2013.08.30-31 - Czechy, Varnsdorf, Slavnosti piva Kocour

[grew]

Piąta rocznica powstania browaru Kocour stała się okazją do powołania nowej imprezy cyklicznej: Slavnosti piva.

piątek 30.08. - od g. 18:00
sobota 31.08. - od g. 14:00
Wstęp płatny: 60CZK (piątek), 90CZK (sobota) lub na oba dni 110CZK.

Jak zwykle muzyka, zabawy, jedzenie i piwo.

Kocour slaví páté narozeniny a proto zveme všechny kamárády, přiznívce dobrého moku a kultury na 0.ročník akce, kterou jsme nazvali "Slavnosti varnsdorfského piva a hudebních skupin + setkání motocyklů Čechie Böhmerland"

[slavoy]

Jak donosi dadek, jest (lub była, bo już zarezerwowane) możliwość noclegu na terenie browaru w... wagonie sypialnym na bocznicy

[dadek]

Tak, dzwoniłem i zarezerwowałem. Chyba mają wielu chętnych bo podobno na przybrowarową bocznicę dojechał następny wagon. Teraz tylko czekam na uruchomienie przystanku kolejowego, może nastąpi to właśnie przy okazji najbliższego święta?

[grew]

Tak, dzwoniłem i zarezerwowałem. Chyba mają wielu chętnych bo podobno na przybrowarową bocznicę dojechał następny wagon. Teraz tylko czekam na uruchomienie przystanku kolejowego, może nastąpi to właśnie przy okazji najbliższego święta?

Były dwa wagony, czyżby przyjechał trzeci?

Otwarcie przystanku miało nastąpić na AleFestivale (czyli w ostatni weekend października). Zobaczymy.

[grew]

I jeszcze zachęta dla niezdecydowanych - 12-tka ma być 5 Koron tańsza, niż zwykle

[noiser]

I co, był ktoś? Z całej maści światłej świty dostrzegłem poza moją paczką jedynie dwóch ziomeczków ze stolicy.
Impreza rozdała karty w kalendarzu tegorocznych imprez. Pokazy fitnesu TRX - potęga.

[grew]

Byłem z rodziną. Przyjemnie, choć mało ludzi w porównaniu do AleFestivale, czy Kocourzi Kour (przynajmniej w godzinach, w których my byliśmy).

Miałem nadzieję, że jakieś ciekawe piwo uwarzą na tę okoliczność, a tu tylko standardy i to nie wszystkie. Trochę odpuścili. Ale Sumeczek był w wyśmienitej formie

P.S. A pokaz bielizny widzieliście?

[noiser]

Tak jest, ten pokaz rozszerza moje horyzonty na świat mody, he, he.
Do Sumecka dorzuciłbym jeszcze Samuraja.
A spanie w wagonie - klimat potęga.

[grew]

Do Sumecka dorzuciłbym jeszcze Samuraja.
A spanie w wagonie - klimat potęga.

Samuraja jakoś ostatnio omijam, ale spróbuję następnym razem.

Jakby jeszcze tym pociągiem jeździli przez całą noc - to byłoby coś