2005.08.05-07: 9. Międzynarodowy Berliński Festiwal Piwny

[clarq]

Następna porcja

[abernacka]

A czy na festiwalu w Berlinie można było zakupić jakieś ciekawe ręczniki barmańskie ??

[clarq]

I następna

[clarq]

To jest ostatnie zdjęcie. Na Festiwalu można było kupić oprócz szkła także koszulki T-shirt w cenie 12 EUR oraz czapeczki baseball oraz słomiane czapeczki chińskie (takie stożkowate) Niestety nie było żadnych ręczniczków

[abernacka]

(...) Niestety nie było żadnych ręczniczków

Nieładnie z ich strony

[pivaria]

Były ręczniki, były.
Jeden z nich nawet kupiłem kol. Abernackiej. Z browaru "Rader":

http://www.browar.biz/galeria.php?id=4841

Widziałem też rosyjską Bałtikę i wiele, wiele innych...

[biermann]

... Na Festiwalu można było kupić oprócz szkła także ... słomiane czapeczki chińskie (takie stożkowate) Niestety nie było żadnych ręczniczków

Czapeczki były wietnamskie, a przynajmniej na wietnamskim stoisku zakupiłem ... tak, tak i ja trafiłem przy okazji na ten festiwal i tak jak podczas pierwszej mojej tam bytności -kilka lat temu - uważam, że był tandeciarski. Spęd ludności z niemieckimi i zagranicznymi masówkami piwnymi. Naprawde ciekawych piw niewiele a ceny wszystkich bardziej niż lekko odstraszające. Przedzierając się w godzinach wieczornych przez tą tłuszczę nie sposób było z jakims sensem "zaliczyć" interesujące mnie stoiska.
Czyli pierwsza bytność zamierzona, druga przypadkowa, trzeciej raczej na pewno nie będzie.

PS
Ręczniczków też nie widziałem

[pivaria]

PS Ręczniczków też nie widziałem

Zaczynam się zastanawiać nad moim zdrowiem. Ściślej nad zmysłami...
Mozliwości jest kilka: albo mi te ręczniki się przyśniły, albo byłem na innym Festiwalu, albo sam je zrobiłem, albo ktoś mi je podrzucił albo milion sto tysięcy jeszcze innych wariantów.
Sprawa zaczyna być poważna! No bo skoro już dwie osoby twierdzą, że ręczników tam nie widziało, a ja nadal tkwię w jakimś dziwnym uporze, że je widziałem to znaczy, że ich tam nie było, a ja fiksuję!

Co do kapeluszy to na dworcu Ost Banhof były w cenie 1 EU, a na Festiwalu 2 EU - ale, zastrzegam, to też mogło mi się tylko przyśnić!

[abernacka]

Proponuję powołać do tego celu komisję śledczą Ta sprawa musi być wyjaśniona!
W następnym roku sam się wybiorę do Berlina i przekonam się jakie perełki można wyrwać z tej imprezy.

[pivaria]

Proponuję powołać do tego celu komisję śledczą Ta sprawa musi być wyjaśniona!
W następnym roku sam się wybiorę do Berlina

Jednym słowem będzie to Komisja Wyjazdowa. Więc należą Ci się diety. A że jedziesz za granicę to nawet w Euro.
Po drugie: Niemcy jak Białorusini mogą Cię nie wpuścić do siebie, bo śledztwo przeprowadzą sprawnie we własnym zakresie. Po co im konkurencja?

[abernacka]

(...)
Po drugie: Niemcy jak Białorusini mogą Cię nie wpuścić do siebie, bo śledztwo przeprowadzą sprawnie we własnym zakresie. Po co im konkurencja?

Co to za śledztwo?! W Niemczech żyje tylko jeden kolekcjoner ręczników wiec podejrzewam, że takie śledztwo długo by trwało .

[MLT]

I ja tam byłem (całe trzy dni). Wursta tam jadłem, moc piwa piłem. Impreza imponująca (Chmielaki, na których bywałem co roku to po prostu festynik, na którym nie ma żadnego wyboru). Udało mi sie spróbować około 30 piwek. Niestety impreza ta ma jedną podstawową wadę (jak dla mnie). Ceny!

[kloss]

Oto pierwsze 5 zdjęć: Na pierwszym jest kawałek głowy Izusia . Ręka mi drgneła Zdjęcia nie są najlepszej jakości, ale da sie conieco zobaczyć

Za dużo festiwalu to na tych zdjęciach nie ma,a nie ukrywam,że było co fotografować-niestety jak zwykle nie wziąłem aparatu.
Jak dla mnie to zmalała ilość egzotyki w porównaniu z poprzednimi dwoma latami.Prawie nic nie było z obu Ameryk i Australii z Oceanią,Afryka i Azja cieniutka.Rekompensowałem to Niemcami.Łącznie przywiozłem 90 piw.Niestety znowu nic nie piłem jako kierowca.Chyba za rok trzeba się będzie zahaczyć w jakimś hotelu.

[Krzych15]

Co do zdjęć kloos ma rację , mało na nich festiwalu, za rok 10 imprezka jak nie będzie lepsza to z niej już rezygnuję.Jedyny plus to chyba bliskość takiej imprezy.

[clarq]

Co do zdjęć kloos ma rację , mało na nich festiwalu, za rok 10 imprezka jak nie będzie lepsza to z niej już rezygnuję.Jedyny plus to chyba bliskość takiej imprezy.

Robienie zdjęć , picie piwa , zbieranie szkła i na koniec oglądanie portfela po liftingu Nie dałem rady wszystkiego sfotografować