2014.10.10-12 - Warszawa, Warszawski Festiwal Piwa

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • olie
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2011.06
    • 777

    Przed 21 nie było żadnej kolejki do kasy. Do piwa (poza AleBrowarem) też nie bardzo. Jestem zawiedziony.

    Comment

    • Komar_Pafnucy
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2005.08
      • 1114

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedzi
      Organizacyjnie mega zenada determinowana fatalnym wyborem miejsca z JEDNYM wejsciem . Nalo miejsca i mega kolejki. Darowalem sobie. Tylko dla snobow i fanatykow.
      Jak zawsze najwięcej do powiedzenia mają ci których nie było. Mega żenada.

      Multitap Crawl
      Multitap Crawl na Facebook

      "Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
      Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."

      Comment

      • Cooper
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🍼🍼
        • 2002.11
        • 6056

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedzi
        Organizacyjnie mega zenada determinowana fatalnym wyborem miejsca z JEDNYM wejsciem . Nalo miejsca i mega kolejki. Darowalem sobie. Tylko dla snobow i fanatykow.
        Może jest tak dlatego że tylu chętnych chciało być pierwszego dnia
        Kolekcjonerów rozumiem że szturmowali na samym początku bo niektóre birofilia mogły się po prostu skończyć zwłaszcza że takich osób u nas w kraju jest relatywnie sporo ale gdybym planował odwiedzić targi tak jak większość czyli tylko spróbować piw to raczej pewnie była by to sobota. Nie sądze ażeby browary dały aż tak ciała by skończył im się pełen asortyment piw już drugiego dnia. W końcu to piwo jest głównym motorem festiwalu a nie podstawki czy ety. Inna sprawa że pewnie wielu piątkowych uczestników to wyłącznie pracująca w biurowej okolicy hipsterka która wpadła zaraz po pracy a w weekend nie chciało by się jej przyjeżdzać specjalnie do Warszawy.
        Na podobnym festiwalu piwnego craftu w Irlandii (organizowanym od czwartku po południu do niedzieli wieczór) pierwszego dnia wszedłem praktycznie zatrzymując się tylko kilkadziesiąt sekund na kupno biletu a frekwencja zgęstniała dopiero 2-3 godziny pózniej co zresztą uwieczniłem na foto w naszej Galerii.
        Szkoda że nie udało mi się być w tym roku. Może uda się w przyszłym
        Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
        1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

        Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

        Comment

        • emes
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.08
          • 4275

          Dziś żeby niestać w kolejce pojechałem sobie w południe po pieczątki wstępu, od razu byłem pierwszy w kolejce. Później wybiorę się bez obawy, że będą kolejki.
          Wczoraj byłem o krok od rezygnacji, olbrzymia kolejka, "trochę" sobie postałem. Brakowało mi miejsc do siedzenia, ale wiedziałem, że ich nie będzie. To skróciło mój pobyt, kilka godzin stania i picia piwa na stojąco, to nie jest moja ulubiona dyscyplina. Ogólnie jestem zadowolony, głównie dzięki wybornym piwom serwowanym na festiwalu, w końcu po to głównie przyszedłem.

          Comment

          • Pancernik
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2005.09
            • 9789

            A ja mam vip-owską opaskę i nie zawaham się dziś jej użyć. Pomacham stojącym w kolejce, jak prominenci onegdaj pracującemu ludowi... . Odmachacie?

            Comment

            • VanPurRz
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2008.09
              • 4229

              Dzisiaj lepiej mozna pogadac z ludzmi. Piwa swietne . Stojak jednak meczy
              "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

              Comment

              • darek99
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2002.04
                • 2147

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedzi
                Stojak jednak meczy
                Mogłeś usiąść, miejsca było sporo.
                Attached Files
                Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
                Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
                skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
                Epikur z Samos.

