2016.01.16 - Święto Porteru Bałtyckiego

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍼🍼
    • 2002.07
    • 14999

    #46
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grzeber Wyświetlenie odpowiedzi
    Najlepiej aby nie pokrywała się z terminem giełdy warszawskiej.
    Dlaczego? Giełda rano, porter wieczorem/popołudniem, jedno drugiemu nie przeszkadza
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

    Comment

    • metalsrem
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2008.09
      • 239

      #47
      Inicjatywa ze świętem porteru bałtyckiego zasługuje na pochwałę :-). Niestety wykonanie (przynajmniej w Poznaniu). Z pięciu knajp w których wg, listy miało odbywać się święto odwiedziłem cztery. W Setce na 20 kranów miał być podłączony tylko jeden porter, mianowicie Apolllo19 z browaru Setka, mający akurat premierę, niestety byłem za wcześnie (po godz 18) i nie załapałem się. Następnie wizyta w Fermentowni i tu już większy plus, z kija lały się dwa portery, premierowy Jolly Roger z Kraftwerka oraz Imperial Ghisa z włoskiego browaru Birrificio Lambrate, które to piwo wypiłem z wielka przyjemnością. Na pochwałę zasługuje akcja z pysznymi preclami do każdego zakupionego porteru. Kolejny na liście odwiedzin był Dom Piwa, tutaj na kranach tylko jeden porter podpięty już od piątku, ale bardzo smaczny, a mianowicie Imperator Bałtycki brak innych porterów nadrobiłem sobie jeszcze risem z Bednar Saint Satanislav. Ostatnia na liście była Piwna Stopa. Tutaj najbardziej porterowo, cztery krany zajęte czarnym złotem, były portery z Hausta, Kraftwerka, Glogera oraz Książnego Młyna. Dodatkowo w lodówce Imperium Prunum czy Porter Bałtycki z amerykańskiego New Hampton. W Ministerstwie Browaru nie byłem, ale czytając ich tablice na ontap.pl nie widziałem żadnego Porteru Bałtyckiego, a i na ich facebooku żadnej informacji o porterach nie było, na zadane pytanie o portery nie odpowiedzieli. Podsumowując nie było źle, ale mogło by być lepiej, może w przyszłym roku pozostałe lokale dorównają do Piwnej Stopy i Fermentowni i bardziej przyłożą się do obchodów święta, skoro się do tego zgłosiły.
      Browar domowy SKOTAR

      Comment

      • boloney
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2016.01
        • 6

        #48
        Święto potraktowałem jako próbę przekonania się do porteru, który nie jest moim ulubionym stylem piwnym. Na tapetę wziąłem:

        1. Komes Porter Bałtycki
        2. Porter Warmiński
        3. Karty na stół

        Wrażenia bardzo dobre, po zachłyśnięciu się kilkoma światowymi stylami przyszedł wreszcie czas na docenienie tego co nasze. Nawet pękałem trochę z dumy, że oprócz grodziskiego mamy czym się pochwalić na świecie Szkoda, że nie udało mi się trafić nigdzie Imperium Prunum.

        Comment

        • Shedao
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          🥛🥛🥛🥛
          • 2007.09
          • 915

          #49
          Ja, jak zapowiadałem, też uczestniczyłem w tej imprezie - w ZUPie, wypiłem Porter Bałucki z Piwoteki i Jolly Rogera z Kraftwerku. Szału to te piwa nie zrobiły, no ale dało radę. Inicjatywa fajna, jak za rok będzie to ja też się piszę

          Comment

          • dzemek
            Porucznik Browarny Tester
            • 2010.12
            • 450

            #50
            Nie wiedziałem o tym święcie i nieświadomy tego także wypiłem portera - Grand porter z Ambera, w Auchanie kosztował coś w okolicach 4 zł. Do barów na G. Śląsku nie dotarłem, wg facebooka w tyskim Gambrinusie i Wielokranie lali Jolly Rogera z Kraftwerka.

            Comment

            • Pancernik
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2005.09
              • 9788

              #51
              Pomysł, żeby to była trzecia sobota stycznia uważam za świetny.
              Skoro Amerykanie wymyślili (i wyliczyli), że trzeci poniedziałek stycznia to najbardziej ch***wy dzień roku (Blue Monday), niech ta styczniowa sobota będzie "czarną", porterową .
              Proponuję pełną nazwę: Święto Porteru (Portera ) Bałtyckiego - Czarna Sobota im. Masona .

              Poważnie, Mason, szacoon.

              PS. A jako przedsmak porterów strzeliłem sobie w sobotnie popołudnie dwie lufki porterówki...

              Comment

              • Latarnik
                Premium Lamplighter
                🥛🥛🥛🥛
                • 2004.06
                • 5030

                #52
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
                trzeci poniedziałek stycznia
                Dokladnie chodzi o poniedzialek ostatniego pelnego tygodnia w styczniu, w tym roku jest to czwarty poniedzialek stycznia.
                Czyli nie dzis a dopiero za tydzien jest Blue Monday.
                5450 kapsli z wypitych piw
                874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
                "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
                https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
                Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
                https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

                Comment

                • Pancernik
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2005.09
                  • 9788

                  #53
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Latarnik Wyświetlenie odpowiedzi
                  Dokladnie chodzi o poniedzialek ostatniego pelnego tygodnia w styczniu, w tym roku jest to czwarty poniedzialek stycznia.
                  Czyli nie dzis a dopiero za tydzien jest Blue Monday.
                  Podobno zdania są podzielone, ale mi to lotto...
                  Zdecydowanie preferuję Black Saturday (Night) .

                  Comment

                  • Pinio74
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.10
                    • 3881

                    #54
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
                    Podobno zdania są podzielone, ale mi to lotto...
                    Zdecydowanie preferuję Black Saturday (Night) .
                    A może CZARNY SABAT
                    BIRRARE HUMANUM EST

                    Comment

                    • Pancernik
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2005.09
                      • 9788

                      #55
                      Po włosku "czarna sobota" to sabato nero... .

                      Comment

                      • VanPurRz
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2008.09
                        • 4229

                        #56
                        Święto ze wszech miar udane. Portery - Warmiński, Prunum, Imperator, Bałucki - wszystkie smaczne, piwa z Setki tez bardzo dobre. Jedzenie W Gorączce przepyszne. Załapałem się nawet na Pliskę w Paranie (jak ja lubię ten klimat). Naprawdę warto kontynuować tą imprezę.
                        A żeby nie było tak miło to...zabrakło mi wytrawnego, mocno palonego portera w stylu starego Żywieckiego (ewentualnie łódzkiego z kranu) i tu apeluję do browarów - spróbujcie uwarzyć portera w takim moim zdaniem klasycznym stylu (taki był kiedyś tez elbląski i generalnie portery bałtyckie), z mocnym akcentem palonego jęczmienia i wytrawnego, a nie słodkiego w kierunku.
                        "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                        Comment

                        Przetwarzanie...
                        X