2006.05.13 - Gala Piw i Browarów Małopolski w Krakowie

[olobeer]

nadzieja

Panie Shlangbaum! Jest Pan jeszcze młody i mam nadzieję, że piwo które Pan jeszcze wypije w Swoim długim życiu (co Panu życzę z całego serca!) wypłuka z Pana tą żółć. NIE ROBI BŁĘDÓW TEN KTÓRY NIC NIE ROBI - i to tyle. Mam nadzieję na jeszcze wiele wspólnych piwnych imprez!
Zbigniew Olobry - "... ten drugi tam najważniejszy..."

[e-prezes]

najchętniej nie zabierałbym już głosu w tej dyskusji, ale kilka uwag jeśli można dodam.

1. Zarówno z zaproszeń, jak i pierwszego postu tej dyskusji widać, że organizatorem było BP Krąg Krakowski. nasz (lajboCKów) oraz Tomka Sygi udział mial tylko ubarwić imprezę.
2. Symbiozy o której wspomina nie bez racji Ergie nigdy de fakto nie było, gdyż już na samym początku widoczne było inne spojrzenie BP i lajboCKów na wiele kwestii związanych z piwem. I tak pozostało, niestety.
3. Shlangie "odmalował" dość ponuro obraz Gali już po fakcie, ale był jedną z niewielu osób trzeźwą na niej i jak każdy uczestnik miał do tego prawo.
4. Wszystkim, którzy przyszli (choćby na chwilę) dziękuję.

[Shlangbaum]

1) Bogu dziękuję, że nadmiar pracy nie pozwolił mi być na tej imprezie

Więc nie masz co jej komentować...

2) Na całe szczęście nie czuję się już LajboCkiem, a z BP się rozstałem

Tym bardziej nie wiem po co zabierasz głos w dyskusji.

3) Shlangi dupkiem byłeś, dupkiem jesteś i dupkiem pozostaniesz

Może mi to wyjaśnisz Dla władzy IV RP też każdy kto protestuje przeciwko Giertychowi musi być gejem.

Panie Shlangbaum! Jest Pan jeszcze młody i mam nadzieję, że piwo które Pan jeszcze wypije w Swoim długim życiu (co Panu życzę z całego serca!) wypłuka z Pana tą żółć. NIE ROBI BŁĘDÓW TEN KTÓRY NIC NIE ROBI - i to tyle. Mam nadzieję na jeszcze wiele wspólnych piwnych imprez!

Piwo wypłuka (po polsku pisze się wypłucze) żółć - to może piękna metafora ale argument merytoryczny żaden. Co do mojej młodości, to może właśnie ona pozwala mi na tą imprezę patrzeć jako na drętwą A co do bezbłędności bezczynnych to mogę na PW wysłać listę imprez międzynarodowych, które współorganizowałem lub organizowałem i były chwalone nie tylko przez ich organizatorów (jak to jest w przypadku BP). Stąd moja deklaracja.

Bractwo Piwne Łódź. Byłem tam. Nie twierdzę, że impreza była super. Ale była. Dotychczas wydawało mi się, że Wy - LajboCKi i Bractwo w Krakowie - współpracujecie. Ta impreza na obu serwisach - tym, czyli Browaru.biz i Bractwa - była przedstawiana jako wspólna.

Jeżeli ta impreza była według BP super to uznaję, że ta współpraca w Krakowie nie powinna się powtórzyć bo chyba mamy inne potrzeby i ideały. A co się komu wydaje to jego sprawa. Prosiłbym o dyskutowanie o współpracy a nie o wyobrażeniach o niej. Zadaj sobie człowieku pytanie, co mieli zrobić ludzie z browar.biz dla tej imprezy: przynieść domowe piwo - przynieśli, przygotować zestawy startowe dla tych, którzy chcą zacząć - e-prezes przygotował, zaprosić swoich gości - zaprosili.

Moje rozgoryczenie jest spowodowane działalnością krakowskiego BP a nie ogólnopolskiego, bo nie wiem jak działa gdzie indziej (no może poza Częstochową, o których imprezach słyszałem same dobre rzeczy).

