Wstępnie się powtórzę nieposępnie za wstępniakiem z 2006r.:
Ponieważ jam pies na portery, to w mej głowie zagrzechotał znowu pomysł zorganizowania imprezy o zabarwieniu... porterowym, po przerwie w 2007r. - drugiej z kolei. Chciałbym jednocześnie sprawdzić czy może poza porterami dojrzeli także jej uczestnicy a w szczególności prowadzący
W programie byłoby oczywiście sporo miejsca na degustacje porterów z różnych zakątków kraju - tych z browarów komercyjnych a także z browarów domowych.
Na razie jest to pomysł i w zależności od zainteresowania ze strony szanownych Forumowiczów mogłaby to być albo impreza domowa w opolskim przytułku **** (możemy ugościć do 15 osób, którym spanie na podłodze nie straszne) lub większa impreza w jednej z opolskich knajpek.
W pierwszym przypadku zorganizowalibyśmy z Maggykiem przekrój polskich porterów butelkowych, no i portera z naszego przydomowego browaru Cztery Gwiazdki (jeszcze powinien się gdzieś znaleźć) - a przy wsparciu innych piwowarów domowych także portery z ich browarków (które najlepiej jakby dotarły na imprezę razem z piwowarami ).
W przypadku drugim - pewnie dodatkowo doszłoby jeszcze coś z pipy.
Wstępny i raczej jedyny sensowny termin to druga grudniowa sobota (13.XII.2008), czyli hm, jak na to nie patrzeć, rocznica wyprowadzania koksowników na ulice.
Zapraszam teraz do klawiatur do smażenia deklaracji - a w grudniu do nas, do Opola
Jakiś tam koszt będzie, ale jak można się domyślić nie wiem jaki.
Ponieważ jam pies na portery, to w mej głowie zagrzechotał znowu pomysł zorganizowania imprezy o zabarwieniu... porterowym, po przerwie w 2007r. - drugiej z kolei. Chciałbym jednocześnie sprawdzić czy może poza porterami dojrzeli także jej uczestnicy a w szczególności prowadzący
W programie byłoby oczywiście sporo miejsca na degustacje porterów z różnych zakątków kraju - tych z browarów komercyjnych a także z browarów domowych.
Na razie jest to pomysł i w zależności od zainteresowania ze strony szanownych Forumowiczów mogłaby to być albo impreza domowa w opolskim przytułku **** (możemy ugościć do 15 osób, którym spanie na podłodze nie straszne) lub większa impreza w jednej z opolskich knajpek.
W pierwszym przypadku zorganizowalibyśmy z Maggykiem przekrój polskich porterów butelkowych, no i portera z naszego przydomowego browaru Cztery Gwiazdki (jeszcze powinien się gdzieś znaleźć) - a przy wsparciu innych piwowarów domowych także portery z ich browarków (które najlepiej jakby dotarły na imprezę razem z piwowarami ).
W przypadku drugim - pewnie dodatkowo doszłoby jeszcze coś z pipy.
Wstępny i raczej jedyny sensowny termin to druga grudniowa sobota (13.XII.2008), czyli hm, jak na to nie patrzeć, rocznica wyprowadzania koksowników na ulice.
Zapraszam teraz do klawiatur do smażenia deklaracji - a w grudniu do nas, do Opola
Jakiś tam koszt będzie, ale jak można się domyślić nie wiem jaki.
Comment