2016.04.07-09 - IV Warszawski Festiwal Piwa

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • VanPurRz
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2008.09
    • 4229

    #16
    Wróćmy do tego co było świetne, a świetnych piw na WFP nie brakuje.
    Uzupełniając piwa zagraniczne - piłem świetne i bardzo berliner - imperial berliner weizen z Toccalmatto.

    A co słychać u polskich rzemieślników. Tu ocena będzie w sumie nieuprawniona ponieważ z premedytacją ominąłem wiele świetnych browarów jak Podziemie czy Pracownię ponieważ ich piwa są dostępne w Wawie bez problemu, z tych samych powodów ominąłem Inne Beczki i kilka innych, a do Artezana były takie kolejki, że dałem sobie spokój.

    Tak więc skoncentrowałem się na przede wszystkim browarach lub kontraktowcach których w Wawie nie jest tak łatwo dostać:

    SzałPiw:
    Mgły Chwaliszewa - super orzeźwiające, kwaskowate
    Petronella - Jałowcowe i ten jałowiec było wyraźnie czuć, mnie bardzo pasowało
    American Pepper stout - i znowu wyraźne ale świetnie wyważone dodanie przyprawy. Świetne piwo

    Setka
    Mustang - bardzo dobre, pijalne, wyraźny aromat i smak "amerykanów". Na dłuższą imprezę.

    Profesja (dla mnie hit festiwalu po polskiej stronie, wszystkie ich piwa były świetne, klasyczne, bez przeszkadzających wariacji śledziowo barrel aged, za to wyraźne, charakterystyczne, pijalne i ...to co pisało, że ma smakować to tak smakowało, co wcale nie jest takie częste w polskim crafcie gdzie często deklarowane smaki pozostają tylko w deklaracji).
    Kamerdyner - klasyczne lekko karmelowe - landrynkowe w smaku i aromacie plus wyraźna ale i jednocześnie stonowana goryczka, jest brytyjska estrowość. Bardzo eleganckie ESB
    Przekupka - jak wyżej tyle, że w kategorii saison - jest przyprawowość, jest orzeźwienie. Pycha
    Smolarz - tu mamy wyraźnie palonego, czarnego stouta. Dla mnie bajka
    Bimbrownik - wyraźna ale zharmonizowana z resztą wędzoność. Kolejne udane i smaczne piwo

    Nepomucen
    Pils Tomyski - fajnie ziołowo - goryczkowe, udane piwo
    Lazy Barry - smakowało
    Żytnia wędzona AiPa - wszystko jak w nazwie
    Irish Red Ale

    Kingpin
    From Dusk przyjemny i smaczny robust porter jednak jak na bezkompromisowość browaru to trochę zabrakło pazura i tego robust

    Browar Jana
    Brown Porter - miałem wrażenie, że trochę był za młody. w aromacie były sztuczne przeszkadzajki, w smaku był brown ale taki młody/domowy
    Manana - klasyka bawarskiej pszenicy, dobre i klasyczne

    Podgórz
    raz kozie śmierć - niestety zgubiłem notki niektóre a smaku dokładnie nie pamiętam

    PINTA
    American Barley Wine - bardzo mi smakował, pełny. jakby poleżał jeszcze trochę byłoby rewelacyjnie
    Farmhouse - lubię takie przyprawowe a jednocześnie pełne piwa. Takie do picia.

    Ale Browar
    Amber Boy, czasem trzeba wrócić do klasyki i początków. Jest dobrze, jest amerykańsko, orzeźwiająco, cytrusowo, pijalnie.

    Dr Brew
    RiS - bardzo fajny smakujący trochę bardziej jak stout, mnie bardzo smakował

    Reden
    Bizon Bock było coś w tym piwie szalonego, jakby Promil coś palił w nocy Było smoked było weizen, i była pełnia/moc koźlaka, trochę trawy nie umiałem wyczuć. Bardzo fajne.
    "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

    Comment

    • iron
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2002.08
      • 6717

      #17
      Zastanawiam się jak to wszystko pomieściłeś w sobie, o budzecie wyasygnowanym to nawet wolę nie mysleć...
      bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
      Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
      Rock, Honor, Ojczyzna

      Comment

      • VanPurRz
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2008.09
        • 4229

        #18
        3 dni niełatwej walki (oczywiście po 0,3), wspomagany świetnymi bułkami ze śledziem. Długi się pospłaca akurat do następnej edycji

        ps. zaliczyłem jeszcze kilka pofestiwalowych Bazyliszków podczas czwartkowego meczu w PDSL i następnego dnia kilka piwek na koncercie BUlbulators i Cela nr
        Last edited by VanPurRz; 2016-04-14, 15:01.
        "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

        Comment

        • Promil03
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2007.10
          • 2833

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedzi
          ...
          Reden
          Bizon Bock było coś w tym piwie szalonego, jakby Promil coś palił w nocy Było smoked było weizen, i była pełnia/moc koźlaka, trochę trawy nie umiałem wyczuć. Bardzo fajne.
          Nie potwierdzam. Jednocześnie jednak nie zaprzeczam.

          Comment

          • Pancernik
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2005.09
            • 9787

            #20
            Bardzo proszę nie drażnić i nie prowokować Promila. On pewnie i tak ledwo się powstrzymuje, podejrzewam, że... stadionu jeszcze nie palił .

            Comment

            • bayern71
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2006.06
              • 1004

              #21
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
              Bardzo proszę nie drażnić i nie prowokować Promila. On pewnie i tak ledwo się powstrzymuje, podejrzewam, że... stadionu jeszcze nie palił .
              Promil to kibic zaprzyjaźnionego klubu. Stadionu nie ruszy

              Comment

              • Pancernik
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2005.09
                • 9787

                #22
                Nie takich rzeczy miał nie ruszać...

                Comment

                • Promil03
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2007.10
                  • 2833

                  #23
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
                  Nie takich rzeczy miał nie ruszać...
                  Ba!

                  Comment

                  • emes
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.08
                    • 4275

                    #24
                    Na trzecim piętrze było sprasowane siano do siedzenia.....to już nie ten Promil, kiedyś by to spalił

                    Comment

                    • leona
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2009.07
                      • 5853

                      #25
                      Sami chcieliście...

                      Płonie ognisko na Łazienkowskiej,
                      Stadion Legii pali się.
                      Pali się i nigdy nie zagaśnie,
                      Birgicy polscy cieszą się,
                      Cieszą się bo to oni podpalili,
                      Całą Legię doszczętnie zniszczyli...

                      Comment

                      Przetwarzanie...
                      X