SARS-CoV-2 - pomoc browarom

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • piokl13
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grzeber Wyświetlenie odpowiedzi
    Skitof, ceny które podałeś, to cały czas raczej niższy segment tych alkoholi (nawet te wyższe). Ceny piwa poza pojedynczymi przypadkami, cały czas nie osiągają takich cen jak inne alkohole. ...:
    Ty na poważnie czy to jednak ironia? Uważasz, że cena butelki piwa "kraft" powinna sięgnąć ceny butelki dobrej whisky?

    Leave a comment:


  • darekd
    replied
    Petycja w sprawie zniesienia zakazu sprzedaży alkoholu przez internet, kierowana do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, posłów oraz senatorów RP :

    Leave a comment:


  • e-prezes
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
    Gdyby ktoś chciał się zaopatrzyć w lane piwo Browaru Stary Kraków to sklepy Świat Kraftu na Meissnera, Świat Piwa na Karmelickiej, Strefa Piwa na Beliny Prażmowskiego i na Krowoderskiej oraz Bimberek i Piwko na Przemiarki oferują je do PET.
    #WspieramyPolskiKraft
    Poza tym w tym ostatnim pojawiło się nowe szkiełko BSK.

    Leave a comment:


  • grzeber
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skitof Wyświetlenie odpowiedzi
    Mamy wina za 20 zł i za 50 zł, mamy whisky za 50 zł i za 150 zł.
    Skitof, ceny które podałeś, to cały czas raczej niższy segment tych alkoholi (nawet te wyższe). Ceny piwa poza pojedynczymi przypadkami, cały czas nie osiągają takich cen jak inne alkohole.


    Mason, ja bardzo chciałbym poznać choć szacunkowo koszty prowadzenia lokalu z piwem w Warszawie.

    Leave a comment:


  • skitof
    replied
    Ja rozumiem jeszcze krytykę piwa kraftowego, które jest kiepskiej jakości. To zrozumiałe, wydaje się kasę, a piwo trudno dopić - to trzeba piętnować. Ale krytykę piwa, które jest po prostu "drogie" to nie ma sensu. W każdym segmencie tak jest, że są standardowe produkty w niskiej cenie i te niestandardowe w wyższej. Mamy wina za 20 zł i za 50 zł, mamy whisky za 50 zł i za 150 zł, rumy, samochody, buty, chleby, telefony komórkowe, laptopy, mieszkania, hotele itp itd. tanie i drogie. To że ceny piw kraftowych są wyższe jest naturalne. Wiąże się to ze skalą produkcji, która w stosunku do koncernów jest tyciuteńka. W koncernie jeden pracownik generuje ok. 2-3 mln zł przychodu, a produkcja piwa kosztuje kilkanaście do kilkadziesiąt groszy. Problemem mikrobrowarów jest to że są mikro, i nie są w stanie rywalizować z większymi, a często same się kanibalizują i wykańczają. Jedyną szansą dla browarów kraftowych jest ich rozwój, muszą być coraz większe i większe. A w Polsce największą niszą jest segment średnich browarów. Piwo kraftowe jest produktem niestandardowym, specjalnym, nie masowym, niepowtarzalnym, ambitniejszym, często warzone z idei, a nie z chęci szybkiego zysku - wiadomo że będzie droższe niż koncernowe, tak samo jest przecież z winem, whisky, płaszczem od krawca, czy kutą na zamówienie bramą od kowala, a nie z castoramy. To jest idea kraftu i ona kosztuje. Jeżeli czasami stać cię na piwo kraftowe, to kup je. Ale jeżeli przyzwyczaiłeś się do polskich 6-paków za 12,90 to będzie ci trudno kupić nie tylko droższe piwo, ale i zupełnie inne.

    Leave a comment:


  • Warzywo
    replied
    Nadal piwo z beczki Piwny Kolektyw. Piwna Sprawa i Gorączka Złota uruchomiły zrzutki i akurat te lokale warto wspomóc. W Stanie Umysłu promocje na Maryensztad i Palatum.

    Leave a comment:


  • e-prezes
    replied
    Gdyby ktoś chciał się zaopatrzyć w lane piwo Browaru Stary Kraków to sklepy Świat Kraftu na Meissnera, Świat Piwa na Karmelickiej, Strefa Piwa na Beliny Prażmowskiego i na Krowoderskiej oraz Bimberek i Piwko na Przemiarki oferują je do PET.
    #WspieramyPolskiKraft

    Leave a comment:


  • Warzywo
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedzi
    Chciałaś, ale tylko pożaliłeś się na fejsie.

    A tam jeden wyzywa browar.biz a drugi januszy co się nie znają. Widzisz różnicę?

    Pewien łódzki właściciel kontraktu i sprzedawca od lat robi bekę z klientów, którzy zadali mu śmieszne pytanie albo nie kumają tematu kraftowego piwa...

    I w ten sposób strzela się samobóje. W żadnej innej branży nie widziałem takiego podejścia. No może jeszcze w turystyce wśród górali na Podhalu. Może zbliża się czas, że piwni Janusze nauczą pokory Januszów biznesów...

