2007.08.31-09.01 - Czechy, Żatec - Chmielobranie

[zythum]

Chciałbym się w końcu wybrać aby porównać tą imprezę z Krasnymstawem ale wszystko uzależnione jest od a)wolnego dnia w piątek, b)czy nie będzie ciekawego meczu.
31.8.-1.9. Pá-So Žatec, Centrum Dočesná, slavnosti chmele a piva, bohatý kulturní program, nabídka piv z celé ČR, soutěže, rekordy, zábava. http://www.docesna.cz/

Na stronie są wymienione browary które były w tamtym roku - całkiem ciekawy zestaw.

[MarcinKa]

Kusząca sprawa. Trzeba będzi mocno pomyśleć.
Ze zdjęć wynika, że jest to spora impreza. Mam nadzieję, że nie pod niemców.

[zythum]

Dożynki chmielowe to przecież stara tradycja więc nie sądzę aby robione były "pod NIemców". Po prostu wozy z chmielem, koncerty, piwa z wielu browarów i zabawa. Zreszta co to miałoby znaczyć pod Niemców?

[MarcinKa]

Dożynki chmielowe to przecież stara tradycja

Właśnie o to chodzi. O Czeską tradycję. Wszyscy wiemy jaki jest najazd niemców na Czechy. Od wielu osób słyszałem jak wyglądają Praskie knajpy oblężone przez niemców. Ponoć człowiek czuje się jak w Czeholandzie, a nie czeskiej spelunce. Wiadomo: komercja, większy pieniądz, wymagania klienta. Jadąc na takie dożynki chciał bym zjeść knedlika a nie bawarską kiełbaskę, posłuchać "czeskiej muzyki" a nie Tyrolskiego folku....
Po tym co słyszałem o Pradze, obawiam się trochę czy z Czeskich dożynek impreza nie zmieniła się w Czeską cepelię dla turystów, w większości właśnie niemców.
Coś mi jednak się wydaje, że trochę za dużo mam obaw. Trzeba jechać i obadać to

[dkrasnodebski]

Tate, a synka weźmisz?

[zythum]

Marcin chyba nie ma co się martwić. Niemcy jeżdżą do Pragi czy Karlowych Warów a nie zapadłą prowincję. Poza tym w programie nie ma bawarskich kapel, a jeżdżąc co rok do Czech nie mam problemów ze zjedzeniem knedlików

Synku kabza jest pusta i musisz już nas opuścić

Jak tylko będzie nowy terminarz i będę wiedział czy jadę czy nie to jeżeli będzie na tak to napiszę o miejscach noclegowych i zbierzemy ekipę

[ART]

byliśmy trzy lata temu:

http://www.browar.biz/forum/showthread.php?p=373539&highlight=Zatec#post373539

[zythum]

No teraz ja będę miał okazję zobaczyć to wszystko - tydzień w Karlovych Warach i zwiedzanie okolicznych browarków mini.

[ZIOMEK2]

byliśmy trzy lata temu:
http://www.browar.biz/forum/showthre...tec#post373539

I CO ? Warto tam pojechać ?

[abernacka]

Osobiście mi się podobało, ale nie wiem jak reszcie. Ziomku, jeżeli byś się zdecydował na wycieczkę do Żateca w tych dniach to już rezerwuj hotel.

[Maggyk]

Osobiście mi się podobało, ale nie wiem jak reszcie. Ziomku, jeżeli byś się zdecydował na wycieczkę do Żateca w tych dniach to już rezerwuj hotel.

O ile sobie przypominam to już może być za późno Ale jest fajna noclegownia

[ART]

nie zaliczyliśmy mordowni z Nikitą i Naczelnikiem więc musiało być nudno

mnie się podobało jeśli z powyższej relacji nie można było wyczytać

[ZIOMEK2]

Właśnie o to chodzi. O Czeską tradycję. Wszyscy wiemy jaki jest najazd niemców na Czechy. Od wielu osób słyszałem jak wyglądają Praskie knajpy oblężone przez niemców. Ponoć człowiek czuje się jak w Czeholandzie, a nie czeskiej spelunce. Wiadomo: komercja, większy pieniądz, wymagania klienta. Jadąc na takie dożynki chciał bym zjeść knedlika a nie bawarską kiełbaskę, posłuchać "czeskiej muzyki" a nie Tyrolskiego folku....
Po tym co słyszałem o Pradze, obawiam się trochę czy z Czeskich dożynek impreza nie zmieniła się w Czeską cepelię dla turystów, w większości właśnie niemców.
Coś mi jednak się wydaje, że trochę za dużo mam obaw. Trzeba jechać i obadać to

a co nie lubisz Niemców ? Przecież muzykę biesiadną ( Czesi/ Niemcy ) mają podobną !

[jacer]

Po tym co słyszałem o Pradze, ....

a co słyszałeś o Pradze??

Wystarczy wejść głębiej w podwórka i mozna znaleźć kanjpy, w których od lat nic się nie zmieniło. Siedzą sami Czesi starzy bywalcy od lat, obsługa jest normalna, nie oszukują a i piwa fajnego można się napić.

[naczelnik]

a co słyszałeś o Pradze??

Wystarczy wejść głębiej w podwórka i mozna znaleźć kanjpy, w których od lat nic się nie zmieniło. Siedzą sami Czesi starzy bywalcy od lat, obsługa jest normalna, nie oszukują a i piwa fajnego można się napić.

Bingo!
W sumie to chyba nawet jakos specjalnie zbaczac nie trzeba...
Wystarczy napiac plecy - Czechy i Slowacja to niepoznana dla nas kraina.Ale uwaga -wrazen sporo...