2003.08.02 - Dzień Jesenika - [będzie kilka browarów czeskich i słowackich]

[Małażonka]

No fajnie, a to sobie dobrze zrobiłam

[Marusia]

No i wróciliśmy...

W sobotę o 8.00 z Nysy wyjechał dość długi pociąg załadowany ludem z Polski przgnącym napić się czeskiego piwa Pociąg rozładowany dostał ok. 9.30, w narastającym skwarze. Po krótkim spacerku dotarliśmy spragnieni do Rynku, na którym odbywała się impreza. I tu niespodzianka: naprawdę dużo browarów! Każdy miał swoje stanowisko, mniejsze lub większe. Najbardziej wyeksponowane miejsce zajmował browar Bernard i na tymże stanowisku można było zrobić najfajniejsze zakupy, bo mieli i szklanki, i szklaneczki i kufle, cztery rodzaje piwa lanego i też cztery butelkowe. Mieli też koszulki i czapeczki.
Poza ty można się było napić takich browarów:
1. Topvar
2. Velkopopovicky Kozel
3. Holba
4. Krusovice
5. Janacek
6. Excellent (browar restauracyjny, pyszne piwo malinowe)
7. oczywiście wspomnieny już Bernard
8. Budejovicky Budvar
9. Pilsner Urquell
10. Radegast
11. Gambrinus
12. Staropramen

Napewno o jakimś zapomniałam, ale w razie czego Bakłażanek jeszcze doda
Przewidywane skany zdjęć w późniejszym terminie.

Nie obyło się oczywiście bez sutego obiadu w restauracji, przeważał smażeny syr Na koniec odpoczynek w parku na trawce (niestety, w samym rynku było ciężko z cieniem, a w słońcu pijąc piwo za długo nie da się wytrzymać) i do pociągu!

Ogólnie impreza bardzo udana, tylko wybrałabym na o bardziej plenerowe miejsce, a uzdrowisko Jesenik ma takie tereny.

Ale ta mnogość browarów, mmmmm, te ceny 12-15 koron, mniam, mniam, nic tylko pić!!

[baklazanek]

Może na początek wymienię browary jakie pominęła Marusia:
Zubr
Samson
Zlaty Bazant
Starobrno
Impreza bardzo udana, wszyscy bardzo zadowoleni i napojeni
Lista obecności: Marusia, Gosia, Beata, Arek, Stasiek (mój kuzyn) no i ja.

[szczuka]

Byłem również i ja ale krótka (force majeure). Też mi się podobało, szkoda że nie mogłem zostać dłużej. Pewnie bym Was w końcu znalazł w tej restauracyjce czy parku. A tak obszedłem rynek ze trzy razy wkoło degustując za każdym razem coś innego. Ale za tydzień (tzn. w tę sobotę) powtórka w imprezy w Sobotinie (kier. Sumperk).

[slavoy]

Znalezione przy głębokim sprzątaniu w dawno nie odwiedzanych szafkach

[ART]

21 lat, szacun