                Comment

                • Pendragon
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🥛🥛🥛
                  • 2006.03
                  • 13952

                  W centrum zdjęcia iron robi test trzeźwości (chodzenie po linii) małejżonce?

                  moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                  Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                  Comment

                  • wojtek_63
                    Porucznik Browarny Tester
                    • 2004.10
                    • 357

                    Właśnie wróciłem, zero kolejki do wejścia a i wewnątrz bez specjalnego tłoku choć ludzi bardzo dużo.Impreza bardzo udana no i wspaniałe piwa

                    Comment

                    • purc
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2009.02
                      • 650

                      Kolejki nie było. Polskie piwa bardzo przeciętne. Największa ściema to Ris w Beczkach po koniaku za 150 zł z Camby / znalazło się 12 frajerów / też byłem takim snobem/ za to badziewie 22 zł za 100 ml- a niektórzy brali dokładkę / za darmo/. Gościu z Browariatu dołożył Amber Ale leżakowane w beczkach po Muszkacie - jeszcze gorsza nędza. Ja p..... Snobizm ogarnął już moich dobrych znajomych. Dobrze, że wyjeżdzam w te Himalaje...
                      Last edited by purc; 2014-10-12, 00:16.

                      Comment

                      • abernacka
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛🥛
                        • 2003.12
                        • 10861

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika purc Wyświetlenie odpowiedzi
                        (...). Dobrze, że wyjeżdzam w te Himalaje...
                        To także jest snobizm
                        Piwna turystyka według abernackiego

                        Comment

                        • Pancernik
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2005.09
                          • 9789

                          I z piwem, zdaje się, nie najlepiej...

                          Comment

                          • VanPurRz
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2008.09
                            • 4229

                            Po piątkowym falstarcie, bardzo udana sobota. Spokojne wejście, w środku bez kolejek. Mnie piwa smakowały jak i pizza z ciężarówki i kurczak z Chmielarni.
                            "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                            Comment

                            • tristan_tzara
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2007.12
                              • 1038

                              Byłem dzisiaj w godzinach popołudniowych(wcześniej jak i w poprzednie dni nie dałem rady dojechać). Kolejek zero, można było nawet fajnie pogadać sobie przy stoiskach(szczególnie chmielarni, pozdrawiam). Bylem tylko przelotem wiec zdążyłem spróbować ledwo 2 małych piw i kupić kilka na później(w końcu gose!). Pierwszy raz byłem na tego typu iwencie. Myślę że częściej będę na takie jeździł. Fajny klimat
                              Last edited by tristan_tzara; 2014-10-12, 17:17.

                              Comment

                              • e-prezes
                                Generał Wszelkich Fermentacji
                                🥛🥛🥛🥛🥛
                                • 2002.05
                                • 19261

                                Jeszcze jedno słowo i poleci w kosmos wasza przepychanka. (Admin: poszła Mod: dzienks!)

                                Byłem w sobotę wcześnie, wraz z kolegą gisou i wieszczone kłopoty nie były tak wielkie -krótka kolejka do wejścia, zero kolejek przy stoiskach, znośne ceny (zwłaszcza jak rozbiło się na 2 lub 3 osoby). Mankamentem na pewno był brak szkła firmowego w drugi dzień (zgodnie z przewidywaniem moje prywatne się zbiło) oraz brak oznakowania dojścia do hali. Nie spodziewałem się także, że zabraknie niektórych piw. Ale to jakoś dało się przeżyć, bo lista piw do spróbowania i tak była duża (w planie 20 piw). Hala nie robiła wrażenia ogromnej, ale reprezentacja sceny rzemieślniczej imponująca.

                                Piwa dobre, wybitne i średnie, czyli jak wszędzie. Wiktor dzięki za soura dobry, ale to nie mój styl. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie i największym problemem dla laika było wybranie czegoś do picia (a wyglądało na to, że jednak trochę takich osób było).
                                Jadło smaczne i tanie (Chmielarnia) lub smaczne (burgery), ale nie było go aż tak dużo jak się spodziewałem. Bardzo duży plus za panowanie nad "myjkami szkła".

                                Ogólnie, bardzo fajna i udana impreza. Na pewno część rzeczy do poprawki o czym organizatorzy już wiedzą.
                                Last edited by e-prezes; 2014-10-13, 10:34.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X