Dziś rozpoczął się Dominik.
Pod względem piwnym podobnir jak w roku poprzednim.
Edi truje ludzi w tym samym miejscu. Niewiele lepszy (ale jeszcze akceptowalny) Koreb tez w tym samym miejscu, z tym że mają też drugie stoisko nieco dalej po drugiej stronie Węglarskiej czy może już Kołodziejskiej.
Najlepszy wybór to stoisko z lanym litewskim niefiltrem z Wilna - dokładnie na przeciwko Namiotu z Edim. Tam też do dostania beczkowy kwas oraz cydr, a także Faustus. Można tam też kupić chleby litewskie. Co do Litwy, to na Tkackiej można dostać tamtejsze wędliny. Zauważyłem też kilka stoisk z serami - dwa z austriackimi (jedno z nich po sąsiedzku z litewskim piwem), jedno z Old Polandu i jedno z domowymi serami z jakiegoś gospodarstwa (blisko Hali Targowej), No i oczywiście kilka razy rzuciły się w oczy oscypki, na ile prawdziwe, to nie wiem.
Gdyby nie stoisko z litewskim piwem, to nie byłoby po co wracać na Jarmark, a tak to.. zobaczymy.
Pod względem piwnym podobnir jak w roku poprzednim.
Edi truje ludzi w tym samym miejscu. Niewiele lepszy (ale jeszcze akceptowalny) Koreb tez w tym samym miejscu, z tym że mają też drugie stoisko nieco dalej po drugiej stronie Węglarskiej czy może już Kołodziejskiej.
Najlepszy wybór to stoisko z lanym litewskim niefiltrem z Wilna - dokładnie na przeciwko Namiotu z Edim. Tam też do dostania beczkowy kwas oraz cydr, a także Faustus. Można tam też kupić chleby litewskie. Co do Litwy, to na Tkackiej można dostać tamtejsze wędliny. Zauważyłem też kilka stoisk z serami - dwa z austriackimi (jedno z nich po sąsiedzku z litewskim piwem), jedno z Old Polandu i jedno z domowymi serami z jakiegoś gospodarstwa (blisko Hali Targowej), No i oczywiście kilka razy rzuciły się w oczy oscypki, na ile prawdziwe, to nie wiem.
Gdyby nie stoisko z litewskim piwem, to nie byłoby po co wracać na Jarmark, a tak to.. zobaczymy.
Comment