Na stoisku Lindemansa są różnego rodzaju szkła, nie wiem w czym się pije ciemniaki ale coś sobie być może dobierzesz.
2011.07.30-08.21 - Gdańsk, Jarmark Dominikański
Collapse
X
-
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
-
-
Svyturys rewelacyjny!
Do tego na tym samym stoisku mają bardzo smaczne litewskie pierożki z baraniną lub kurczakiem, które smakują wyśmienicie. Jako zakąskę możnya też kupić litewski chleb prażony ,ale że był z kminkiem to się nie skusiłem. Piwo po 6 złotych za 0,5l ,niestety leją do plastiku a i za bardzo nie ma miejsca do siedzenia. Stoisko cieszy się dużym powodzeniem.
Na Skalaku 11 też byłem, było lekko kwaskowate ,ale zdecydowanie wypijalne. Niemniej sporo mu brakowało do litewskiego poprzednika.
Tradycyjnie ,jak każdego roku odwiedziłem także stoisko Browaru Edi. Kupiłem dwa Migdałowe i jedno Miętowe. Jedno Migdałowe opracowałem z kompanami wyprawy na miejscu ,ale generalnie to bardzo słabe piwo. Miętowe czeka. Wszystkie butelkowane piwa po 6 złotych. Plusem są wielkie zapiekanki serwowane tuż obok stoiska.
Od sprzedawcy się dowiedziałem ,że córki właściciela browaru są na etykietach od Piwa Wiśniowego i Miodowego (albo Imbirowego).
Koreba stanowisko sobie podarowałem.
Z belgijskiego stoiska też nie skorzystałem (może jutro).
Co do szkła to było go trochę. Zaopatrzyłem się w szkło Paulanera do Pszenicy i dwa szkła na stópce sygnowane marką Pilsner Urquell (niestety wyprawę przetrwało tylko jedno). Liczyłem na więcej, ale z gołymi rękami nie wróciłem.
Comment
-
Comment