2016.10.13-15 > Warszawa - 5. Warszawski Festiwal Piwa - Warszawa, Łazienkowska 3, stadion Legii
2016.10.13-15, Warszawa - 5. Warszawski Festiwal Piwa
Collapse
X
-
2016.10.13-15, Warszawa - 5. Warszawski Festiwal Piwa
- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).Tagi: brak
-
-
Festiwal z pewnością musi zmienić miejsce - po prostu, nawet po zaanektowaniu dodatkowego pomieszczenia na dole, jest za mało miejsca. Około godziny 19.00, a więc jeszcze przed głównym naporem praktycznie nie było jak chodzić wśród tłumów. Osobnym tematem są kolejki do niektórych stoisk, ja osobiście nigdy nie zrozumiem stania w 50 osobowej kolejce aby wypić jakieś piwo. Tym bardziej, że 99% tych piw będzie do nabycia w warszawskich wielokranach lub można je nabyć wysyłkowo lub stacjonarnie w butelce. No cóż ludzie lubią kolejki Do tego kolejki są już nawet w toaletach których jest przecież całkiem sporo.
Najmniej ludzi było tam gdzie powinno być ich najwięcej czyli na dole, gdzie prezentują się nowe browary, a paradoksalnie najwięcej jest tam gdzie są juz browary/inicjatywy powszechnie znane - czyli nadal obowiązuję: "lubię melodie które już słyszałem" tylko czy to współgra z ideą kraftu gdzie powinna królować ciekawość i to nowe browary powinny być odwiedzane przede wszystkim?
Ja chyba nie pasuję po prostu to statystycznego bywalca WFP.
Co cieszy? Cieszy to, że większość piw jest po prostu dobra i porządna, cieszy, że jest sporo piw które co prawda bawią się stylem ale jednak nie polegają tylko na dowaleniu chmielu amerykańskiego lub leżakowaniu w beczce. Świadczy to, że wzrastają umiejętności piwowarów i warzą oni piwa bo potrafią a nie tylko takie w których łatwo pokryć wady.
W następnym odcinku trochę konkretniej o browarach i piwach które udało mi się spróbować w czwartek (będzie to jedynie wycinek wycinka tego na co mam ochotę no ale ani portfel ani układ pokarmowy nie jest z gumy).
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Warzywo Wyświetlenie odpowiedziFestiwal z pewnością musi zmienić miejsce - po prostu, nawet po zaanektowaniu dodatkowego pomieszczenia na dole, jest za mało miejsca.
Comment
-
-
Byłem na odpowiedniku naszego stołecznego KraftFestu w Irlandii i tam w okresie wieczornego szczytu (powiedzmy po 18) było podobnie pod względem zatłoczenia.
Zawsze oczywiście można wynająć większą i ogólnie lepszą salę/sale tylko pytanie czy organizator na tym nie straci a jeśli straci to kto mu dopłaci by poprzeć/umotywować swoją propozycję przenosin.Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.
Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
Comment
-
-
Pomagam jak mogę w rozładowaniu tego tłumu i niemal tradycyjnie (raz byłem) nie przyjechałem
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Cooper Wyświetlenie odpowiedziByłem na odpowiedniku naszego stołecznego KraftFestu w Irlandii i tam w okresie wieczornego szczytu (powiedzmy po 18) było podobnie pod względem zatłoczenia.
Zawsze oczywiście można wynająć większą i ogólnie lepszą salę/sale tylko pytanie czy organizator na tym nie straci a jeśli straci to kto mu dopłaci by poprzeć/umotywować swoją propozycję przenosin.
Co do meritum czyli piwa, spróbowałem:
Browar Łańcut – Parobek dworski, belgijska zytnia ipa
Browar Jana - Piwo Lane Zdenek
Roch - Shire ( very brown porter)
Recraft – Biowar (polish ale)
Nepomucen – koźlak jesienny (górniak?), old ale grand prix (wędzone)
Zakładowy – Druga zmiana (polisz burzsztynowy ale)
Antybrowar?
Probus Dryton (żytni dry stout)
Warsztat – Latający Kolender (sour wit), noc na tarnogaju (stout)
Wszystkie z tych piw były co najmniej dobre i trudno wybrać te "najlepsze". Na pewno ciekawe było OLD Ale z Nepomucena, bardzo smakował mi klasyczno nie-klasyczny koźlak chyba górniak a smakował jak rasowy dolniak. Bardzo smakowało mi Shire i Parobek dworski, Recraft (przy okazji jak zaczniecie rozmawiać z Łukaszem na temat polskich starych odmian chmieli to wpadliście na dłuższą rozmowę ) zaskoczył niby po prostu jasnym a bardzo ciekawym w smaku.
Warsztat Piwowarski to dowód, że można samemu dojść do realizacji marzeń - piwa bardzo udane, kwas akurat kwaśny, że mega pijalny
Ogólnie każdy z tych browarów i każde z piw jest warte polecenia.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedziPomagam jak mogę w rozładowaniu tego tłumu i niemal tradycyjnie (raz byłem) nie przyjechałembigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
Rock, Honor, Ojczyzna
Comment
-
-
No to jeszcze jak nas widzą Białorusini w relacji Alexa Leita, znanego białoruskiego blogera piwnego na serwisie pivo.by.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedziOprócz Białorusinów, Litwinów, byli też Ukraińcy ze stacji TSN. Tutaj video relacja. Może ktoś się odnajdzie.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedziFakt, moja wtopa. Widać mało kto czyta co piszę że dopiero wyszło Szydło z wora
Comment
-
-
Zawsze festiwale były okazją do pokazania się, zaprezentowania produktów przez wystawców, krótko mówiąc, rozreklamowania się. Reklama to rodzaj promocji, towar powinien być jak nie tańszy to przynajmniej w cenach takich w jakich są ogólnie dostępne. Piwa droższe niż w sklepie czy knajpach więc o co tu chodzi? Tylko żerowanie na szybki i łatwy zarobek?
Kropelka była relacja znajomej, prowadzącej sklep z piwem w Warszawie, za możliwość rozprowadzenie ulotek na festiwalu - 500 zł
Rewolucja piwna i wszystko co z nią związane niestety kosztuje, oj kosztujeGdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
Comment