2009.07.04 - Zwiedzanie browaru Racibórz

[baklazanek]

Było całkiem fajnie.Szkoda tylko,że kadzie fermentacyjne puste ni i brak kraników w tankach.
Racibor niepasteryzowany był wyśmienity,szkoda,ze tak szybko wyszedł.Pasteryzowane Halne było już tylko dobre.Ale to i tak lepiej niż do tej pory.Może piwa z Raciborza będa w końcu bardziej dostępne i lepsze niż kiedyś.

Lepiej napisz, jakie wrażenia po kwasie chlebowym. O ile już się do niego dorwałeś.

Dzięki również za możliwość zwiedzania i konsumpcję piwa z forumowiczami pod parasolami Racibora.

[ART]

Dziękuję Bastion za podjęcie się akcji! Było super.

Mam nadzieję że nie wyszedłeś na tym jak Zabłocki na mydle

[kiszot]

Kwas się chłodzi bo przyjechał troszke ciepły.

[woosaa]

Bastion WIELKIE dzięki ! Za podjęcie się tego zadania,no i za Avara. Piwko szło jak.....woda(niefiltrowane bardzo dobre),dobrze że parasole były w cieniu. PZDR

[slawekkazek]

Serdeczne podziękowania za udaną akcję. Mam nadzieję, że Raciborskie piwko będzie już tylko lepsze !

[marekk]

również składam podziękowania dla organizatora

[Maggyk]

Bastion - wielkie dzięki za zorganizowanie zwiedzania. Było super

[kjaros]

Relacja w Nowinach Raciborskich

Podaje link do artykułu "Znów zaczyna smakować" w Nowinach Raciborskich. W galerii jest trochę zdjęć ze zwiedzania.

[delvish]

Podaje link do artykułu "Znów zaczyna smakować" w Nowinach Raciborskich.

Ujęło mnie sformułowanie "goście ze Śląska, między innymi z Olkusza"

[Marusia]

A mnie to ujęło :

"Wśród zwiedzających 4 lipca raciborski zakład gości, było sporo Czechów. Wielu z nich własnoręcznie produkuje niewielkie ilości piwa w domowych warunkach."

To ci wszyscy piwowarzy, których znam i byli na zwiedzaniu, to Czesi? W mordę, nie wiedziałam

[VanPurRz]

Kto nie skacze, nie je Cech HOP HOP HOP

[adam16]

Bastion - podziękowania. Dobrze było zobaczyć ten browar po kilku latach. Oby się im tam dobrze i piwnie wiodło

[Maggyk]

Widocznie były dwie wycieczki lub przy wejściu do browaru pobierano krew, wyniki której, potwierdziły przewagę krwi czeskiej.

I tu się z Tobą zgodzę, część wycieczki wcześniej piwkowała w Hlucinie - także możliwe jest, że w krwi przeważała domieszka czeska

[Marusia]

Mi chodziło o to, że nie wszyscy uczestnicy wycieczki byli piwowarami domowymi, a większość owych była Polakami.

[kiszot]

--------------------------------------------------------------------------------------------
Godzina zwiedzania była ciekawa, chciałem dołączyć, ale termin kolidował z bazarem w Bytomiu, a nie mając pod ręką taksówki, trudno było się wyrobić.
Dlatego zrezygnowałem w Gliwicach. Może następnym razem.

Tak,tak zawsze coś ci koliduje,tak jak koledze Boku. A pro po targu staroci a nie bazaru w Bytomiu to ten targ odbywa się co miesiąc a zwiedzanie Raciborza niekoniecznie tak często.No chyba,że dla ciebie Racibórz to taka fabryka niewarta oglądania bo ty to raczej jesteś zwolennikiem małych browarów,co?