[cielak]

W każdym słowie zgadzam się ze Szlangim. BP (Leśne Dziadki-taką nazwę na BP usłyszałem na gali) naprawdę stworzyli imprezę ewidentnie pod siebie. Gdyby nie Masumi i jego wykład wszyscy by tam tylko pili ( Imielin, Okocim, Strzelca). Zainteresowanie browarnictwem domowym, oprócz degustacji, było znikome.
Najbardziej dobiły mnie określenia "znawcy" , "bardzo Wielkiego znawcy" , "mistrza piwowarstwa" , pana J. z browaru "Stary Kraków". Stwierdził On że piwa domowe (znaczy te co tam kosztował, a mianowicie Szlangiego i E-Prezesa są zanieczyszczone i "zatrute" przez jakieś bakterie które w ogóle do posmaku piwa nie pasują. Winą tego jest to że robią je w nagannych warunkach... itd.,itp..
Poprostu te słowa mnie dobiły!! Pan J. chyba zapomniał jak kiedyś sam w domu robił to samo!!!!
Chłopie!!! Otrząśnij się i przypomnij sobie swoje początki!!! "Wielki Piwowarze" !!!

P.S.
Ale mnie to w....ło!!!

[eon]

Witam!
Imrpeza generalnie byla fajna. Ekipie lajboCKow przygotowujacych gale naleza sie podziekowania i slowa uznania bo odwalili kawal dobrej roboty.
Pozdrawiam

[ergie]

(...)BP (Leśne Dziadki-taką nazwę na BP usłyszałem na gali) naprawdę stworzyli imprezę ewidentnie pod siebie. (...)

A pod kogo mieli stworzyć? Wykłożylii na tą imprezę konkretne, własne pieniądze. Mieli to robić pod tych darmozjadów co to żerując na członkach BP płacących składki wybrzydzają na wszystko, obrażają ich, co jednocześnie nie przeszkadza im przy byle okazji pchac się na krzywy ryj na imprezy organizowane przez BP?

Najbardziej dobiły mnie określenia "znawcy" , "bardzo Wielkiego znawcy" , "mistrza piwowarstwa" , pana J. z browaru "Stary Kraków". Stwierdził On że piwa domowe (znaczy te co tam kosztował, a mianowicie Szlangiego i E-Prezesa są zanieczyszczone i "zatrute" przez jakieś bakterie które w ogóle do posmaku piwa nie pasują. Winą tego jest to że robią je w nagannych warunkach... itd.,itp..
Poprostu te słowa mnie dobiły!! Pan J. chyba zapomniał jak kiedyś sam w domu robił to samo!!!!
Chłopie!!! Otrząśnij się i przypomnij sobie swoje początki!!! "Wielki Piwowarze" !!!

P.S.
Ale mnie to w....ło!!!

Pan J. tak był promowany przez niektórych lajboCKów aż mu się w głowie od tego przewróciło. A z krakowskich piw domowych, które mi dane było pić, jedynie piwa e-prezesa można nazwać piwami. Reszta to kwasiżury, tak wię trochę racji pan J. miał

[The_Wicker_Man]

Impreza mi sie bardzo podobala.Szczegolne podziekowania dla Lucyny,Marcina i Mateusza, ktorzy hojnie raczyli nas piwem Okocim.
Niedlugo zabieramy sie za produkcje piwa zestawem jaki wygralismy na imprezie.

[e-prezes]

cieszę się!

ergie teraz to z ciebie wypływa żółć. nie dawajmy złego przykładu. jeśli masz do kogoś osobiste pretensje to czy nie można tego na PW.

[Shlangbaum]

Pan J. tak był promowany przez niektórych lajboCKów aż mu się w głowie od tego przewróciło.

A znałeś go wcześniej (przed naszym rzekomym promowaniem), żeby porównanie mieć? A wogóle go znasz?

[Krzysiu]

... Pan J. tak był promowany przez niektórych lajboCKów aż mu się w głowie od tego przewróciło...

Coś w tym prawdy jest, conieco z giełdy pamiętam.

[ergie]

Coś w tym prawdy jest, conieco z giełdy pamiętam.

Po prostu jak w teatrze "miałeś chamie złoty róg, ostał Ci się ino sznur" Miał być interes życia o wyszło jak zwykle po Polsku

[e-prezes]

krótki artykulik z DP tutaj.
z racji, że nie zamieściłem skanu tam, dorzucam tutaj.

[e-prezes]

.

teraz może się uda

[Maggyk]

teraz może się uda

Podpis pod zdjęciem powinien brzmieć: Pić albo nie pić - oto jest pytanie

[Cez]

czy to nie była szklanka z tymi no... zlewkami?