Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika AndrewZG
Wyświetlenie odpowiedzi
SARS-CoV-2 - pomoc browarom
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Warzywo Wyświetlenie odpowiedziNiestety Bierhalle przestało dowozić. Inne browary z okolic Warszawy niestety nie mają takiej oferty ani tańszych piw. Cóż być może tutaj jest wszystko OK i nadal trzymamy ceny
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedziObecnie ceny są mocno wyprzedażowe, bo browary zaplanowały cykl produkcyjny inny niż dotychczas ma miejsce. Bez festiwali i knajp. Gdy ocenią jaki potencjał im wystarczy do przetrwania będą nadal produkować piwo. Za ceny realne. I na nasze warunki to są realne ceny skoro przed pandemią był boom na otwieranie browarów.
W mojej ocenie, póki się sprawa wirusa nie zakończy, niższe ceny się utrzymają (mówię o bezpośrednich zakupach u producenta) - bez tego dla mnie nie będzie żadną atrakcją kupić w danym browarze piwo po 10zł/butelkę, doliczając wysyłkę i ilość, w wielu przypadkach, 20 sztuk.www.katalogpodstawek.pl - darmowy katalog polskich podstawek piwnych!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maremali Wyświetlenie odpowiedziMaryensztadt po Warszawie rozwozi, ceny sklepowe. za przesyłkę nie kasują i jakiś czteropak dodatkowo do zamówienia szykują
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wasyll Wyświetlenie odpowiedziPrzez ceny realne, masz na myśli obecne 'promocje', czy powrót do cennika sprzed powiedzmy dwóch miesięcy?
W mojej ocenie, póki się sprawa wirusa nie zakończy, niższe ceny się utrzymają (mówię o bezpośrednich zakupach u producenta) - bez tego dla mnie nie będzie żadną atrakcją kupić w danym browarze piwo po 10zł/butelkę, doliczając wysyłkę i ilość, w wielu przypadkach, 20 sztuk.
Comment
-
-
Pożyjemy zobaczymy.Jak na razie jesteśmy na samym początku recesji.Wiele firm upadnie.Na ten przykład podam swój.Pracuję w dużym magazynie jestem kierownikiem, pracodawca wręczył wszystkim pracownikom włącznie ze mną aneksy do podpisu albo się zgadzamy na obniżkę pensji o 40%!!!Tak o 40%! Wszyscy są na przysłowiowej głodówce!Albo redukcja etatów i wypowiedzenia z miejsca.Oczywiście jeśli wróci wszystko to normy to i u nas się polepszy co jest raczej bardzo mało prawdopodobne.Dlatego Kraft będzie musiał zejść z ceny bo takich firm jak moja będą setki tysiące.ludzie nie będą mieli za co żyć a co dopiero pić Kraft.Kiedyś kupowałem non stop.Teraz będę zmuszony do rezygnacji co najwyżej na święta.Ale się nie łamię głowa do góry znów wrócę go domowego warzenia.Moim zdaniem piwowarstwo domowe będzie na topie
Comment
-
-
Tak na marginesie, jak widać na powyższym przykładzie, właściciele będą chcieli wykorzystać sytuację i obniżyć ludziom znacząco pensje niezależnie czy ich ten kryzys dotknie czy nie. Można sobie zadać pytanie czy 3 tygodnie kryzysu usprawiedliwiają 40% obniżki pensji?
Ale to inna dyskusja, natomiast jest pytanie czy te obniżki dotkną też obecną klientelę piwa rzemieślniczego?
Comment
-
-
Wątpię, piwo rzemieślnicze piją w dużej mierze bananowe dzieci, bez zobowiązań, bez dzieci itp. Będą pic i po kryzysie. I być może płacić będą więcej.
Też piję krafty, ale mam kilka ulubionych browarów i bardzo mało kupuje nowości, skupiam się na stałej ofercie Pinty, Trzech Kumpli i kilku innych. Swoją drogą Pinta mimo kredytów itp. pozycjonuje się cenowi bardzo rozsądnie, podczas gdy nowe browary z fikuśnymi etykietami (widać robotę agencji reklamowych) nie schodzą za butelkę poniżej dychy.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika xenon75 Wyświetlenie odpowiedzipracodawca wręczył wszystkim pracownikom włącznie ze mną aneksy do podpisu albo się zgadzamy na obniżkę pensji o 40%!!!Tak o 40%! Wszyscy są na przysłowiowej głodówce!Albo redukcja etatów i wypowiedzenia z miejsca.
Kiedy browary wyprzedają swoje piwa ze zniżką 40% pojawia się satysfakcja: można?- można!
Przecież tu mamy analogię: można pracować za 60% dotychczasowej pensji? Można!
Pazerni browarnicy, którzy mogli sprzedawać piwo po kosztach, ale woleli na nim zarabiać są lustrzanym odbiciem rzeszy pracowników, którzy mogli pracować za miskę ...np. ziemniaków, ale mimo to mnożyli żądania płacowe, żeby kupować sobie płaskie telewizory i wyjeżdżać na wakacje do Chorwacji.
Może po pandemii na rynku pracy pozostaną tylko ci, którzy właściwie skalkulują swoją pracę i nie będą za nią żądać wygórowanych płac, nieadekwatnych do jej jakości?
Comment
-
-
Nie ma tu żadnej analogii i nie chcąc wchodzić na tereny polityczne pozostanę przy takim zdaniu.
Czym innym są chore CENY czym innym ZAROBKI z których musisz opłacić czynsz, kredyty, utrzymać rodziny czy po prostu przeżyć. i skończ wypisywać obrzydliwe kalumnie, że ludzie mieli "nieuzasadnione żądania" na wakacje bo to jest zwykłe kłamstwo. Ludzie ledwo zarabiają na czynsze i kredyty a nie n a żadne zbytki.
Ceny mogą być niższe przy prostym założeniu - rozkładamy zysk (czy szerzej BC) na kilka lat itp. Ceny wynikały głównie z chciwości a nie konieczności. Zarobki, jeżeli nie ma obniżko kosztów stałych życia - nie.Last edited by Warzywo; 2020-04-06, 09:49.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Warzywo Wyświetlenie odpowiedziNie ma tu żadnej analogii
To co, browarnicy nie płacą czynszów, kredytów, nie potrzebują utrzymać rodziny czy po prostu przeżyć?
A jak na ludzi którzy ledwo zarabiają na czynsze i kredyty patrzą ludzie, którzy nie mają na czynsz, choć nie posiadając zdolności kredytowej nie spłacają żadnego kredytu?
Pewnie tak, jak Ty na chciwych browarników.
Jeśli żądasz od kogoś, żeby zminimalizował swój zysk rozkładając go na kilka lat, przypomnij sobie, czy kiedykolwiek zmieniając pracę, lub otrzymując podwyżkę analogicznie zrezygnowałeś z części proponowanych Ci dochodów.
Może to pozwoliłoby firmie, w której jesteś zatrudniony, w jakimś stopniu zmniejszyć ich CHORE ceny?
Comment
-
-
Kibi wytłumacz mi w takim razie jedna rzecz - Pinta sprzedaje np. piwo o zawartości alkoholu powiedzmy 8% za około 8 zł i jest to smaczny wytwor a niektóre nowsze browary za niskoalkoholowe np.12 i często są to kontrakty i żadne wymyślne piwa. Plato bez porównania, więc akcyza też dużo wyższa. Czemu tak jest?
Comment
-
Comment