Przez caly dzień ma problem z dodzwonieniem się do wlaściciela browaru
Zanim się dodzwonisz wiesz ileosób jest chętnych na to zwiedzanie w piątek a ile w innym terminie?
Ostatnio odezwało się tyle osób, ze nie wiem czy nie będzie niewypału. 5-6 osób to chyba troszki mało, chyba że na pw miałeś jeszcze zgłoszenia
Zanim się dodzwonisz wiesz ileosób jest chętnych na to zwiedzanie w piątek a ile w innym terminie?
Ostatnio odezwało się tyle osób, ze nie wiem czy nie będzie niewypału. 5-6 osób to chyba troszki mało, chyba że na pw miałeś jeszcze zgłoszenia
Jakby nie liczyć, wychodzi więcej niż 5-6 osób. Gorzej że dziś nie udało mi się pogadać z właścicielem. Pozostaje tylko próbowac jutro.
W tej chwili komunikuję co następuje. Wycieczka 17 czerwca 2005 o godzinie 13.00. Co więcej, prawdopodobnie przewodnikiem będzie były dyrektor browaru raciborskiego, pan Marian Janczewski. Jest już pełna zgoda właściciela
proponuję odjazd do Żywca o godz. 17.15, podróż tylko 3,5 godzinki, z zaledwie 2 przesiadkami
Ten pociąg ma jedną wadę - dojeżdża do stacji Żywiec Główny z pominięciem Żywiec Sporysz - z której ponoć jest najbliżej do Hacjendy. Pociąg o 15:18 nie ma tej wady - za to jedzie się jedną godzinę dłużej i przesiada jeden raz więcej. :-/
Nie znam Żywca, nie wiem co lepsze - a zdecydować się trzeba przed wyjazdem z domu.
browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]
Ten pociąg ma jedną wadę - dojeżdża do stacji Żywiec Główny z pominięciem Żywiec Sporysz - z której ponoć jest najbliżej do Hacjendy. Pociąg o 15:18 nie ma tej wady - za to jedzie się jedną godzinę dłużej i przesiada jeden raz więcej. :-/
Nie znam Żywca, nie wiem co lepsze - a zdecydować się trzeba przed wyjazdem z domu.
Za to z Głównego jest dość blisko do Piwiarni Żywieckiej, gdzie do 24,00 trwać będą giełdowe imprezy i podejrzewam trochę czasu spędzi też grupa forumowiczów.
ech ale mi dowalili na sesję ;( ale stanę na włosach i pojadę z wami do Raciborza... jeśli to nie impreza zamknięta. Jak tak obserwuję to sporawo ludzi na 17sty się melduje. No i jeszcze kwestia czy nie ucieknę z dworca ze strachu i nieśmiałości Ktoś zechce wprowadzić Joelkę w towarzystwo w celach oswojeniowych?? jak tak to czekam na mejle. Jestem już we Wrocławiu więc już teraz zjawię się na każde piwo... chyba że znów mnie czymś zaskoczą na uczelni pozdrawiam
Za to z Głównego jest dość blisko do Piwiarni Żywieckiej, gdzie do 24,00 trwać będą giełdowe imprezy i podejrzewam trochę czasu spędzi też grupa forumowiczów.
Nic dodać, nic ująć. Do Hacjendy uderzamy po wizycie w Piwiarni. Brać latarki, raz, że na drogę bedą niezbędne, dwa, do rozkładania namiotów tym bardziej
Comment