SARS-CoV-2 - pomoc browarom

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • slavoy
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🥛🥛🥛
    • 2001.10
    • 5055

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
    Znam te czasy i wiem, że jest to niemożliwe dziś i nigdy nie było możliwe, więc nie wiem, po co brniesz w takie fantasmagorie.
    To było całkiem realne.
    Ja to widzę tak, że piwo z takiej np. Męckiej Woli, czy innego Zodiaka, kosztowało ~1,50-2zł. Na giełdach kapsle i ety chodziły po ~30gr, ale jeśli ktoś na giełdy nie jeździł, lub chciał mieć daną nowość od razu, to płacił na np. Allegro po złociszu. I cyk - miałeś piwo "za darmo', a nawet na plusie. Matematyka. Po co pierniczysz o fantasmagoriach?
    Dick Laurent is dead.

    Comment

    • e-prezes
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2002.05
      • 19270

      Wiem co mówię. Dotyczy to Hutniczego z Relakspola, ale i dziś są niszowe etykiety np. z Osjanna. Tyle, że piwa droższe.

      Comment

      • darekd
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🍺🍺🍺
        • 2003.02
        • 12679

        Browar Odrzański (kolega Krzysiek - Undeath) organizuje dowóz w swoich piw w okolicach Zielonej Góry, Nowej Soli, Głogowa i Bytomia Odrzańskiego (możliwość transportu do innych miejscowości po dogadaniu) oraz wysyłkę po kraju:

        w pakiecie (20 sztuk) pils i amercian wheat po 100 zł, AIPA za 140. Możliwość miksowania zamówienia.

        Dla kolekcjonerów są też zestawy z dedykowanym szkłem.

        Browar Odrzański. 1599 osób lubi to · 1 osoba mówi o tym. Myśl o powstaniu Browaru Odrzańskiego zrodziła się w głowie miłośnika piwa mieszkającego nad


        biuro@browarodrzanski.pl

        Comment

        • Krzysiu
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2001.02
          • 14936

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika slavoy Wyświetlenie odpowiedzi
          To było całkiem realne.
          Ja to widzę tak, że piwo z takiej np. Męckiej Woli, czy innego Zodiaka, kosztowało ~1,50-2zł. Na giełdach kapsle i ety chodziły po ~30gr, ale jeśli ktoś na giełdy nie jeździł, lub chciał mieć daną nowość od razu, to płacił na np. Allegro po złociszu. I cyk - miałeś piwo "za darmo', a nawet na plusie. Matematyka. Po co pierniczysz o fantasmagoriach?
          To nie było realne i tak nie działało. Po pierwsze, podajesz wyrwane z kontekstu, pojedyncze ceny, które MOŻE w drodze wyjątku gdzieś zostały zrealizowane, a pomijasz fakt, że aby uzyskać NOWE etykiety (odklejane nie mają waloru kolekcjonerskiego), trzeba było jechać, lub napisać do browaru list. Po drugie, pomijasz całkowicie dodatkowy koszt uzyskania waloru, w postaci kosztu dojazdu na giełdę lub kosztu korespondencji kolekcjonerskiej, co w przypadku pojedynczej etykiety lub kapsla czyni taką transakcję całkowicie nieeokonomiczną.

          Może znasz kogoś, kto robił takie biznesy, ja nie znam.

          Comment

          • e-prezes
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2002.05
            • 19270

            Marka Hutnicze, była marką lokalną używaną przez lokalny browar dla kibiców lokalnego klubu. Jego dystrybucja była mocno niszowa. Cena w ok. 1,85 zł. Po przecenie jeszcze mniej. Relakspol nie wiem czy wcześniej (przed BSK) wprowadził alfanumeryczne oznakowanie kapsli (jak ten), którego nie wszyscy widzieli w kolekcji, ale sporo je nabywała na giełdach.

            Comment

            • kibi
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.07
              • 1875

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
              etykiety (odklejane nie mają waloru kolekcjonerskiego
              Podobne zdanie, które zaprezentowałeś na początku wątku o odklejaniu etykiet nie spotkało się z masowym poparciem forumowiczów.
              Przez piętnaście lat wątek osiągnął ponad 460 wpisów, w większości poświęconych wymianie doświadczeń przez kolekcjonerów odklejających etykiety z butelek po piwie.

