2015.04.24-26 - Warszawa - Warszawski Festiwal Piwa

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • e-prezes
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2002.05
    • 19274

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tristan_tzara Wyświetlenie odpowiedzi
    ... jeszcze grubiej!
    ... w portfelu przed wejściem

    Comment

    • VanPurRz
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2008.09
      • 4229

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika czeskabaszta Wyświetlenie odpowiedzi
      Nie wiem czy pamiętasz, ale sprzedawaliśmy Ci w sobotę pod koniec dnia Evil Twin Yin@Yang, tak dla twojej statystyki.
      Festiwal rzeczywiście na wielki plus.
      Pozdrawiamy,

      CzB
      AB
      O wielkie dzięki, nie pamiętałem nazwy
      "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

      Comment

      • darko
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.06
        • 2078

        #18
        Trzeba być skończonym kretynem, żeby na festiwalu zrywać etykiety z pełnych kegów. Normalne niszczenie cudzego mienia a nie żadne kolekcjonerstwo.

        Comment

        • Pancernik
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2005.09
          • 9793

          #19
          Teraz ja .
          Byłem w piątek i w sobotę.
          Już w piątkowym autobusie widziałem sporo dziwnych kolesi w jakichś "tematycznych" koszulkach. Szeptali, jakby jechali co najmniej na tajne komplety.
          W tym autobusie spotkałem też zgubcę (jak jest "znalazca", to może też być "zgubca" ) w/w bluzy dresowej .
          W piątek umówiłem się na WFP z kolegą, który jest mało "rewolucyjny", i kiedy chciał napić się "zwykłego dobrego piwa", musieliśmy kombinować.
          Na szczęście trafiliśmy Rampusaka i dało radę. Potem już do końca wieczoru pił produkty Bierhalle .
          W sobotę na festiwal zaprosiłem innego kumpla, który życzył sobie piwa "mocno chmielowe". Sięgaliśmy po sprawdzone dochmielone ekstrema (z AB), a jemu ciągle było mało...
          Może dlatego, że po ostatnim wstrząśnieniu mózgu utracił powonienie...
          Co do oferty piwnej - sporo piw znanych i lubianych, ale także odpowiedni udział prawdziwych nowości, w tym produkcji całkiem nowych browarów.
          Nie byłem zainteresowany, ale chyba można się było obkupić w różne okołopiwne gadżety.
          Nie chcę podbijać dyskusji cenowej, ale jednak PLN 12,50 za butelkę polskiego piwa rzemieślniczego na wynos to (nawet/zwłaszcza) na takiej imprezie przesada...
          Generalnie - naprawdę ogromne ukłony dla organizatorów. Brak kolejek, zróżnicowana oferta gastronomiczna, wysokiej jakości obiekt (w tym toalety), no i piękna pogoda .

          Comment

          • lasica_lwd
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2014.06
            • 73

            #20
            Niestety byłem tylko w piątek, ale festiwal uważam za bardzo udany. Miejsce się kapitalnie sprawdziło, nie kombinował bym i następny też bym zrobił na stadionie Legii.

            Drobny, drobny minusik za to, że tak mało browarów sprzedawało 100ml. Chciało się tam spróbować wszystkiego i przy okazji nie umrzeć, co mnie spotkało na pierwszej edycji.

            Na koniec dokładam podziękowania dla Ale Browaru który 100 w ofercie w piątek nie miał, ale po prostu dwoma próbkami poczęstował mnie za darmo.

            Do zobaczenia na kolejnej edycji

            Comment

            • becik
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛
              • 2002.07
              • 14999

              #21
              Byłem tylko w sobotę w godzinach wczesnopopołudniowych. Bilety kupione bez kolejki, jak wychodziłem koło 17 kolejka miała długość ok 100m.
              Całość fajnie urządzona, gastronomia w porządku. Spróbowałem tylko 3 piwka. Spotkałem wielu znajomych, miejsce na dymka też było. Świetne miejsce i organizacja
              Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

              Comment

              • evilcandie
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2014.12
                • 8

                #22
                Byłem w piątek i sobotę. Karnet kupiłem przez internet, więc nie musiałem stać w kolejce. Ta edycja była naprawdę świetna. Samo miejsce imprezy było bardzo miłym zaskoczeniem - dużo miejsca, możliwość wyjścia na trybuny i oraz brak kolejek do czystych toalet. Piwa były super, bardzo mi zapadły w pamięć Star Cysterna z Artezana, Kwas Alfa od Pinty/To Ol no i Pirate Bomb z Praire, po którym zrobiło mi się naprawdę ciepło. Jedyny minus, to jak w poprzedniej edycji, to brak piwa w mniejszych(już nawet po 200 ml byłoby ok). Chyba tylko Pracownia Piwa i SzałPiw oferowali 100 ml i Same Krafty 200 ml. Z tego co pamiętam, na facebooku organizatorzy pisali, że prawie wszyscy zgodzili się, żeby lać 100 ml w sobotę do 16:00 i jakoś nie widziałem, żeby ktokolwiek się do tego ustosunkował. Ale dobra tam, imreza była super, mam nadzieję, że kolejna edycja również na stadionie Legii.

