Pewnie i tak nikt nie zna tych gości oprócz mnie, ale nie wadzi poinformować. Ja się wybieram. Koncert jest w Stodole.
Skindred, Warszawa, 27 listopada 2011
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedziPewnie i tak nikt nie zna tych gości oprócz mnie, ale nie wadzi poinformować. Ja się wybieram. Koncert jest w Stodole.
-
-
Ja ostatnio zaliczyłem Armię, Dariusza Wasilewskiego (wiersze Wojaczka), Zespół Reprezentacyjny a przede mną Fonetyka i Dezerter. Chyba przeniosę się do hotelu"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedziJa ostatnio zaliczyłem Armię...
Jak koncert, podobno mieli grać całą Legendę?Napis: "ściągnięto 99%" cieszy tylko przez pierwsze pół godziny.
Admin ma zawsze rację
PIWOSZE WSZYSTKICH KRAJÓW ŁĄCZCIE SIĘ
Comment
-
-
Byłem lekko zawiedziony bo moim zdaniem zagrali może troche więcej niż połowę. Cały początek to były jakieś słabe nowe kawałki. Chyba, że było sporo bisów na których już nie mogłem zostać."Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
Comment
-
-
Ten zespół jest stworzony do koncertów. Swoboda wykonania, energia i frontman z prawdziwego zdarzenia. Cały czas coś kombinuje, gada do publiki, nakręca i ma wokal jak stąd do Grójca. Ja pierdziu, szyja boli! Dupa nie.
Tu jest dobry link - leci sobie kawałek, publika się gibie półgębkiem, po czym leci przemowa i na trzy zaczyna się młyn: http://www.youtube.com/watch?v=Df3s4tnwEhc
Comment
-
Comment