2013.05.10-12 - X Wrocławskie Warsztaty Piwowarskie i IV Festiwal Dobrego Piwa

[el_kurczako]

W Anglii darmowe próbki mają wielkość 0,05l a w jednej knajpie były to dosłownie szklane naparstki jakie używają kobiety aby się nie ukłuć igłą.

No a w Polsce http://www.youtube.com/watch?v=WhGThSNQb7k

To może wytłumaczę, problem był z blondynką z Pinty po zmianie koloru włosów było ok. Na stanowisku AB, dostaliśmy próbki odrazu. Co skończyło się degustacją do końca wieczora przez Panów RJ a dla Pań BH. Co niby kraj ma do tego? Liczy się trochę smykałki do interesów.

[ART]

Oczekiwanie polewania darmowych próbek 0,2l ... no, nieźle.

[Stasiek]

Pogodę na bieżąco można sprawdzać tu:

http://www.meteo.pl/

Zakładka UM i wybrać miasto.

Na new.meteo.pl każde miasto ma też bezpośredni link uaktualniany co 6 godzin. Dla Wrocławia:

http://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_id_um.php?ntype=0u&id=983

Wg aktualnych progroz faktycznie piątek jeszcze w normie (mimo deszczu wieczorem), ale sobota może być chłodno... No nic... rozgrzejemy się.

[heniu_1]

Witam,

Czy byłby ktoś w stanie powiedzieć mi jakimi liniami autobusowymi najlepiej dostać się na teren festiwalu z ul. Jarnołtowskiej?
Z góry dzięki za pomoc.

[Cyneq]

Za dużo linii to tam nie masz.
Musisz zrobić trójkącik - wsiadasz w dowolny autobus w stronę miasta, czyli w 109 lub 609, wysiadasz na przystanku "Strachowicka", przechodzisz NA PRZECIWNĄ stronę ulicy, wsiadasz w 409.
Albo jedziesz do przystanku "Jerzmanowo", wysiadasz, z buta w stronę przejazdu kolejowego, park złotnicki, złotnicka - 2 km spaceru , wsiadasz w 409, albo jeszcze 100 metrów do Kosmonautów i wsiadasz w 409 albo tramwaj.

[chemmobile]

1. Podejdź na Jerzmanowską, skąd łapiesz 117.
2. Pomyliłeś wątki; ten dotyczy ubiegłorocznego Festiwalu

[heniu_1]

Dzięki za szybką odpowiedź.

Możliwe, ale na szybko sprawdzam, bo zaraz wychodzę na pociąg.

[Cyneq]

Kolega namieszał, a my jak te małpy...
Nie ten rok!
Można przenieść ostatnie 4 posty do właściwego roku?

Art, pomocy!

[borsukwroc]

Dojechać jeszcze można linia 403 z Kozanowa- dojazd z Dworca Skodami plus czyli 31 i 32 i tam na Kozanowie przesiadka na 403.
Jakby ktoś miał bilety komunikacji miejskiej to proszę wziąść. Będę w niedzielę ok 12:30-do oporu;-) Mam dużo etykiet piwnych na wymianę.

[Cyneq]

UWAGA!
Jak ktoś jeszcze nie wyjechał, polecam kalosze!
Woodstock się chowa

[ksy]

Ktoś zapomniał pogody zamówić. Za to festiwal ma dodatkowe atra
kcję w postaci zjeżdzalni blotnej :-)

[chemmobile]

Błotniste niedogodności z nawiązką rekompensował wybór lanych piw. Miło zaskoczyły nas ceny - wiele piw stało po 5 zł/0,5L. Było oczywiście mnóstwo wyjątków, ale to zrozumiałe. Oferta gastronomiczna z każdym rokiem coraz lepsza, choć pewnie dziś (tj. w sobotę) będzie jeszcze bogatsza niż w piątek. Stołowaliśmy się w AleBrowarze; chyba dlatego, że chłopaki skutecznie nas namówili na swoją kuchnię
Mam jedną krytyczną uwagę, wręcz jestem zbulwersowany. Koszulki Lwówka sprzedawane po 40 zł. Doskonale rozumiem okoliczności sprzedaży, ale jednak cena 40 zł jest zdecydowanie nieadekwatna do jakości. Dlatego zamiast dwóch koszulek kupiłem tylko jedną
Było wesoło, a chwilami wręcz zabawnie, jak w poniższej sytuacji, której byłem świadkiem:

Chłopak podchodzi do stoiska Lausitzera (Löbau):
- Mają Państwo jakieś ciemne piwa?
- Tak, truskawkowe i wiśniowe.
- Aaaaa.... nie, dziękuję.

Darzę ten browar sympatią za konsekwentne promowanie się truskawkowym porterem

[Basik]

Pierwszy dzień upłynął w błocie. Dziś zabieramy kalosze Za to spróbowaliśmy mnóstwo piw z naszej b. długiej listy. Jak zwykle pozytywnie u Pinty (B-day). Na przeciwko całkiem przyjemny Jaipur z Thornbridge. Na stoisku 22 próbowaliśmy również pszeniczkę chmieloną amerykanami (z Pracowni Piwa). Trochę za topornie nachmielona amerykanami i brak chmielenia na zimno. W kolejnej warce ten błąd - znaczy brak chmielenia na zimno-został ponoć wyeliminowany i w tej wersji chętnie bym jeszcze raz spróbowała tego piwa. Strasznie zawiodły nas już na samym początku Single Hope Citra i Amarillo z De Molen- strasznie wodniste i jakieś po prostu dziwne. Negatywnie oceniliśmy również Chilli z Sachsenberga.

Dziś w planach na pewno Haust, Amber, Mikkeler, SzałPiw.

A jedzenie- na tarasie zamku, na samym końcu Czesi robią extra langosie

[JAckson]

Ja wziąłem kalosze do plecaka i nie żałuję. Śmigam po błocie i jest ok

[żąleną]

Siedzę na kiblu, a za drzwiami Piecia obmywa się z błota, też jest ok. Jeszcze bardziej ok było w tramwaju, gdzie śpiewaliśmy warszawskie piosenki. Ogólnie bardzo ok impreza, im więcej piwa, tym mniej błota, przynajmniej percepcyjnie.