                Comment

                • Cooper
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  🍼🍼
                  • 2002.11
                  • 6057

                  #23
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darko Wyświetlenie odpowiedzi
                  Trzeba być skończonym kretynem, żeby na festiwalu zrywać etykiety z pełnych kegów. Normalne niszczenie cudzego mienia a nie żadne kolekcjonerstwo.
                  Za ten tekst wygrywasz Darko dizajnerski balingomierz od Jacykowa
                  Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
                  1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

                  Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

                  Comment

                  • darko
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.06
                    • 2078

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Cooper Wyświetlenie odpowiedzi
                    Za ten tekst wygrywasz Darko dizajnerski balingomierz od Jacykowa
                    Chyba nie zrozumiałeś o co chodzi. Jak jeden z drugim pozbawili kega etykiety, to ja nie mogłem się połapać jakie piwo jest w środku.

                    Comment

                    • grzeber
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🥛🥛🥛
                      • 2002.05
                      • 2889

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darko Wyświetlenie odpowiedzi
                      Chyba nie zrozumiałeś o co chodzi. Jak jeden z drugim pozbawili kega etykiety, to ja nie mogłem się połapać jakie piwo jest w środku.
                      Patrz pozytywnie, mogli zabrać całego kega
                      pozdrawiam
                      www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

                      Comment

                      • iron
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🍼🍼
                        • 2002.08
                        • 6771

                        #26
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grzeber Wyświetlenie odpowiedzi
                        Patrz pozytywnie, mogli zabrać całego kega
                        I odmaczać w domu
                        bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                        Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                        Rock, Honor, Ojczyzna

                        Comment

                        • Cooper
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          🍼🍼
                          • 2002.11
                          • 6057

                          #27
                          Chyba odmoczuć.
                          Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
                          1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

                          Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

                          Comment

                          • iron
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            🍼🍼
                            • 2002.08
                            • 6771

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Cooper Wyświetlenie odpowiedzi
                            Chyba odmoczuć.
                            Ale tylko na Alle...o
                            bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                            Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                            Rock, Honor, Ojczyzna

                            Comment

                            • Admirador
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2015.03
                              • 431

                              #29
                              Żałuję, że nie mogłem być w piątek. Na tego typu imprezach pierwszy dzień bywa najlepszy, bo frekwencja mniejsza niż w sobotę, a wybór piw przeogromny.
                              Byłem tylko w sobotę wczesnym wieczorem. Jak zobaczyłem gigantyczną kolejkę po bilety, to przeszło mi przez myśl, żeby sobie jednak odpuścić. Ale kasy działały bardzo sprawnie i nie stałem długo.
                              Miejsce i pomysł na organizację w taki właśnie sposób, z możliwością degustacji pod dachem i na świeżym powietrzu - rewelacja. I zaznaczam: nie jestem kibicem Legii
                              Najbardziej problematyczne było to co już widziałem na kilku podobnych imprezach. Nie ceny mam na myśli, ale pojemność w jakich piwo było sprzedawane. 0.3 l to jednak za dużo jeśli chciałoby się spróbować wielu różnych piw, w krótkim czasie. Owszem, w jednym miejscu udało mi się wynegocjować 0.2 l, jakimś rozwiązaniem było też kupowanie 0.3 z kimś na pół.
                              Nastawiłem się na piwa z browarów, z których wcześniej niczego nie piłem. Żadne z próbowanych piw nie zachwyciło. Ale skoro spróbowałem tylko 6 czy 7, to nie będę się wypowiadał o poziomie beniaminków polskiego craftu
                              Najbardziej smakował mi Dziki Samotnik z Dukli. Jak dla mnie zaczęli obiecująco. Jeśli znajdę coś od nich w butelce na pewno zdegustuję.
                              Nie najgorszy był też Grodzisz z Nepomucena. Ale zgadzam się z tym co napisał kolega, który założył ten wątek - wędzonki to tu za wiele nie było.

                              Comment

                              • Pendragon
                                Generał Wszelkich Fermentacji
                                🥛🥛🥛
                                • 2006.03
                                • 13952

                                #30
                                Kto sobie kupił bilet wcześniej przez internet i samodzielnie wydrukował, ten wchodził bez kolejki. Ew. kolejka wynosiła 1-2 osobników.

                                moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                                Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X