              Comment

              • slavoy
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🥛🥛🥛
                • 2001.10
                • 5055

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                To nie było realne i tak nie działało. Po pierwsze, podajesz wyrwane z kontekstu, pojedyncze ceny, które MOŻE w drodze wyjątku gdzieś zostały zrealizowane,
                A czy Prezes napisał, że to były masowe sytuacje? Zdarzały się.
                a pomijasz fakt, że aby uzyskać NOWE etykiety (odklejane nie mają waloru kolekcjonerskiego),
                Dla Ciebie nie mają, więc i dla całego świata nie mają. Te dziesiątki ludzi, którzy mieli/mają w kolekcji ety odklejane to ja innym wymiarze poznałem.
                trzeba było jechać, lub napisać do browaru list. Po drugie, pomijasz całkowicie dodatkowy koszt uzyskania waloru, w postaci kosztu dojazdu na giełdę lub kosztu korespondencji kolekcjonerskiej, co w przypadku pojedynczej etykiety lub kapsla czyni taką transakcję całkowicie nieeokonomiczną.
                To czy coś jest ekonomiczne czy nie, to już jest sprawa kupującego. Dla 99,999% ludzi kupowanie jakichkolwiek etykiet od piwa za 1gr jest całkowicie nieekonomiczne, bo są to dla nich śmieci, które gdyby je na ulicy podnieśli, to tylko po to, by je ciepnąć do kosza.
                Może znasz kogoś, kto robił takie biznesy, ja nie znam.
                Minie pewnie niedługo ćwierć wieku odkąd masz dostęp do Internetu, ale Ty nadal żyjesz w giełdowo-kolekcjonerskim świecie z lat '90, gdzie obowiązują sztywne ceny i reguły, bo tak se ustaliła narada leśnych dziadków na giełdzie w Pierdziszewie w 1987.
                Dick Laurent is dead.

                Comment

                • Krzysiu
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2001.02
                  • 14936

                  Odpowiem tylko na ostatnie - mowa było o cenach "dawniej", a nie półtora roku temu. Dla mnie "dawniej" to własnie jakies 20 lat temu. To, co ustaliły leśne dziadki, w zasadzie nadal obowiązuje. Zwyczajowo odklejki traktuje się poważnie tylko wtedy, jeśli nie ma dostępu do nówek. I tego nic nie zmieni, ta sama zasada obowiązuje w numizmatyce czy filatelistyce.

                  Comment

                  • e-prezes
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2002.05
                    • 19270

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                    Tak jak pisałem, po tym jak browary ogarną się i przemodelują swoją sprzedaż dalej będą sprzedawać (liczyłem, że ciut taniej). Jest klient, jest sprzedaż. Ba, są kanały sprzedaży, media społecznościowe. Jerry pisze to co sam odczuł. Ale nie zmieni to modelu.
                    A wracając do tematu. Tak jak tu pisałem piwo dalej się sprzedaje i ilość premier nieznacznie tylko zmniejszyła się w stosunku do czasów sprzed pandemii. Wystarczy prześledzić cotygodniowe Wieści Tygodnia na Chmielniku Jakubowym by dostrzec, że zastoju nie ma. To i ceny nie spadają.

                    Comment

                    • anteks
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛🥛
                      • 2003.08
                      • 10782

                      To premiery piw uwarzonych przed wybuchem epidemii. Wiele browarów jest zamkniętych a piwowarzy szukaja nowej pracy
                      Mniej książków więcej piwa

                      Comment

                      • Prusak
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2005.07
                        • 4485

                        Zamkniętych na stałe?

                        Comment

                        • anteks
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🥛🥛🥛🥛
                          • 2003.08
                          • 10782

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedzi
                          Zamkniętych na stałe?
                          Jeszcze nie ale nie ma widoków na rychłe warzenie
                          Mniej książków więcej piwa

                          Comment

                          • darekd
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🍺🍺🍺
                            • 2003.02
                            • 12679

                            Pozwalam sobie przypomnieć jeszcze raz, bo informacja zniknęła pod rozważaniami nad wyższością etykiety otrzymanej drogą korespondencyjną z browaru nad odklejaną z butelki.

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedzi
                            Browar Odrzański (kolega Krzysiek - Undeath) organizuje dowóz w swoich piw w okolicach Zielonej Góry, Nowej Soli, Głogowa i Bytomia Odrzańskiego (możliwość transportu do innych miejscowości po dogadaniu) oraz wysyłkę po kraju:

                            w pakiecie (20 sztuk) pils i amercian wheat po 100 zł, AIPA za 140. Możliwość miksowania zamówienia.

                            Dla kolekcjonerów są też zestawy z dedykowanym szkłem.

                            Browar Odrzański. 1599 osób lubi to · 1 osoba mówi o tym. Myśl o powstaniu Browaru Odrzańskiego zrodziła się w głowie miłośnika piwa mieszkającego nad


                            biuro@browarodrzanski.pl

                            http://tygodnikkrag.pl/cms/bytom-odr...as-rzeka-piwa/

                            Comment

                            • fidoangel
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🥛🥛🥛
                              • 2005.07
                              • 3489

                              A nie zastanawia Was, że nikt z dawnych kolegów, obecnie wielkich blogerów czy browarników, sam nic tu nie raczy napisać? Chyba nie mają tak źle żeby na b.b pomocy szukać.
                              "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                              Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                              Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                              Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                              Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                              Comment

                              • abernacka
                                Generał Wszelkich Fermentacji
                                🥛🥛🥛🥛
                                • 2003.12
                                • 10862

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedzi
                                (...)Chyba nie mają tak źle żeby na b.b pomocy szukać.
                                Wiedzą doskonale, że BB to nie ich target.
                                Piwna turystyka według abernackiego

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X