje na to, że chyba nie!
                            Last edited by abernacka; 2010-10-06, 10:33.
                            Piwna turystyka według abernackiego

                            Comment

                            • Kanclerz
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2006.10
                              • 81

                              #29
                              Jejka! Ależ koturnowe tony, ja Cię przepraszam!

                              Widzisz, ja pojechałem tam m.in. golić gorzałeczkę, futrować smakołyki, zabawić się w towarzystwie fajnych ludzi, którzy oczekiwali tego samego co ja. Smutasy - jak sam dobrze wiesz - nie dojechały i tym samym nie psuły atmosfery. A sposób postrzegania przeze mnie bib, bibek i takich tam - pozostaw samemu zainteresowanemu.

                              Comment

                              • robione
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2005.08
                                • 52

                                #30
                                jejku
                                ludzie, spokojnie......................
                                był festiwal i były targi, a przy okazji było trochę piwa...i tyle
                                a co do bibek, było superancko i nikt nikomu nie podkradał flaszek ze stołu..............oki

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X