2012.10.4-7 - Kraków, SzwejkFest

[e-prezes]

TOI tojek nie było? No to skandal...

[arturroxx]

W bezpośrednim sąsiedztwie jest tyle pubów, że skorzystanie z toalety nie sprawiało najmniejszego problemu.

[singerek]

Toi toi (jeden dla gości i jeden dla obsługi)był sprytnie ukryty w namiocie za sceną. Inna sprawa, że jedna toaleta na festiwal piwny to trochę mało...

[leona]

...ale browar EDI miał takie wzięcie, co i róż widziałem jak ktoś pił ich piwa...

Pił pewnie dla tych pięknych róż

[lucifuge]

W bezpośrednim sąsiedztwie jest tyle pubów, że skorzystanie z toalety nie sprawiało najmniejszego problemu.

Gdybyś prowadził pub na małym rynku to z otwartymi rekami aktualnym tuziny gości którzy jedynie maja ochotę oddać mocz w Twojej knajpie?

[bahtol]

Byłem również i bardzo dobrze wspominam (może poza brakiem toalet). Chyba pierwszy raz takie nagromadzenie piwne w jednym miejscu, a i sery wyśmienite i wędliny występowały. Mam nadzieję, że impreza wejdzie na stałe do kalendarza.
PS. Pozdrowienia dla towarzystwa z Omerty i Strefy

[browarniak]

Mam nadzieję, że impreza wejdzie na stałe do kalendarza.

Już teraz wiemy, że impreza na stałe zapiszę się do kalendarza. Spotkała się z dużym zainteresowaniem ludzi. Ale osobiście myślę, że duży odsetek biesiadników stanowili przypadkowi turyści, głównie zagraniczni. A przecież idea była inna. Pierwotnie organizatorzy liczyli głownie na lokalną społeczność. Brakło reklamy.