    To nie jest osobiście do Ciebie, ale w tej branży jest parę osób (na szczęście mniejszość), dzięki którym przestałem się tymi sprawami interesować. Staram się pomagać tym, których znam, szanuję i lubię to co produkują, ale to jest na poziomie koleżeńskim a nie jakiejś ideologii. Nie tylko ludzie żyjący z piwa mają teraz pod górkę. Jeśli część z nich obrazi się na klienta, a druga obraża klienta, to chyba wciąż nie jest tak źle, żeby ronić nad ich problemami łzy.
    BRAWO. ja też pomagam tam gdzie są ludzie którym ufam ale zniesmacza mnie cała ideologiczna akcja "ratujmykraft" gdzie "rewolucjoniści" leszczyli leszczy i nadal idą w tą stronę. Dobre rzemiosło (producenci, hurtownicy, lokale) w normalnych cenach przetrwa i takiemu warto pomagać. Reszta...
    Last edited by Warzywo; 2020-04-08, 19:32.

    Leave a comment:


  • darekd
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason Wyświetlenie odpowiedzi
    Jesteście niezawodni
    Tu jeden wyzywa puby od złodziei
    Tu drugi się spienił, że skoro można sprzedawać piwo za 5-6, to więcej to wyzysk!

    Chciałem coś tam napisać o kosztach prowadzenia pubu i marżach na piwie rzemieślniczym, w porównaniu z innymi gałęziami gastro. Albo o kosztach produkcji takiego piwa. Ale w sumie po co, temat był wałkowany już wielokrotnie i za każdym razem wraca do tego samego

    Piwo prawem, nie towarem!
    Chciałaś, ale tylko pożaliłeś się na fejsie.

    A tam jeden wyzywa browar.biz a drugi januszy co się nie znają. Widzisz różnicę?

    Pewien łódzki właściciel kontraktu i sprzedawca od lat robi bekę z klientów, którzy zadali mu śmieszne pytanie albo nie kumają tematu kraftowego piwa...

    I w ten sposób strzela się samobóje. W żadnej innej branży nie widziałem takiego podejścia. No może jeszcze w turystyce wśród górali na Podhalu. Może zbliża się czas, że piwni Janusze nauczą pokory Januszów biznesów...

    To nie jest osobiście do Ciebie, ale w tej branży jest parę osób (na szczęście mniejszość), dzięki którym przestałem się tymi sprawami interesować. Staram się pomagać tym, których znam, szanuję i lubię to co produkują, ale to jest na poziomie koleżeńskim a nie jakiejś ideologii. Nie tylko ludzie żyjący z piwa mają teraz pod górkę. Jeśli część z nich obrazi się na klienta, a druga obraża klienta, to chyba wciąż nie jest tak źle, żeby ronić nad ich problemami łzy.

    Leave a comment:


  • Łapa
    replied
    Przypominam, jaki temat wątku i co w I poście pisałem. Chcemy sobie porozmawiać o skutkach ekonomicznych wirusa, OK. Ale załóżmy nowy wątek, nie róbmy tutaj śmietnika.

    Leave a comment:


  • ART
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason Wyświetlenie odpowiedzi
    Jesteście niezawodni
    Tu jeden wyzywa puby od złodziei
    Tu drugi się spienił, że skoro można sprzedawać piwo za 5-6, to więcej to wyzysk!

    Chciałem coś tam napisać o kosztach prowadzenia pubu i marżach na piwie rzemieślniczym, w porównaniu z innymi gałęziami gastro. Albo o kosztach produkcji takiego piwa. Ale w sumie po co, temat był wałkowany już wielokrotnie i za każdym razem wraca do tego samego

    Piwo prawem, nie towarem!
    Jak zwykle na temat

    Leave a comment:


  • kibi
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedzi
    Niech każdy po prostu kupuje piwo po cenie zbliżonej (o ile się da) do własnych wizji ekonomicznych.
    W tym całym pyskowaniu powyższe zdanie wydaje się być jednym z najrozsądniejszych.
    Ja bym jeszcze dodał: I niech każdy sprzedaje piwo według własnych wizji ekonomicznych.

    A tych chytrych czy pazernych niech weryfikuje przysłowiowa niewidzialna ręka rynku.

    Leave a comment:


  • Shedao
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Prusak Wyświetlenie odpowiedzi
    Ta myśl jest jeszcze głębsza, szkoda że nie sformułowana w podobnym języku jak "zyla".
    Boomer alert

    Leave a comment:


  • Prusak
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedzi
    Myśl głęboka na czole odcisnęła się, myślał, myślał...
    Ta myśl jest jeszcze głębsza, szkoda że nie sformułowana w podobnym języku jak "zyla".

    Robi się z tej dyskusji lekkie pyskowanie. Niech każdy po prostu kupuje piwo po cenie zbliżonej (o ile się da) do własnych wizji ekonomicznych. Tym razem, po całej pandemii, jednak zadziała "niewidzialna ręka rynku" i zobaczymy, czy w ogóle ktokolwiek miał rację.

    Leave a comment:


  • kibi
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Warzywo Wyświetlenie odpowiedzi
    Przestań już gadać swoje głupoty.
    Ty możesz swoje gadać, ja mogę swoje. Tak działa forum dyskusyjne.
    Masz jakieś argumenty to wal śmiało, ale nie zabraniaj wypowiedzi innym.
    Moje zdanie jest takie, że Londyn nie jest najdroższym miastem Europy. Możesz to jakoś udokumentować?
    Czyli inaczej mówiąc: POkaż mi dane.

    Leave a comment:

Przetwarzanie...
X